Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Tętno 118 wg internetu ledwo mieści się w normie bo norma to 120-160. Ale po pierwsze czytam, że na początku zawsze jest niższe...
A po drugie to wpływa na to ciśnienie krwi matki...
A ja mam niskie ciśnienie krwi bo ok 100/60...
Także niczym się nie stresuję
z wizyty jestem zadowolona, położna miła, cierpliwa, i ustawia 1 pacjentkę na godzinę co mnie cieszy bo nie lubie gdy lekarz wygania mnie po 5 minutach
Tylko że w przyszłym tygodniu ona wyjezdża i wraca dopiero 13 lipca, za miesiąc!
Ale wytrzymam to jakoś, najwyżej pójdę do innej już z mężem
Jestem szczęśliwa
Kazała dużo odpoczywać. Pytałam ją o witaminy to powiedziała, że jedzenie owoców i warzyw jest lepsze niż chemia, ale jesli przed ciążą miałam ubogą dietę to mogę brać kompleks witamin dla ciężarnych
I powiedziała, tak jak myślałam, żeby nie lecieć nigdzie samolotem
także za tydzień jadę do rodziców na kilka dni ale pociągiem
Natasha, daj znać po wizycie! Na pewno usłyszysz wspaniałe wieści
Ja się dziś popłakałam na wizycie gdy powiedziała "ååå, me har hjerte! slår her!" i się poryczałam
tysiaa93, Lies, natasha7870, MiSia :), zosiaaa, Sylka lubią tę wiadomość
-
Może komuś strasznie drżą ręce
No z tym tętnem to się nie ma co spinać , dlatego u nas jeszcze nie mierzył, bo to i tak niespodzianka że serdunio było . Też jestem z niskociśnieniowców.
Kurde nie chce mi się wstać, ale już 13:00 ... wypadałoby się ogarnąć.
Wiecie jaki miałam dziś sen! haha byłam w domu jakiejś gwiazdy, jako gość, brałam kąpiel w mega łazience no niczym spa i miałam do dyspozycji wszystkie kosmetyki, myślałam że zwariuje (ja uwielbiam kosmetyki) ile mazidełek, kolorówki itp, do tego wanna ogromna, ahhh co za relaksujący sen
No i wiem jak wyglądam z rzęsami pomalowanymi na ciemny fiolet buhahaMonkey, tysiaa93, MiSia :) lubią tę wiadomość
-
Pianistka wrote:Tętno 118 wg internetu ledwo mieści się w normie bo norma to 120-160. Ale po pierwsze czytam, że na początku zawsze jest niższe...
A po drugie to wpływa na to ciśnienie krwi matki...
A ja mam niskie ciśnienie krwi bo ok 100/60...
Także niczym się nie stresuję
z wizyty jestem zadowolona, położna miła, cierpliwa, i ustawia 1 pacjentkę na godzinę co mnie cieszy bo nie lubie gdy lekarz wygania mnie po 5 minutach
Tylko że w przyszłym tygodniu ona wyjezdża i wraca dopiero 13 lipca, za miesiąc!
Ale wytrzymam to jakoś, najwyżej pójdę do innej już z mężem
Jestem szczęśliwa
Kazała dużo odpoczywać. Pytałam ją o witaminy to powiedziała, że jedzenie owoców i warzyw jest lepsze niż chemia, ale jesli przed ciążą miałam ubogą dietę to mogę brać kompleks witamin dla ciężarnych
I powiedziała, tak jak myślałam, żeby nie lecieć nigdzie samolotem
także za tydzień jadę do rodziców na kilka dni ale pociągiem
Natasha, daj znać po wizycie! Na pewno usłyszysz wspaniałe wieści
Ja się dziś popłakałam na wizycie gdy powiedziała "ååå, me har hjerte! slår her!" i się poryczałamMonkey, MiSia :) lubią tę wiadomość
-
Monkey wrote:Tysiu te nasze nieluby widzę na czerwonej stronie.
Przynajmniej u Ciebie, Kierzynki i Matyldy. Swoich nie widzę niestety.
Pewnie śledzi nas tam któraś, która nas nie lubi
Powodzenia na dzisiejszych wizytachMonkey lubi tę wiadomość
-
Odebrałam wyniki z laboratorium, wcześniej miałam wynik online ale bez norm. Teraz mam normy (5tydz: 217-7138, 6tydz: 158-31795) i troszkę się uspokoiłam (mój wynik w 5t0d: 1018 ) zobaczymy co będzie po następnej becie.
Gratuluje serdecznie wszystkim, które usłyszały już serduszka swoich fasolek, a za te które są jeszcze przed ta magiczną chwilą mocno trzymam kciuki.Monkey, zosiaaa, MiSia :) lubią tę wiadomość