WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
LUTOWE serduszka 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Do wizyty muszę wytrzymać jeszcze ponad 3 tyg. Strasznie mi się ten czas dłuży, zwłaszcza tyle może się w między czasie wydarzyć... Chyba zawału dostanę w momencie badania, za nim usłyszę że ciąża się prawidłowo rozwija (oby!)
. Raga . lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny będzie dobrze.. Aa do wizyt czas szybko minie.. Ja mam w tym tygodniu dwie.. W środę na NFZ Aa w czwartek u swojego lekarza..
Ogólnie to mi hormony buzują.. Ostatnio popłakałam się bo mi brakło mleka do kawy.. Więc no.
zuzi_c, . Raga . lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczynki! mam nadzieję, że wszystkie w dobrych nastrojach
Ja już zaraz spadam do pracy, dzisiaj mam usg piersi bo dawno nie robiłam
Wczoraj oczywiście odpłynęłam już przed 21 ale tym razem się wycwaniłam bo usiadłam na kanapie już wykąpana żeby się nie męczyć w środku nocy z kąpaniem 
hahaha
-
ppieguskaa wrote:Dziewczyny będzie dobrze.. Aa do wizyt czas szybko minie.. Ja mam w tym tygodniu dwie.. W środę na NFZ Aa w czwartek u swojego lekarza..
Ogólnie to mi hormony buzują.. Ostatnio popłakałam się bo mi brakło mleka do kawy.. Więc no.
kochana ja całą sobotę nie odzywałam się do męża bo coś sobie ubzdurałam
ppieguskaa lubi tę wiadomość
-
Kurczę to ja się ani nie wzruszam, ani doła nie mam. W sumie szybko sie denerwuje o bzdury, ale to raczej pozostałości po wielomiesięcznym stresie w pracy :p
W ogóle będę musiała przy kolejnym zwolnieniu lekarskim w mailu szefowi napisać, że jestem w ciąży.
Najchętniej bym mu utarła nosa, bo cała winę na mój stan zdrowia i problem z zajsciem zesłał na budowę domu i kredyt, a nie na chorą sytuacje jaką stworzył w pracy i na przeciążenie mnie obowiązkami. A ja właściwie po miesiącu siedzenia w domu i przerwie od pracy zaszłam, gdzie wcześniej od listopada poważne starania (monitoring, testy owulacyjne, temperatura, śluz itd.), a od czerwca 2018 bez zabezpieczenia w ogóle.
No ale to ten typ człowieka, który winę widzi wszędzie tylko nie w sobie, więc może nie ma co, bo i tak nie zrozumie
34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba 🤞🤞🤞
Jestem światłem, które nie gaśnie, nawet w najciemniejszym lesie.
Jestem sercem, które bije odważnie, nawet gdy drży.
Nie czekam na cud – ja nim jestem.
Moja dusza zna drogę. A ja… jej ufam. -
Bożenka wrote:Ja właśnie czekam przed gabinetem na wizytę z NFZ. Ręce mi się trzęsą. Bardzo się stresuję.
Daj nam znać po wizycie! Będzie dobrze, trzymam kciuki!
Bożenka, . Raga . lubią tę wiadomość
34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba 🤞🤞🤞
Jestem światłem, które nie gaśnie, nawet w najciemniejszym lesie.
Jestem sercem, które bije odważnie, nawet gdy drży.
Nie czekam na cud – ja nim jestem.
Moja dusza zna drogę. A ja… jej ufam. -
Bożenka trzymamy kciuki mocno!!!!
Darrika wrote:Kurczę to ja się ani nie wzruszam, ani doła nie mam. W sumie szybko sie denerwuje o bzdury, ale to raczej pozostałości po wielomiesięcznym stresie w pracy :p
W ogóle będę musiała przy kolejnym zwolnieniu lekarskim w mailu szefowi napisać, że jestem w ciąży.
Najchętniej bym mu utarła nosa, bo cała winę na mój stan zdrowia i problem z zajsciem zesłał na budowę domu i kredyt, a nie na chorą sytuacje jaką stworzył w pracy i na przeciążenie mnie obowiązkami. A ja właściwie po miesiącu siedzenia w domu i przerwie od pracy zaszłam, gdzie wcześniej od listopada poważne starania (monitoring, testy owulacyjne, temperatura, śluz itd.), a od czerwca 2018 bez zabezpieczenia w ogóle.
No ale to ten typ człowieka, który winę widzi wszędzie tylko nie w sobie, więc może nie ma co, bo i tak nie zrozumie
W zeszłym roku przerabiałam dokładnie to samo u mojego poprzedniego pracodawcy... Jakbym pracowała tam nadal to nawet nie zastanawiałabym się żeby od razu wziąć zwolnienie
Darrika lubi tę wiadomość
-
Mama_po_przejściach wrote:Do wizyty muszę wytrzymać jeszcze ponad 3 tyg. Strasznie mi się ten czas dłuży, zwłaszcza tyle może się w między czasie wydarzyć... Chyba zawału dostanę w momencie badania, za nim usłyszę że ciąża się prawidłowo rozwija (oby!)
Rozumiem doskonale...ja jak leżałam na ostatnim badaniu usg to nawet nie patrzyłam w monitor...dopiero jak lekarz mi powiedział, że serce pięknie bije spojrzałam i łzy mi poleciały z tychęcią emocji, które tyle czasu we mnie były.
Teraz też nie jest łatwiej...wizytę mam za tydzień w środę i to będzie takie dla mnie mocne uderzenie. ..bo w zeszłym roku w tym samym 10 tygodniu dowiedziałam się, że serduszko przestało bić. ..
Ale jestem dobrej myśli, bo nie chce się katować i tak nic nie zmienię. ☺24.04.2013 - córeczka GABRYSIA
-
anita92222 wrote:Też mi teraz na tej wizycie ginekolog zlecił dużo badań więc pęknie z 200 zl 😜🙄😉
A to są badania, których nie ma na NFZ? Ja już i tak sporo kasy wsadzilam w bety, tokso, proga i jeszcze wcześniej testy ciążowe :p Tyle lat pracy i zabierania z wypłaty na składki, więc niech mi się to w końcu zwróci34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba 🤞🤞🤞
Jestem światłem, które nie gaśnie, nawet w najciemniejszym lesie.
Jestem sercem, które bije odważnie, nawet gdy drży.
Nie czekam na cud – ja nim jestem.
Moja dusza zna drogę. A ja… jej ufam. -
Ja na całe szczęście mam pakiet Luxmed z pracy, więc niemal wszytkie badania za daramo. Ale gdyby nie to, to myślę, że chciałabym jednocześnie do lekarza prywatnie jak i na NFZ, właśnie po skierowania na badania.👩🏼 ’88 🧔🏻♂️ ’88
👦🏼 01.2020 (6 cs)
👦🏼 08.2021 (2 cs)
Walka z IO, nadwagą 💪🏻
Bez oficjalnego starania, ale z wielką nadzieją na cud ❤️ -
Nie wiem, ale ja chodzę prywatnie więc nie mam skierowania, a na NFZ się Juz nigdzie w okolicy nie dostanę więc nie zgłębialam tematu. Z resztą 6do tego lekarza mam zaufanie, będzie przy porodzie więc nie mam problemu, że te kilka miesięcy trzeba płacić tym bardziej, że przy poprzedniej ciąży też tak było, że raz taki nawał tych wszystkich badań, a potem właściwie groszowe sprawy, na bieżąco jakąś morfologia , tsh, moczDarrika wrote:A to są badania, których nie ma na NFZ? Ja już i tak sporo kasy wsadzilam w bety, tokso, proga i jeszcze wcześniej testy ciążowe :p Tyle lat pracy i zabierania z wypłaty na składki, więc niech mi się to w końcu zwróci
. Raga ., Darrika lubią tę wiadomość
-
anita92222 wrote:Nie wiem, ale ja chodzę prywatnie więc nie mam skierowania, a na NFZ się Juz nigdzie w okolicy nie dostanę więc nie zgłębialam tematu. Z resztą 6do tego lekarza mam zaufanie, będzie przy porodzie więc nie mam problemu, że te kilka miesięcy trzeba płacić tym bardziej, że przy poprzedniej ciąży też tak było, że raz taki nawał tych wszystkich badań, a potem właściwie groszowe sprawy, na bieżąco jakąś morfologia , tsh, mocz
Dokładnie to tylko na początku taka suma - później to już podstawowe 😊 Ja nie chodzę na NFZ.24.04.2013 - córeczka GABRYSIA
-
Ja dlatego będę prowadzić ciąże w Medicover (mam wszystkie badanie tam w pakiecie) i prywatnie j mojej gin
Ale faktycznie kwoty robią się meeeega jak zaczynasz to liczyć...09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
