Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Evans wrote:Tak , Bo moje cukry srednio wychodza mi 120 -130 , ale czasem lapie tez 150 , na czczo nawet 102 raz mialam ... Wiec dobrze nie jest ... Juz nie wspomne, ze raz po platkach kukurydzianych mialam 187 !!!!!!! , ale odkrylam cos
dzis moge jesc mleko,migdalowe, hej nie jest tak dobre jak te laktoza free , ale sobie zjadlam platki I cukier 119 
, ale nie da sie tego pic np. ze szklanki, jako napoj bleeeee
Próbowałaś np kaszę gryczaną wprowadzić ? U mnie w ogole praktycznie cukru nie podnosi, jogurt naturalny z płatkami owsianymi takimi instant. Pomidorowa z ryżem (wiadomo al dente wszystko.)
Ja jak na razie nie mam takich problemów z cukrami Diabetolog mi mówiła,żeby wtedy jak się więcej zjem poruszać się dłużej. Tylko,że ja mam sporadyczne przekroczenia 120 bez stosowania się tak na prawdę do diety jakiejkolwiek, tylko jem jak wcześniej, więc moje rady mogą być niepomocne..
-
Hej. Wczoraj znow wróciłam z wizyty późno i juz nie miałam siły pisać.
Mała juz nie taka mała bo 2200g wazy sprawdzał przepływy, mruczał cos pod nosem i powiedział, ze ok.
Szyjka Hmmm mierzył 2 razy i raz było 26mm, a raz 22 tylko...powiedział, ze "status quo" no ake jednak sie skraca, choc w wolnym tempie to chyba przetrzymam jeszcze, bynajmniej mam nadzieje.
Edit: co do szyjki podobno mam to szczęście, ze mała dalej w ułożeniu pośladkowym. No i nie ma rozwarcia
A w ogole to najchętniej zmieniłabym lekarza, ale juz za późno. Nie dość, ze nic nie wytłumaczy tylko mruczy pod nosem, to jeszcze wczoraj takie głupie teksty walił typu (oczywiście wyrwane z kontekstu), ze juz patrzeć na mnie nie moze...czaicie?? Wkurwilam sie, bo za duzo sobie pozwala...pozniej sie pytam czy moge sobie posmarować ten bolący pośladek czymś to stwierdził z oburzeniem, ze w ciazy sie nie smaruje i zeby mąż mnie nosił... Ciśnienie mi tylko podniósł dziad leśnyWiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2015, 10:19
Lexi150, tysiaa93, marissith lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72379.png
Niskie amh, endometrioza...
Aniołek [*]12.2014 -
MamaNieMama fajniutka ta pościel, chyba się skuszę
Jeszcze pytanie , choć wiem, że już nie raz pisałyście o tym. Jaki wózek macie wybrany ? Ja teraz siedzę i tak spisuję wszystko co jeszcze muszę kupić. Butelki i smoczki wczoraj mi przyszły koszule też także, powoli do przodu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2015, 10:08
-
ja też ich polecam, nie dość, że wszystko bardzo solidnie wykonane to jeszcze długo paczka do mnie nie dochodziła, a ta Pani "załatwiła" sprawę w ciągu niecałej godziny, oczywiście nie była to jej wina. Byłam pod wrażeniem jak wszystko jest równo i dokładnie poobszywane itp.MamaNieMama wrote:Dziewczyny jezeli chcecie kupic jakiea kocyki lub cos to polecam ta pania http://allegro.pl/komplet-light-do-wozka-minky-kocyk-podusia-miko-i5259750246.html
Zamowilam komplet do wozka i jest rewelacyjny, taki mily ze czlowiek sam by sie w nim z checia polozyl spac.
A co do dwojeczek to ja odkad biore zelazo to zalatwiam sie jak gornik !! Na czarno !
aaaa i polecam jeszcze piankę do higieny intymnej po porodzie GINEXID. Nie trzeba się wtedy dotykać "tam" łapkami tylko się psika i spłukuje, a w szpitalu jak się dotyka klamek itp. łatwo się czymś zakazić. Poza tym jakoś nie mogłam sobie wyobrazić jak np. bym miała tam szwy to jak tam ręką dotykać?? Znajoma położna mi to podpowiedziała.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2015, 10:16
tulipanna lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny:) jestem już po porannej kawusi, śniadanko też zaliczone i szybki prysznic. Dzisiaj jak ubierałam się patrze przed lustrem na brzusia i smarując się kremem przeciw rozstępom patrzę na pośladki a one są całe w rozstępach!! Solidnie smaruje się dzień w dzień kremami a tu i tak nic nie pomogło!mój tyłek wygląda tak jak by ktoś nożem pociął go... a jak tam u Was z rozstępami??
