Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Pianistka, nie stresuj się, po pierwsze test z siuśków to nie test z krwi:) a w ciągu dnia to mocz może być rozrzedzony i też może to wpływać na wynik chyba?
Nie możesz zrobić beta hcg z krwi? bo może przegapiłam gdzieś.
Jeju ale zgagi dostałam, jednak muszę uważać na to co wrzucam do żołądka i notować po czym się gorzej czuję.
-
Niestety nie ma, przynajmniej nie tak jak w Polsce żeby iść "z ulicy" i chcieć betę... Na betę wysyła lekarz, kiedy ciąża jest potwierdzona... Nie traktują tego jak test ciążowy i nie można niestety samemu pójść, zapłacić i zrobić to ta bolączka...
Pierwszy robiłam we wtorek równiez z drugiego moczu i pokazał 2-3 co wg producenta świadczy o becie 200-2000. Myślałam że dzisiaj, po tygodniu ta beta już przekroczy 2000... Ale się myliłam... -
Rany ale naskrobałyście
Witaj Bacha
U nas dzisiaj gorąco. Myślałam, że nie dojdę do domu. Co jakaś ławeczka to musiałam przysiąść jak jakaś staruszka.
Miałam straszne duszności i zawroty głowy.
Śluzu dzisiaj mam całkiem sporo i nie powiem, że nie jest to stresujące zjawisko.
Cały czas sie w drodze powrotnej zastanawiałam czy na pewno tylko śluz czy aby nie coś więcej....
Iriss ja też mam 32 lat a mąż 33 ale jesteśmy ze sobą już 16 lat.
I nie zamieniłabym go na nikogo innego
Co do rozstępów to ja po ciąży nie mam ani jednego. Co prawda całą ciążę używałam specjalnych kremów ale moim zdaniem kluczowa tutaj jest genetyka
Nie wiem co jeszcze?
Padnięta jestem jak pies Pluto i chyba muszę się na moment położyć
Aaaa, potem zrobię listę w pierwszym poście dlatego proszę Was o podanie dat porodówzosiaaa, tysiaa93 lubią tę wiadomość
ek + 09.05.2014 (9tc)
-
termin 02.02.2016 najwyżej po wizycie skorygujemy
Jeju, zjadłam właśnie obiad i chyba zaraz puszczę pawia... kurde oby przeszło, bo niedługo do przychodni muszę się udać.
Jeszcze jedno, większość mówi, że w ciąży się poprawiają włosy, mi od 2 tygodni włosy zaczęły lecieć, teraz już spokojniej, ale to chyba przez przewrót hormonalny w organizmie. Jednak zrobiły się takie hmmm płaskie i szybko się tłuszczą. Idę w pt do fryzjera, jakąś fryzurkę wymyślimy, żeby optycznie ich trochę dodać , z natury mam cienkie włoski, ale teraz to przesada:P, liczę
Monkey, odpocznij sobie . Ja bym cały dzień spała, normalnie mogłabym wtulać się w poduszkę i na zmianę leżeć i spać -
Mi według kalkulatora wychodzi 3 lutego
Monkey, co do śluzu to własnie sie dowiedziałam o czym mówisz... byłam na spacerze i wracając czułam się jakby mi już po kolanach ciekło... Wodnisto jakoś dzisiaj
A co do bólu piersi to bolą was cały czas z tym samym nasileniem? Mnie najbardziej wieczorem... rano czuję się super a wieczorem dopada zmęczenie, humorki, ból piersi i delikatne mdłości... Ale to tylko wieczorami dziwnie
tzn piersi bolą cały czas ale wieczorami szczególnie,, -
Mi wychodzi termin 01.02.
Ależ chce mi się spać, chyba zaraz zasnę na biurku. Jak u was z piciem kawy, staracie się ograniczyć? U mnie będzie z tym ciężko, bo jedna filiżanka na dzień to minimum.
A piersi to mnie bola cały czas i zrobiły się już większe.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2015, 14:47
Synek 12.09.2010 - mój kochany urwisek
Maluszek 12 tc [*] 23.07.2015
-
U mnie z kawą nie ma problemu bo w ogóle jej nie piję. Ale skoro ją lubisz to jedna czy dwie filiżanki na pewno nie zaszkodzą.
Mnie piersi bolą tylko wieczorem, ale delikatnie
Zresztą już pisałam, że każda ma inne objawy a niektóre nie mają ich w ogóle. Jak ich nie ma to tym lepiej bo nie trzeba cierpiećWiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2015, 14:50
-
Ja mam to szczęście że kawy nie piję Czasem, ze znajomymi dla towarzystwa bardzo słabą, z dużą ilością mleka, cynamonu to tak... ale żeby codziennie pić to nie więc mało tracę
Ale za to ciężko mi bez nikotyny, nie palę od 2 lat ale przerzuciłam się na snus, to popularna w skandynawii używka, zamiennik palenia... male torebeczki z tytoniem, ktore wklada sie pod warge... zawieraja nawet 3x wiecej nikotyny niz papieros.... a brałam baaardzo duzo tego. no ale teraz kupuję beznikotynowy i staram się uzywac rzadko, tylko dla efektu placebo...
No i 9 miesięcy bez sushi... to jest moja bolączka
Ale dla fasolki zrobię wszystkoLimerikowo lubi tę wiadomość
-
Pianistka wrote:Dziewczyny, a czy mówiłyście już komuś o ciąży? Domyślam się, że główni zainteresowani czyli tatusiowie, wiedzą.. Ale czy mówiłyście komuś jeszcze? i kiedy chcecie to zrobić?
-
Ja kawę raz dziennie muszę wypić, dopóki będę pracować to będę pić, tak też było w pierwszej ciąży
U mnie już trochę osób wie najbliższe dziewczyny w pracy, rodzice, siostra i teściowie. I tyle, reszta dowie się po wizyciebenitka lubi tę wiadomość
-
Ja jeszcze się wstrzymam do pierwszej wizyty z informowaniem rodziny i w pracy tez jeszcze nie mówię. Może powiem tylko najbliższym przyjaciólkom. Zastanawiam się czy mówić już synkowi, on tak czeka na rodzeństwo, ucieszy się bardzo, ale jeśli coś będzie nie tak to jak mu to wytłumaczę. A poza tym jak jemu powiem to pewnie się wygada naokoło.Synek 12.09.2010 - mój kochany urwisek
Maluszek 12 tc [*] 23.07.2015