LUTOWE serduszka 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Justi2019 wrote:Zakręcona a w tej wannie to może Ci wody odeszły jak słyszałaś pyk?
Ide spacsprobuje bynajmniej . Dobrej nocy
-
Darrika,
mi tez się brzuch nie obniżył, mimo ze dziecko było już nisko.
Mimo ze miałam mieć poród wywoływany to akcja zaczęła się sama. Najpierw odeszły mi wody, polozna mówi ze niemożliwe bo jeszcze oksy nie działa i nie miałam skurczy a później sprawdziła i powiedziała ze w takim razie, zaczęłam rodzic sama naturalnie. Pewnie jakbym była w domu to akcja trwałaby dłużej ale łagodniej.
Zakręcona,
U mnie takie pyk to oznaczało pęknięcie worka. Ale najpierw myślałam ze malutka tak mnie kopnęła, ale mówię to męża ze inaczej niż zawsze, że to tak jakby pękł balonik w środku . Miałam wyobrażenie ze takie wody to odchodzą i już nie ma ich a one mi odchodziły cała akcje. Jakbym była w domu to nie wiem jakbym to ogarnęła. Żadna podpaska tego nie wchłonelaby. Jechałabym chyba do szpitala z miska między nogami. 5 dni przed porodem AFI miałam 9. -
Marlena jak się czujesz?
My już po ważeniu , niunia ładnie przybiera , po kupce i przed karmieniem od wczoraj przybrała 60 g , położna mówi że moje cyce mają moc
Ta baba znów się drze od 4
Czekam do 9 na wizytę doktorki oby miała dobre wieści. Raga ., Darrika, emdar lubią tę wiadomość
-
Hej .
U Mnie cisza wiec to nie wody pykly a kopniak mocny jakis musial byc . Czuje napiecie niesamowite w podbrzuszu od wczoraj tylko . Jakby wlasnie balon mial buchnac ale nie polecialo nic
Marlenka wiem wiem jaknto jest bo z synem pierwszym mialam tak samo pykniecie i wstalam siku to jak mi wody poszly to wiadrami takze tu odpada , ze to wody byly
Dobrze , ze mialam do czynienia z tym juz hehe . -
Justi2019 wrote:Marlena jak się czujesz?
My już po ważeniu , niunia ładnie przybiera , po kupce i przed karmieniem od wczoraj przybrała 60 g , położna mówi że moje cyce mają moc
Ta baba znów się drze od 4
Czekam do 9 na wizytę doktorki oby miała dobre wieści
Trzymam kciuki byscie do domku szybko wrocily i mialy spokoj -
Jak tak opisujecie te wody np jak Marlenka przy AFI 9 to jeśli nagle pękną u mnie przy AFI 20 to chyba zaleje sąsiada 🤭
Wszystkim dziewczyną już z dzieciaczkami życzę szybkiego powrotu do domku 🏡 ❤️
Raga przytulam mocno - współczuję Ci tęsknoty za córcią w tym środowisku gdzie czas płynie dwukrotnie wolniej - oby po dzisiejszym przyjęciu była szybka decyzja i szybka akcja 🤞😉
U mnie objawów zero - ten masaz szyjki coś na mnie nie działa.
Pójdę się w ciągu dnia przejść na 10pietro u mnie w wieżowcu - trochę z ciekawości a trochę z nadzieją na wywołanie 🤭
Prosimy dzisiaj o jakieś nagłe relacje porodowe... Plisss 🙏😉
Dariah, Fruzia85 lubią tę wiadomość
-
Justi Ty dziś wychodzisz a ja wskakuje na Twoje miejsce ☺😊
Jestem dobrej myśli, że dziś idziecie do domku ✊💪
Sicilla- a ja nie chcę szybkiej decyzji lekarzya szybka akcja naturalna może być ☺
Do środy mieszcze się w terminie, więc gdyby jutro założyli balonik i on ruszył by rozwarcie to może udałoby się uniknąć kroplowki z oksy i natura by sama zadziała. Taki scenariusz bym chciała....ale chcieć to ja sobie mogę 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2020, 07:22
Scintilla lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny
rzadko się odzywam ale ogarnięcie domu i dwójki dzieci wymaga lepszej organizacji nad którą pracuje 😉
Wielkie gratulacje dla nowych mam! I dużo cierpliwości dla tych co wciąż czekają 😚
U nas znów problemy z karmieniem. Jak jeszcze pare dni po urodzeniu udało się mi go nauczyć ssać pierś ( krótko i źle łapał) to po podcięciu wędzidełka, na które nas skierowali już drugi dzień w ogóle nie chce złapać piersi. Więc bujam się z laktatorem, próbuje dostawiać i daje MM. Mały bardzo dużo potrzebuje zjeść. A ja nie jestem w stanie tyle czasu poświecić na rozkręcanie laktacji by ściągać częściej niż 6 razy na dobę 😞 więc dojada mieszanki i rośnie pięknie i zdrowo ☺️ Oczywiście z tyłu głowy cały czas myśli, że jestem okropna mama, która nie potrafi się poświecić i zawalczyć bardziej o karmienie. Ehh ta głowa.. Raga . lubi tę wiadomość
-
Linka daj spokój i nie biczuj się takimi myślami. Ja taki błąd zrobiłam przy córce i skończyło się to silną depresją.