-
L - my z mężem zdecydowaliśmy się na wózek Maximo. Aktualnie stoi w kartonach, ale zaglądaliśmy do niego i jest boski!! Kupiony tutaj: http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=25916448
http://zapodaj.net/images/2ca1c7094101c.jpg
http://zapodaj.net/images/c1ecd38a75e89.jpg
http://zapodaj.net/images/77f95e4c2ebbe.jpg
L, Zosia_wop, tysiaa93 lubią tę wiadomość
-
gorgeous wrote:Magdalena87 - odpukać, ja na razie mam tylko białe rozstępy sprzed wielu lat - jedyne nowe, które się pokazały to pod piersiami, pomimo codziennego smarowania, ale nie dziwię się, bo urosły szybko
Dobrze,że tylko mam na pośladkach więc nie jest tak źle i oby nowych nie było heheheh u mnie na piersiach nie ma bo zawsze miałam mały biust więc nawet teraz szału nie ma
-
Zosia_wop co za beszczel z tego lekarza!!! Matko chyba bym mu powiedziała co nie co do słuchu i go zmieniła. Tak jakby łaskę ci robił, że się tobą zajmuje no porażka jakaś.
Dobrze, że z dzidzią dobrze.
Magdalena87 u mnie rozstępy po pierwszej ciąży trochę po bokach na brzuchu. Ale nie było to dla mnie zaskoczeniem bo w pierwszej ciązy przez cała ciążę nie mogłam ścierpieć zapachu kosmetyków i niczym się nie smarowałam
Jak się smarnęlam tak kibel był murowany .
-
Madziarka mam prawie to samo, z tym że mój lekarz jest jaki jest i w zasadzie nic od niego się nie dowiem czy leżeć czy chodzić, bo tak źle i tak nie dobrze...mąż już też fochy stroi, że ja mało co wychodzę, że jak ja urodzę (btw ze swoją mamą rozmawiał o tym), że mięśnie zastane, mam więcej chodzić na spacery w sensie sama krążyć po osiedlu, bo on przecież w pracy...nooo mogę do rossmanna wejść...jakbym codziennie mała tam co kupować...mówię, że mi się brzuch stawia jak pochodzę i w ogóle później źle się czuję to on i tak swoje, że mama mu powiedziała, że to normalne i że musi boleć...ehhh jeszcze max 7 tyg jakoś trzeba dać radę
ps. jeszcze co do mojego lekarza - to on już jest ZMĘCZONY moją ciążą, bo on lubi jak przychodzą takie co problemów nie mają, szybko zrobi co ma zrobić, kasję weźmie i nara, a jak są problemy to już wielkie halo, bo się wysilić musi - bynajmniej tak to wygląda. Nawet mówił do teściowej, że czemu ja taka smutna chodzę cały czas i czy ja się w ogóle uśmiecham, ale jaka mam u niego być jak on taką atmosferę wprowadza??
też musiałam się wyżalić...sorry chyba hormony
https://www.maluchy.pl/li-72379.png
Niskie amh, endometrioza...
Aniołek [*]12.2014 -
Dziewczyny a Tulipanna nie pisała ostatnio ze jej mama przyjeżdża???cos mi sie tak wydaje i dlatego pewnie jej nie ma bo jest u niej mama No chyba ze pomyliłam z kimś innym.
Zosia super ze z córeczka wszysko dobrze,a lekarz to niezły kretyn!!!
Madziarka maz zapewne miał gorszy dzien i dlatego tak wyszło .
tulipanna lubi tę wiadomość
Sofija
Udalo sie w cyklu
ale moze jak dzidziuś pojawi sie na swiecie to wszystko sie dobrze ułoży,trzymam kciuki :*
