Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Madziarka no to rzeczywiście jakiś kryzys, ale może tak jak Biedroneczka napisała jak już się mały urodzi to wszystko wróci do normy, już nie będzie wyrzutów o leżenie...szkoda, że jest ktoś kto jest tym "doradcą", no i wszechwiedząca rodzinka (też to znam) nie wpływa dobrze, ale ja to wpuszczam jednym uchem, a drugim wypuszczam, bo inaczej można by zwariować.
-
madzia.rka nie chcę być "wujkiem dobrą radą" ale może masz możliwość poleżeć z tydzień u swoich rodziców, albo u siostry, brata czy kogoś innego z rodziny. Czasem taki odpoczynek od siebie dobrze robi, też jesteś zmęczona już tym leżeniem, a przez to, że się nudzisz może masz i więcej czasu na doszukiwanie się dziury w całym. Nie twierdzę, że nie masz racji, ale może takie pooddychanie innym powietrzem obojgu Wam dobrze zrobi.
tulipanna lubi tę wiadomość
-
Zosia określenie dziad leśny mnie rozwaliło
Najważniejsze, że córa zdrowa
L u nas chyba będzie Marita Roan ale to tak na 70%.
Magdalena87 ja mam mnóstwo rozstępów na cyckach i kilka na tyłku się zrobiło, ale cóż, będę miała po prostu pamiątkę po najcudowniejszym okresie w życiu
Madzia.rka przykre, że niektórzy nie rozumieją, że dla ZDROWIA dziecka musisz leżeć, odpoczywać i nie przemęczać się! Dla niektórych to może się wydawać takie super bo przecież niby całe dnie leżysz i pachniesz, ale to leżenie też się po jakimś czasie nudzi. Może będzie tak jak dziewczyny piszą, że dzidziuś się urodzi, wrócisz do aktywniejszego trybu życia i wszystko będzie lepiej. Ale to ty znasz najlepiej waszą sytuację. Oby wam się wszystko poukładało.
Faktycznie Tulipanna coś pisała, że jej mama przyjeżdża. Na pewno nie rodzi, nie ma prawa hehe! -
madzia.rka wrote:Super bryka i kolor boski. Też bym chciała już kupić ale poczekam do stycznia. My tego Riko Brano kupujemy chyba bo co wstawiacie zdjęcia to mam wątpliwości.
U nad znów ciche dni. Wczoraj mój mąż zalal woda mój laptop i jak się lekko na niego wydarlam to zrobil mi awanturę że nie szanuje jego pracy ze musi wiecznie koło mnie chodzić i powiem Wam że już mam tego dosyć. Bo jak wychodzimy od lekarza i lekarz każe mi leżeć to taki kochany a potem jak rzeczywiście leżę i w tym domu nic nie robię to ma pretensje. Przecież ja sobie tego nie wymyśliłam kurde.wchodzi że mną słyszy co lekarz mówi przecież nie wykorzystuje sytuacji. Kurde całe życie byłam mega samodzielna nie nawidze być od kogoś uzależniona i po każdej operacji szybko wracałam do siebie żeby nikogo sobą nie obciążać. A teraz no co ja zrobię. A jeszcze w wigilię mam być u teściów i znów będę słuchać żartów jak to ja nic nie robię. Boże jak dobrze że mam syneczka i dla niego wytrzymam wszystko. Sorki za żale ale gdzieś się musiałam wyzalic.
Przykre to co piszeszWiem, że ciężko jest po prostu nie brać sobie pewnych słów do serca. Może pogadaj tak na poważnie z mężem, u mnie zawsze rozmowa pomaga. Najważniejsza teraz jesteś ty i dzidzia pamiętaj o tym
-
Mama już była u Tulipanny no chyba że jest na dłużej. Tysia a nie bierzesz roan ale Emmy. My chcieliśmy od zawsze Marite ale ta Emma ja przebila.
Madziarka a nie śledzę tak dokładnie co się tam dzieje ale chyba jest ok ta dziewczynka już po zabiegu i wszystko grało.
Pojechałam do pracy zawieźć zwolnienie byłam przed 8 to po 12 wyszłam. Myślałam że nie wydostane się.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2015, 13:22
-
Bruśka wrote:Mama już była u Tulipanny no chyba że jest na dłużej. Tysia a nie bierzesz roan ale Emmy. My chcieliśmy od zawsze Marite ale ta Emma ja przebila.
Madziarka a nie śledzę tak dokładnie co się tam dzieje ale chyba jest ok ta dziewczynka już po zabiegu i wszystko grało.
