Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
A w jakiej temperaturze pierzecie ?? Bo jak patrze na metki to jest napisane 40 a niby powinno sie prac w 60 ale wole nie ryzykować,pozniej beda jeszcze prasowane wiec chyba te 40 stopni starczy prawda??a płyn do płukania tez używacie ?
Tysia dobrze ze juz wszystko ok
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2015, 18:21
-
Biedroncia ja wszystko na 40 prałam bo jednak bałam się żeby nie uszkodzić tych ubranek a później tak jak piszesz prasowanie z wyrzutem pary. Do prania używałam Bobini płyn do prania + płyn do płukania.
-
Ja własnie wczoraj uprałam a dziś poprasowałam. Ja prałam na 40 stopni ubranka plus prasowanie z parą.Biedroneczka29 wrote:A w jakiej temperaturze pierzecie ?? Bo jak patrze na metki to jest napisane 40 a niby powinno sie prac w 60 ale wole nie ryzykować,pozniej beda jeszcze prasowane wiec chyba te 40 stopni starczy prawda??a płyn do płukania tez używacie ?
Tysia dobrze ze juz wszystko ok
Pościen na 60 stopni, pieluchy i ręczniki w 90 stopniach. I ja używałam tylko płynu do prania Bobinie, bez płynu do płukania. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
też chętnie się dowiemBiedroneczka29 wrote:Wybaczcie ze tak mecze,ale mam jeszcze pytanie odnośnie prześcieradła do wozka czy to jest jeden wymiar czy sa rozne ??
ten zakup jeszcze przede mną
Podobnie jak wózek 
OOooo, własnie, Tusia się tu zastanawiała nad Tako jak ja??? Dostałam info od pana w hurtowni że od nowego roku mają zdrożeć te wózki, zatem trzeba zamówić jak najszybciej
-
nick nieaktualnysą różne bo do zalezy jakiej wielkości jest gondolaBiedroneczka29 wrote:Wybaczcie ze tak mecze,ale mam jeszcze pytanie odnośnie prześcieradła do wozka czy to jest jeden wymiar czy sa rozne ??
ja nie kupuje prześcieradła można użyć bawełnianej pieluchy i wyścielić dno
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2015, 19:11
-
Ja wzięłam jedno prześcieradełko. Kilka złotych kosztowało więc niech leży. Na początek to i tak Dzieć będzie w kombinezonie ale później jak będzie ciepło to żeby mu tak przyjemniej było

Ja już się dawno uporałam z tym praniem i prasowaniem. Wiadomo, cały czas coś jeszcze dochodzi ale ogólnie jestem ready
I tak sobie przemyślałam sprawę i w przyszłym tygodniu spakuję torbę. Przynajmniej dla siebie. Bo to różnie może być...
Małemu przyszykuję w styczniu jakoś na początku.













