Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja powiedziałam oczywiście mężowi, i to też dopiero gdy testy wyraźnie ciemniały... Powiedziałam siostrze, przyjaciółce która też jest w ciąży... I przyjaciółce która jest jednoczesnie asystentką mojej menadżerki, żeby nie cisnęła mnie mocno w pracy bo wie, że powinnam być ostrożna...
Planuję, że rodzicom, teściom i dziadkom powiemy po pierwszej wizycie, a najbliższym przyjaciołom po 12 tygodniu
Zadzwoniłam do szwagierki i załatwiła mi w polsce dwie paczki luteiny.. także zaczęłam brać, bo jej mąż bedzie u nas jutro więc mi dowiezie... Na pewno nie zaszkodzę, a może pomogę -
Monkey, ja też niecierpliwie czekam na Twój wynik .
Byłam w przychodni, było mi strasznie słabo, myślałam że się przewrócę nim wejdę do gabinetu, ale udało się. Dostałam receptę na 4op. luteiny czyli zapas na te 4tyg. akurat do wizyty. Ale tak czy inaczej 09.06 spróbuję wbić się do mojego gin na konsultacje szybką bo akurat będzie 2 dni przyjmował
-
Cześc Dziewczyny. Dziś formalnie po odebraniu pierwszej bety w 34 dc (2147 mIU/ml dołączam do fioletowej strony mocy.Po obfitych staraniach z pomocą medyczną (clo, pregnyle, duphastony), w cylu bez niczego, w cyklu przed inseminacją sie udało..W piatek po Bozym Ciele miałam podgladac pecherzyki do inseminacjiu a będę poszukiwać kluseczki na usg
Powiem Wam, że ja nie miałam żadnych objawów. Gdyby nie męcząca od samego rana smsami jedna z Kochanych Dziewczyn z różowej strony mocy (Cudowna Pabelka) to nawet nie przyszłoby mi do głowy robic test, bo na jakieś 30-40 godzin przed owulacją, potem pojechałam na 3-dniowe szkolenie, więc totalnie się nie spodziewaliśmy, że akutrat teraz się uda i to bez żadnego wspomagania. Smieję sie, że po prostu wystraszyliśmy się inseminacji.
Teraz gdy już wiem, delikatnie odczuwam ból piersi.A przed testem bolało jak na @, dzień wcześniej delikatnie wieczorkiem plamiłam, więc myślałam, że następnego dnia rano wstanę i przywitam @. No ale pomyślałam: A niech tam Pabelko, zatestuję,l skoro męczysz od 6:50 Myję zęby...patrzę, a tam barwi się od razu na dwie grube krechy...
Zatem u mnie jakiś specjalnych objawów brak, poza bólami jak przy @.zosiaaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny