Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
My z syneczkiem hehehehe zagonimy do roboty tatusia powiedział że walkowac i wycinać będzie także chyba w sobotę zawezniemy się. Jak już w grudzień wejdziemy to święta pełna para. A jeszcze mnie korci piernik tali czterotygodniowy co w lodówce leży przed pieczeniem. Uwielbiam te święta bo są mega korzenne
Nasz kochany Olus -
Biedroneczka29 wrote:Joanna ja kupiłam szumisia wklejalam nawet tutaj zdjecie jak siędzi w wózku
Dziewczyny ostatnio pisałam ze moja kruszynka jeszcze w nocy nie fikala zeby mnie obudzić to dzis w nocy był ten "pierwszy raz" 2:30 a ona tańcowała sobie w brzuchu
Nasz dzieciolek też upatrzyl sobie noce. choć dziś spokojnie było bo tylko dwa razy siku więc chyba mocno nie buszowal bo mbie zaraz siku ciśnie 10 razy po pięć kropel.
Nasz kochany Olus -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyhttp://naforum.zapodaj.net/thumbs/568002d0a966.jpg
Pierwsze moje zdjecie wiec nie wiem czy uda mi sie wstawic.
A to ja i moje dwie dziewczynyAgnesia, vayn, Lexi150, madzia.rka, Doti87, Zosia_wop, Biedroneczka29, marissith, Tusiaa, d84, szara myszka, tulipanna, lula.91, tysiaa93, Kri, Astra, Mila920 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
vayn wrote:Natali to bulgotanie to wody płodowe?
O matko mój małż mówił, że młoda sobie impreze w basenie zrobiła.. a ja do niego, że to pewnie moje jelita
A normalnie dźwięki chlupania jakby ktoś kran odkręcił
Myślę, że to nasze dzieci, a jak nie to i tak miło myśleć, że to one hehe
-
MamaNieMama świetny brzuszek
ja dzis sie zmierzyłam obwód w najszerszym miejscu 104 cm
Ojjjj jak ja nie moge doczekać sie światoby tylko do tej pory były same dobre wiadomości to beda chyba najszczęśliwsze święta od 10 lat...
Jeszcze te nasze dzieciaczki sie nie urodziły, nie wiemy jak wyglądają, a juz je sie tak bardzo kocha -
MamaNieMama fajniusi brzusio
Też bym zrobiła juz pierniczki ale kurcze weny brakTak samo jak i do sortowania tych rzeczy weny brak
A to mój wczorajszy łup. Uzywany ale bardzo tani i stwierdziłam jak jest okazja to wezmę. Jeszcze trzeba będzie go wyczyścić trochę
http://static.pokazywarka.pl/i/6172400/316181/img-20151124-114639259.jpg
http://static.pokazywarka.pl/i/6172400/747562/img-20151124-114745230.jpgZosia_wop, Lexi150, vayn, szara myszka, tysiaa93 lubią tę wiadomość
Kubuś
-
Tusiaa, naprawdę 40zł? no to faktycznie nie żal, a nóz się sprawdzi
ja dziś kolejna slabo przespana noc, odsypiałam potem od 8 do 11 ;/ wtedy już mi się dobrze spalo ale w nocy mi cierply nogi i rece i dzidziuś się dużo ruszal jakos chyba dziwnie uciskal, teraz już ok także nie wiem co to się dzialo ;/
co do szumisiow, to slyszalam ze niektóre dzieci faktycnie super na nie reagują, a niektóre w ogole. Nasz synek jest baaaardzo aktywny jak roomba jeździ po domu, także raczej go dźwięk odkurzacza nie uspokaja
dziś idziemy w ramach szkoły rodzenia "zwiedzac" oddzial w moim miescie, mam mandzieje ze tam nie wyladuje, ale idziemy żeby w razie czego wiedzieć jak to wyglada -
Naprawdę myszko tylko 40zł
Ja szumisia nie będę kupować. Mam karuzele która ma różne odgłosy od szumu morza po jakies tam inne dźwiękijesli będzie baaardzo rozdarty to nagram jakis odgłos na tel i będe puszczać o ile sie sprawdzi
szara myszka lubi tę wiadomość
Kubuś
-
Biedroneczka29 wrote:Joanna ja kupiłam szumisia wklejalam nawet tutaj zdjecie jak siędzi w wózku
Dziewczyny ostatnio pisałam ze moja kruszynka jeszcze w nocy nie fikala zeby mnie obudzić to dzis w nocy był ten "pierwszy raz" 2:30 a ona tańcowała sobie w brzuchu:P:P
Biedroneczka29 lubi tę wiadomość
-
natalica06 wrote:generalnie czuć, że nasze maleństwa rosną, coraz mocniej i wyraźniej te ruchy czuć, już nie tylko kopanie, ale też czasem przekręcanie, aż słychać jak woda w brzuchu zabulgocze
Ciekawe jak to będzie jak już się urodzą
Ja dziś piekę biszkopt z kremem toffiDLa moich łasuchów. A za p[ierniczki biorę się za tydzień:)chociaż ja lubię takie chrupiące, nie muszą mieknąć jak dla mnie.
A keks na miesiąc przed świętami to pierwsze słyszę, że się robi... a u mnie zawsze się robi na 2 dni przed świętami..Ale moze to kwestia tego że jakiś przepis jest z miodem to takie ciasta zawsze są twarde i muszą mieć czas by zmięknąc. -
nick nieaktualnyMamaNieMama- jak dla mnie bomba
śliczny masz ten brzuszek
A'propos pierniczkow to będę wdzięczna jak któraś z Was rzuci swój sprawdzony przepis
Tez się niewyspalam- nawet nie wiem do której Mały latał, potem się obudziłam nagle przed 6 i oczy jak 5 zł. Jak mnie Małż obudził o 8.30 to myślałam, że dopiero się położyłam spaćno i z tego wszystkiego pomyliłam godziny przyjęć do lekarza i nie poszłam... następna wizyta dopiero w grudniu...
Lekcja z dzisiaj- dziecko zjada matce mózg....
Ciekawe jak tam Moniaa się ma??madzia.rka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA co do szumisiów i szumikotków (
) to ogólnie uważam, że to gadżet, ale bądź co bądź przydatny. Nikt z mojego otoczenia go nie ma, ale potwierdzono mi ze dzieci lubią jak im szumi. Wiec razem z małżem ustaliliśmy, że będzie to nasze życzenie jak ktoś z najbliższych będzie chciał nam coś sprezentowac po narodzinach
Wczoraj w nocy płakałam mojemu, że zjadłabym sobie budyń. Poszedł zrobić mi kanapkę, żebym juz skończyła mu zawodzic. Co by nie było tematu budyniu nie odpuscilam (o sprawy żywieniowo- zachciankowe w ciąży jestem wyjątkowo pamietliwa) także idę sobie teraz budyn zrobićWiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2015, 13:31
marissith lubi tę wiadomość