Pojechałam do pracy zawieźć zwolnienie byłam przed 8 to po 12 wyszłam. Myślałam że nie wydostane się. -
Jest rozbudowanym modelem marity. Masz dwie budki a w maricie masz jedna która musisz przepinac. Jest wywietrznik w gondoli a marita nie ma. Regulacja rączki. No my się na emme zdecydowaliśmy bo poprostu ma więcej. Obejrzyj sobie.
tysiaa93 lubi tę wiadomość
-
Biedroneczka29 wrote:
Ejjjjj a gdzie TUlipanna sie podziewa jak nigdy milczy caly dzienw kulki z nami leci!.
Jeszcze nie urodziłam
Po prostu od piątku miałam Mamę u siebie, potem sprzątałam jeszcze, a potem kiepsko się czułam i leżałam niemal cały czas.. Dziś juz lepiej trochę, nawet zaszalałam i włąsnie siedzę z farbą na łbie
Kupiłam tez pieluchy Pampers w Rosmanie bo 11,99 z karta Rossne, i lotion i płyn do kapieli Baby Dream dla DzieciolinyWszsytko już mam uprane, zostało mi częśc poprasować, bo przez ostatnie dni się nie nadawałam...
Jutro od nowa biorę się za pierniki, bo poprzednie nie dotrwały nawet do ozdabianiaO i tyle. Żrę nospe codziennie, niedługo wizyta u gina, mam już zrobić posiew.
-
L wrote:Dzien dobry,
Dzięki dziewczyny za słowa otuchy. Nocka kiepska , głowa i ząb bolały okropnie. Ale dzisiaj ide na wizyte i sprawdzi mi tego zęba raz jeszcze i pewno antybiotyk przepisze. Czuje się jak bym młotkiem po głowie oberwała.
Wypiłam kawę co być obudzić ale po niej jakoś słabo mi się zrobiło...jeszcze gorzej się czuje niż wcześniejCo do "kupy" też w ubiegłym tygodniu przez kilka dni z nią walczyłam taka jakby biegunka choć częstotliwość mniejsza. Zrobiłam sobie lekką diete, więcej piłam i przeszło.
Ja mam termin na 14 lutego, przy każdym usg potwierdza się ta data. Myślę, jednak , że dzidzie same nas zaskoczą terminemCo by nie za wcześnie chciały nas powitać.
Ehhhh...ja niestety miałam to samo, ale ząb poszedł do leczenia kanałowego..generalnie łudzić się za bardzo nie masz co, że Ci to przejdzie...raczej zęba stracisz (albo będzie do wyrwania albo do kanałowego prędzej czy później, obu później) Szybko weź ten antybiotyk, bo jak zapuchniesz to już kaplica wtedy...zapalenie miazgi zęba to nic innego jak rozwijający się stan bakteryjny (bakterii beztlenowych). Jak nie chesz brać antybiotyku to każ sobie zęba rozwiercić i zatruć, byle ktoś Ci to otworzył, bo jak będzie zamknięte do zapuchniesz..
-
Magdalena87 wrote:Hej dziewczyny:) jestem już po porannej kawusi, śniadanko też zaliczone i szybki prysznic. Dzisiaj jak ubierałam się patrze przed lustrem na brzusia i smarując się kremem przeciw rozstępom patrzę na pośladki a one są całe w rozstępach!! Solidnie smaruje się dzień w dzień kremami a tu i tak nic nie pomogło!mój tyłek wygląda tak jak by ktoś nożem pociął go... a jak tam u Was z rozstępami??
Madziarka, Ty się nie przejmuj, głowa do góry. Mój też się wydarł na mnie, że w niedziele stałam przy desce do prasowania 12 godzin! (wcale nie aż tyle) i z dumą oswiadczył ze mam jego rzeczy nie prasować..jak wydarłam mordę, że nie tylko on jest w tym domu i nie tylko jego rzeczy prasuje i zamiast takimi tekstami walić to stanąłby i poprasował, pomógł to szybko się zamknąłAle serio-rozdarłam japę wczoraj tak że szok...to już ewidentnie hormony bo naprawdę ciśnienia nie utrzymałam
Ale co tam
-
Ooooooo kurcze ten ząb to napewno ci po rumianku nie przejdzie. Mi szybko rozwiercala jak się ropa zrobiła bo myślałam że umre miałam ząb otwarty żeby ropa wyciekala i brałam antybiotyk. Jak sobie przypomnę to aż mnie boli.
No nasza Tuli wróciłatulipanna lubi tę wiadomość
Nasz kochany Olus