Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Czesc Dziewczynki , ja tez zaczynam sie martwic , co to bedzie z porodem ... Nie moge sie go doczekac , a z drugiej strony strach mnie ogarnia .... Moj Lekarz bedzie ze mna przy moim porodzie na 100 procent , no chyba , ze wyjedzie na wakacje , to wtedy jest zastepstwo I ja juz wybralam kogo chce na zastepce , hyyyyy padniecie , wybralam lekarza znajomego, znamy sie prywatnie , jest bardzo dobry , ale ja go nie chcialam na prowadzacego, zeby mi tam zagladal ;p , ale odnosnie porodu to stwierdzilam , ze nie ma juz znaczenia, aby dziecko bylo zdrowe .... , a wiem , ze on jest super ....
P.s. Moj prowadzacy Lekarz wyjezdza wlasnie na wakacje od poniedzialku , wiec przyszly tydz odpada na porod jakby co hahahahah
Pozdrowienia.
U mnie I u synka wszystko bardzo dobrzeLexi150, marissith lubią tę wiadomość
-
dziewczynki które macie już przynajmniej jeden porod za sobą! powiedzcie jak to było w praktyce - czy przez te 2-3 dni w szpitalu chodzi się w tej koszuli i szlafroku, czy jest w ogole opcja żeby np. ubrać leginsy i koszulke? bo nie wiem czy wziąć kilka zwykłych koszulek i leginsy czy nie ma po co bo i tak się jest w koszuli?
bo oni chyba badaja często krocze czy cos, co nie? to wtedy leginsy im się mogą nie podobać bo przy koszuli szybko do badania można isc -
Evans wrote:Czesc Dziewczynki , ja tez zaczynam sie martwic , co to bedzie z porodem ... Nie moge sie go doczekac , a z drugiej strony strach mnie ogarnia .... Moj Lekarz bedzie ze mna przy moim porodzie na 100 procent , no chyba , ze wyjedzie na wakacje , to wtedy jest zastepstwo I ja juz wybralam kogo chce na zastepce , hyyyyy padniecie , wybralam lekarza znajomego, znamy sie prywatnie , jest bardzo dobry , ale ja go nie chcialam na prowadzacego, zeby mi tam zagladal ;p , ale odnosnie porodu to stwierdzilam , ze nie ma juz znaczenia, aby dziecko bylo zdrowe .... , a wiem , ze on jest super ....
P.s. Moj prowadzacy Lekarz wyjezdza wlasnie na wakacje od poniedzialku , wiec przyszly tydz odpada na porod jakby co hahahahah
Pozdrowienia.
U mnie I u synka wszystko bardzo dobrze
Evans, nie martw się, wszystkie tu mamy chyba takie emocjeja na pewno
super ze masz zaufanych lekarzy, ja nie mam pojęcia kto będzie przy moim porodzie, na pewno czułabym się bezpieczniej gdybym wiedziała i miała do nich zaufania. także już tyle masz ogarnięte
damy rade wszystkie!!
Evans lubi tę wiadomość
-
Moniaa wrote:Lexi podaj namiary gdzie kupowałaś wanienka ze stojakiem? I czy jest dość masywna i stabilną?
http://allegro.pl/tega-zestaw-wanna-wanienka-86-cm-stojak-stelaz-i5648137400.htmlMoniaa lubi tę wiadomość
-
szara myszka wrote:dziewczynki które macie już przynajmniej jeden porod za sobą! powiedzcie jak to było w praktyce - czy przez te 2-3 dni w szpitalu chodzi się w tej koszuli i szlafroku, czy jest w ogole opcja żeby np. ubrać leginsy i koszulke? bo nie wiem czy wziąć kilka zwykłych koszulek i leginsy czy nie ma po co bo i tak się jest w koszuli?
