LUTOWE serduszka 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Justi2019 wrote:Lekarz po obchodzie zaskoczony że mnie tu jeszcze widzi eh pociesza że już niedługo że jutro już wynik będzie i wyjdziemy , że maluszek teraz najważniejszy żebym wytrzymała . Łatwo mówić trudniej zrobić
Dariah, mj26 lubią tę wiadomość
-
Marlena wielkie gratulacje 🎊 💐 🥳
Współczuję "poniesionych obrażeń" - ale dla pocieszenia : o bólu się szybko zapomina ☺️
Czekamy na zdjęcia kruszynki 😘. Raga . lubi tę wiadomość
-
I jak tam ? Ktoras rodzi cos sie dzieje ???
meldowac sie .
Bo Ja kurcze bez boli w ogole 😂🤔
Nasprzatalam sie , jutro tylko jeszcze musze odkurzyc i pomyc podlogi bo dzisiaj nie zdarzylam tego zrobic gdyz moje dziecko po spacerze pol dniowym padlo po 16 jak detka i spi fo tej pory . Zapewne to juz na noc , ewentualnie wstanie zjesc , umyc sie i przebrac i znow zapadnie w swoj sen zimowy hehe . Jedyne co mi zostalo to zmiana poscieli w sypialni naszej bo tam walsnie zasnal :p
Gotuje zupke kalafiorowa teraz tez bo maz rano do pracy na 12 h to zabierze odrazu obiadek ze soba a My juz gotowe bedziemy miec wszystko
Wskoczylam do wanny i sie wyleguje teraz . -
Zakręcona,ja melduję dalszy brak objawów😒Może oprócz tego że jakiegoś mega - zupełnie irracjonalnego-wkurwa złapałam, ii dosłownie wszystko mnie wpienia... Ale stary mi mówi, żebym się uspokoiła, bo to po prostu mój charakterek raz na jakiś czas musi się odezwać🙄😉42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙 -
Ja właśnie wcinam mój ulubiony krem z buraka z biedry
No i u mnie się na nic nie zanosi, cisza i spokój, żadnych bóli nic. Ale pospałam w ciągu dnia więc coś czuje, że dzisiaj znowu do 2-3 będę "urzędować"34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba 🤞🤞🤞
Jestem światłem, które nie gaśnie, nawet w najciemniejszym lesie.
Jestem sercem, które bije odważnie, nawet gdy drży.
Nie czekam na cud – ja nim jestem.
Moja dusza zna drogę. A ja… jej ufam. -
Dziewczyny u nas pierwsza " normalna" kupka się pojawiła , nie smułka. Mąż się śmiał żebym zapisała w kalendarzu hehe. Wiecie co się dziś wydarzyło u mnie , leżę jak gdyby nigdy nic a tu słyszę jakieś krzyki i byłam przekonana że jakaś kobietka rodzi . Było słychać tak:
Ojej ojej ojej
O Jezu Jezu
ale ja nie uciekne nigdzie nie uciekne
Nie przypinajcie mnie , nie uciekne
Ojej ojej
Jezu oj Jezu
Zostaw mnie
Nie uciekne zostaw mnie
Leszek nigdy więcej
I znów to samo parę razy pod rząd i tak przez godzinę było słychać i po tym "Leszek nigdy więcej" byłam przekonana że faktycznie kobietka rodzi , przyszła sprzątaczka smieci zabrać o 22 i mówi do mnie co tak słychać ja mówię że Pani jakaś rodzi a ona że nie możliwe bo była nie dawno pod porodówką i nic nie słyszała i wygląda przez okno i dopiero po chwili mówi że pewnie z geriatri jakiś staruszek się znów wydziera , ja do niej że nie możliwe bo kobiecy głos i tak obie stałyśmy i słuchaliśmy hehe cyrk na sali. Raga ., Mysza, Dariah lubią tę wiadomość
-
. Raga . wrote:Haha nieźle tam macie i wesoło 😊😁
Ja już dopakowałam wszystko do torby i jutro kierunek szpital.
Ciężko mi w sercu zostawiać córkę 😢
Mam nadzieję, że dłużej niż tydzień tam nie spędzę.. Raga . lubi tę wiadomość
-
A Ja w wannie jak bylam to cos mi tak strzelilo w podbrzuszu , ze szok . Wyszlam i teraz boli co jakis czas tak mocno ...
mialam posiedziec , obejrzec film ale zrobie to w lozku . Pozmienialam na szybko.poscielowe jeszcze i klade sie z herbata i popcornem w wyro i bede poerwsza milosc ogladac na tel .
-
gusiaa wrote:Ja dzis nie wiem jak sie położyć, mloda mi hlowe wypina tak ze oddychac nie moge . Leze na boku to atakuje mnie w biodro.. ;/ ;/
No mi wypycha pupe i girki, czuje nacisk na żebra i też mi oddechu brakuje, do tego zgaga...
Nie rozumiem, gin mówi, że czuje główkę, a brzuch ani się nie obniżył no i ciągle czuje pupe wysoko i często mi właśnie mała zabiera oddech.34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba 🤞🤞🤞
Jestem światłem, które nie gaśnie, nawet w najciemniejszym lesie.
Jestem sercem, które bije odważnie, nawet gdy drży.
Nie czekam na cud – ja nim jestem.
Moja dusza zna drogę. A ja… jej ufam. -
Darrika wrote:No mi wypycha pupe i girki, czuje nacisk na żebra i też mi oddechu brakuje, do tego zgaga...
Nie rozumiem, gin mówi, że czuje główkę, a brzuch ani się nie obniżył no i ciągle czuje pupe wysoko i często mi właśnie mała zabiera oddech.
Z tym obnizeniem brzucha to nie zawsze to jakos widoczne, teraz to te dzieciaczki maja juz malo miejsca I beda sie prezyc I puppy wypinac, w pierwszej ciazy tez nie zauwazyłam zeby pod koniec mi sie jakos lepiej oddychalo, a jak nie raz podskoczyl albo zaczal sie przeciagac to az mnie zatykalo 😁
Teraz Zoska uparla sie na lewa strone I tam najbardziej czuje😊Darrika, Dariah lubią tę wiadomość
-
Darrika wrote:No mi wypycha pupe i girki, czuje nacisk na żebra i też mi oddechu brakuje, do tego zgaga...
Nie rozumiem, gin mówi, że czuje główkę, a brzuch ani się nie obniżył no i ciągle czuje pupe wysoko i często mi właśnie mała zabiera oddech.a maly jest tak nisko ze sama czuje napiecie tej glowki a na usg nie moga juz zmierzyc bo tak nisko i gleboko wlozona jest ze tak powiem
Darrika lubi tę wiadomość