LUTOWE serduszka 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
W ramach "literatury" poczytałam sobie swój stary wątek w ciąży z córką aby przypomnieć sobie uczucia jakie towarzyszyły mi na końcówce - wyłapałam tam kilka powtarzających się przykładów po których poród nastąpił dosyć szybko: nie licząc standardowych schodów, sexu czy masażu brodawek to uwaga ❕ - zjedzenie świeżego ananasa i ostrej pizzy - niekoniecznie razem 🤭
Jednym słowem "dzień na wywoływanko" wypadało by zacząć od pikantnego śniadania, później umycia podłóg i okien ale tylko po wew. stronie żeby się nie przeziębić 😉. Następnie pochodzić po klatce schodowej w dól i górę - w ramach nagrody zamówić sobie pizze z papryczką jalapeno. Pozniej podotykac trochę brzuszek, poukładać dziecięce ubrania - iść się wykąpać w ciepłej kąpieli zajadąc w tym czasie ananasa. Rozpocząć sferę "seksualną" nie omijając piersi a dla najodważniejszych dzień zakonczyć "kielichem oleju rycynowego"🙆♀️🤔🤭 - ale znając moje szczęście nic by to nie dało nie licząc mega biegunki i bólu bioder 😬☺️emdar, Bożenka lubią tę wiadomość
-
Scintilla
no wlasnie ja dolaczylam do wrzesniowek dopiero po porodzie wiec nie mam "wspomnień" z koncowki ciąży
oprócz tego co pamiętam oczywscie
a wiem ze nie robiłam nic żeby wywolac eheh
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Scintilla wrote:W ramach "literatury" poczytałam sobie swój stary wątek w ciąży z córką aby przypomnieć sobie uczucia jakie towarzyszyły mi na końcówce - wyłapałam tam kilka powtarzających się przykładów po których poród nastąpił dosyć szybko: nie licząc standardowych schodów, sexu czy masażu brodawek to uwaga ❕ - zjedzenie świeżego ananasa i ostrej pizzy - niekoniecznie razem 🤭
Jednym słowem "dzień na wywoływanko" wypadało by zacząć od pikantnego śniadania, później umycia podłóg i okien ale tylko po wew. stronie żeby się nie przeziębić 😉. Następnie pochodzić po klatce schodowej w dól i górę - w ramach nagrody zamówić sobie pizze z papryczką jalapeno. Pozniej podotykac trochę brzuszek, poukładać dziecięce ubrania - iść się wykąpać w ciepłej kąpieli zajadąc w tym czasie ananasa. Rozpocząć sferę "seksualną" nie omijając piersi a dla najodważniejszych dzień zakonczyć "kielichem oleju rycynowego"🙆♀️🤔🤭 - ale znając moje szczęście nic by to nie dało nie licząc mega biegunki i bólu bioder 😬☺️
A olej rycynowy nawet sraczki tzw nie wywolal . Hahahahaha. Raga . lubi tę wiadomość
-
Hmmm wolę zdecydowanie zamienic ten olej rycynowy na cos ostrego...
jeśli efekt ma być ten sam
albo nie wiem co jeszcze może spowodować "sraczke"
z moim D sprawa jest latwiejsza : dasz mu zimny kefir i leci do wc ehehe09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Dariah wrote:Scintilla
normalnie dzień marzen
ale na ostra pizze to może sie skuszechociaż nie lubie ostrego.. ale niech będzie, poswiece się
maz jedzie na koncert , wraca dopiero ok 2 w nocy a My robimy sobie seansik filmowy
-
Ja tez sie zaopatrzylam w ananaski I skacze na pilce codziennie, mam co prawda dwa tygodnie do terminu ale moglabym rodzic juz dzis 😉😉
Zakrecona dlatego wlasnie powinnas sie upominac o swoje bo to cos nie tak z Twoja opieka jest. W szpitalu tak samo nikt nie ma prawa Cie odeslac, jedziesz kiedy czujesz ze cos sie dzieje I tyle. Ja jak jedzilam na ktg, balonik czy tam inne to zawsze niby mowili ze raczej przez najblizsze 12 h nic sie nie wydarzy ale moglam zostac w szpitalu to zalezalo odemnie tylko, ja mam okolo 40 minut wiec zawsze decydowalam ze wracam, dopiero jak odszedl po baloniku czop to juz zostalam I bez dziecka nie wracalam 😁Dariah lubi tę wiadomość
-
Wlasnie ja tez chciałam zamowic na dziś wieczor pizze
corka uwielbia ehe
ale D wraca dopiero około 19:30 to już za pozno dle mnie na takei ciężkie jedzenie
wiec jutro! jutro zmaowimy pizze i jedna wezme z Jalapeno tadam!!09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
ZakręconaOna wrote:Wlasnie narobilyscie mi ochoty hahaha i to na taka ostra naprawde . Ja lubie ostre ale bez przesady a tu taka z papryczkami jalapeno bym zjadla hahaha . Moze na dzis wieczor zamowimy z siostra
maz jedzie na koncert , wraca dopiero ok 2 w nocy a My robimy sobie seansik filmowy
Zakręcona ooo to testuj - daj znać czy chociaż jakiś przepowiadacz się pojawił 😉
Ja jak Dariah nie przepadam za ostrym więc to musiało być poświęcenie.
Mnie teraz ciągnie na jakieś "staropolskie jedzenie" - ojj gdyby poród przyspieszał bigos, chleb ze smalcem albo kiełbacha z chrzanem to byłabym wniebozieta 😍
Mam ochotę zamówić sobie na porodówkę wiejski stół - ale to chyba nie przejdzie 🤔
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2020, 14:32
. Raga ., mj26, ZakręconaOna, emdar lubią tę wiadomość
-
A te ananasy to serio cos daja?
bo jeszcze ostre jedzenie, czy sex czy schody to jakos to jestem w stanie sobie powiazac z wywołaniem porodu...ale ananas ??09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Scintilla
noo na porodówce stoł to będzie ale czy wiejski..?? śmiem wątpić
zawsze możesz sobie schować do walizki kiełbache czy sloik smalcuScintilla, . Raga ., mj26, emdar lubią tę wiadomość
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Mnie tak wczoraj naszło, kupiłam sobie zupkę vifona krewetkową ale tą w czarnej paczce, turbo ostrą i teraz się przez Was boję zjeść
Zaraz chyba skoczę do sklepu po kurczaka, pyrki i sałatę, strasznie mam ochotę na sałatę w śmietanie na słodko, chyba aż kupię dwie
Ja na razie jestem na pełnym luzie, myślę, że nerwy się zaczną w okolicach 14 lutego, ostatnio się śmiałam do męża, bo teraz mam wizyty co tydzień, więc 3 wizyta wypadnie równo 17 lutego w ptpWiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2020, 14:34
Dariah, Scintilla lubią tę wiadomość
34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba 🤞🤞🤞
Jestem światłem, które nie gaśnie, nawet w najciemniejszym lesie.
Jestem sercem, które bije odważnie, nawet gdy drży.
Nie czekam na cud – ja nim jestem.
Moja dusza zna drogę. A ja… jej ufam. -
Dariah wrote:A te ananasy to serio cos daja?
bo jeszcze ostre jedzenie, czy sex czy schody to jakos to jestem w stanie sobie powiazac z wywołaniem porodu...ale ananas ?? -
Darrika
zawsze możesz sprobowac tego Vifona i nam powiedzieć jaki był efekt
ah salata !! ja od ładnych paru miesięcy wcinam na sniadanie chelbek z salata i szynka - obowiazkowa salata!ZakręconaOna lubi tę wiadomość
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Nie nie zupka chyba zostanie położona na inny raz, chociaż nie czuje, żeby cokolwiek się u mnie działo, więc pewnie też dołącze do przeterminowanych :p34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba 🤞🤞🤞
Jestem światłem, które nie gaśnie, nawet w najciemniejszym lesie.
Jestem sercem, które bije odważnie, nawet gdy drży.
Nie czekam na cud – ja nim jestem.
Moja dusza zna drogę. A ja… jej ufam. -
Ewciaa83 wrote:Ja tez sie zaopatrzylam w ananaski I skacze na pilce codziennie, mam co prawda dwa tygodnie do terminu ale moglabym rodzic juz dzis 😉😉
Zakrecona dlatego wlasnie powinnas sie upominac o swoje bo to cos nie tak z Twoja opieka jest. W szpitalu tak samo nikt nie ma prawa Cie odeslac, jedziesz kiedy czujesz ze cos sie dzieje I tyle. Ja jak jedzilam na ktg, balonik czy tam inne to zawsze niby mowili ze raczej przez najblizsze 12 h nic sie nie wydarzy ale moglam zostac w szpitalu to zalezalo odemnie tylko, ja mam okolo 40 minut wiec zawsze decydowalam ze wracam, dopiero jak odszedl po baloniku czop to juz zostalam I bez dziecka nie wracalam 😁 -
Scintilla fajny plan 😂 ja ostatnio próbowałam z ananasem zjadłam pół na raz i na następny dzień powtórka, nic mi to nie dało. W kibelku i tak wylądowałam po trzech dniach dopiero, więc chyba trzeba faktycznie zjeść kilka sztuk tego ananasa żeby zadziałał.
A właśnie w niedzielę byliśmy na pizzy i zamówiliśmy z jalapenoo i mi podali, a pizza w ogóle nie była ostra, nie wiem jak oni to zrobili, że to jalapenoo było łagodne. Trochę byłam zła, bo miałam mega ochotę na ostre.