Karmisz - super! Dokarmiasz-też super! ☺
Dziecko ma przybierać i być najedzone. Bo wtedy i nam mamą lepiej się funkcjonuje.
Robisz wszystko na pewno cudownie 😊❤❤❤Camilla33, Darrika, ZakręconaOna, Linka90*, emdar, Edith lubią tę wiadomość
-
Dzien dobry
jaki mamy spokój.. cos czuje jak zaczniemy rodzic to kilka naraz:)
ZAKRECONA. Caly czas coś się u Ciebie dzieje ,a synek uparty:)
SCINTILLA lekarka w szpitalu jak mierzyla mi AFI to mowi 18.30 ooo duzo i ładnie jak na dziewczynkę 🤷♀️hmmm
RAGA powodzenia ,trzymamy mocno kciuki ✊✊👍
LINKA pamietaj!! Najedzone dziecko to szczęśliwe dziecko i szczesliwa mama . Nie wazne jak karmisz . Czasem natury sie nie przeskoczy . Wiec nie zamartwiaj się:*. Raga . lubi tę wiadomość
-
Hejka, u mnie cisza. Dzisiaj z rana robiłam jedynie analizę z latarka w toalecie 🧐. Jak zrobiłam siusiu, to pływały takie grube pasma śluzu jak białko jajka na powierzchni, nie wiem czy to jakieś kawałki tego czopu. Ogólnie cała ciąże mam dużo śluzu ale to było coś innego. Czekamy na następne lutowe serduszko ♥️28 lat, pierwsze dziecko ❤️
Chłopiec 🧸
-
Linka, Raga ma 100% racji. Przeżyłam to samo i dalej to ze mną jest. A teraz już decyzja zapadła od razu idzie mm.
Zakręcona u mnie po wczorajszym ktg skurczy dużo, bolesnych, czuje je non stop, szyjki prawie nie ma, ale akcji brak. Chyba synek czeka na to auto. 2500 za naprawę, myślałam, że mnie coś strzeli. Dziś wstałam chora, gardło boli, nos pełny, głowa boli 😥 No nic, zostalo przetrwac.. Raga ., Darrika, Linka90*, JustiJusti lubią tę wiadomość
-
Hej Dziewczyny
Raga
snilo mi sie ze urodzilas !!
i ze byla mega szybka akcja
Twoj post brzmial miej wiecej tak:
"1:30 odeszly wody
2:00 w spzitalu
2:30 Dzidzia z nami"
eheh az rano szybko weszlam na forum tylko sprawdzic czy to prawda
!
wiec tego Ci zycze!!. Raga ., Mysza lubią tę wiadomość
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Moj ulozony dokladnie jak corka
po mojej lewj stronie ma plecy
a po prawej nozki i tam mi wypycha kolana badz stopki
corka robila dokladnie tak samo
Mysza lubi tę wiadomość
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
wlasnie tez sie zastanawiam jak to jest z tymi wodami
kazdy mowi o chlusnieciu jak z wiadra
nie ukrywam ze chcialabym "tego doswiadczyc" z wielu powodow
z corka mi sie saczyly kilka dni przed porodem
a odeszly w dniu porodu w czasue badania u gina - ale to juz nie bylo az takie spektakularne09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️