bo oni chyba badaja często krocze czy cos, co nie? to wtedy leginsy im się mogą nie podobać bo przy koszuli szybko do badania można isc
Myszka tak jak piszesz wygodniej podczas badania , choć mi tam nie zaglądali jak był obchód tylko brzuch naciskali. I dostałam ochrzan od lekarza właśnie o te majtki jednorazowe, że to najgorsze co może być bo w ogóle powietrza nie przepuszcza. Dlatego polecam te siateczkowe. Wkładów tych dużych poporodowych może ze dwa założyłam a potem te podpaski bella wystarczały. Leginsy mogą nie być mało komfortowe , tyłek im więcej będzie mieć powietrza tym lepiej. Ale co szpital to inne wymogi.szara myszka lubi tę wiadomość
-
wlasnie mam te majtki jednorazowe i tak jak je zobaczyłam to mi się średnio spodobaly, nie widze się w tym ;/ ale zobaczę co podpasuje
Pralka z pierwsza partia ciuszków wlaczonachciałam prac rozmiarami ale skonczylo się na tym ze piore kolorami bo tak latwiej dobrac do siebie więcej rzeczy choć i tak pol pralki jak nie mniej jest zapelniona bo takie maleńkie te rzeczy
ogolnie mam problem bo wiele z tego co mam podejrzewam o to ze mogą farbować i pierwsze pranie trzeba będzie w rekach zrobić ;/
ide prasowac pościel
a co do wypelnienia to tez się wlasnie zastanawiałam czy je prac, w sumie dziecko go nie będzie dotykać, ważne żeby poszewka była wyprana. Ale chyba wypiorę na jakims krótkim programie żeby mieć ten spokoj ze wypraneWiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2016, 14:55
-
szara myszka wrote:http://www.netmama.pl/magazyn/porod/zlagodzic-bole-porodowe/siemie-lniane-domowy-sposob-przygotowania-do-porodu/
nie wiem czy to może cos dac ale jak skoncze 36tydzien ciąży to chyba zaczne pic to siemię
głupie pytanie - mielone czyli takie jak się kupuje w sklepie czy trzeba je jeszcze zmielić?
Można kupić i zmielone (najczęściej pod nazwą len mielony), i do samodzielnego zmielenia (najczęściej pod nazwą siemię lniane) - ja polecam już zmielone z tego względu, że ziarenka siemienia są tak śliskie i nieduże, że wręcz nie da się ich zmielić, bo wylatują całe, chyba że ktoś ma mega wypasiony młynek
szara myszka lubi tę wiadomość
-
szara myszka wrote:dziewczynki które macie już przynajmniej jeden porod za sobą! powiedzcie jak to było w praktyce - czy przez te 2-3 dni w szpitalu chodzi się w tej koszuli i szlafroku, czy jest w ogole opcja żeby np. ubrać leginsy i koszulke? bo nie wiem czy wziąć kilka zwykłych koszulek i leginsy czy nie ma po co bo i tak się jest w koszuli?
bo oni chyba badaja często krocze czy cos, co nie? to wtedy leginsy im się mogą nie podobać bo przy koszuli szybko do badania można isc
Tzn pewnie się przebrać możesz ale ja nie spotkałam żadnej kobiety przebranej. Rano masz zawsze obchód lekarski i sprawdzają jak się krwawi jeszcze i czy macica się obkurcza prawidłowo i jak wygląda krocze, rany itp.
Z resztą ranę masz wietrzyć dlatego sama wkładka i majtki siatkowe ubierasz i ma być przewiew. Cyce oczywiście jak karmisz to i tak musisz wiecznie wyciągać więc w koszuli do karmienia jest wygodnie. Do tego obkurczająca macica trochę jednak boli, bo łapią takie jakby skurcze miesiączkowe ale lżejsze i chyba lepiej mieć coś luźnego na sobie.szara myszka lubi tę wiadomość
-
Czyli jednak koszula faktycznie może być najwygodniejsza
a dzidziuś w szpitalu w czym ma być? bo jak zwiedzaliśmy oddzial to było tam meeeega cieplo, wystarczy mu body i na to pajacyk? no i w rozku będzie caly czas? niedrapki i ewent. czapeczka? choć może być mu za cieplo w czapce, jak myślicie?
musze się dowiedzieć dokładnie, ale chyba slyszalam ze w moim szpitalu nie trzeba mieć swoich ubranek przynajmniej na ta 1-2 doby bo daja szpitalne i potem możesz swoich nie odzyskac jak ci dziecko po badaniu w innym przyniosą bo to laduje we wspólnej prani ;/ -
Szara myszka możesz w Rossmannie kupić takie chusteczki które wylapuja kolor i nic ci nie powinno farbowac
mi w każdym razie jeszcze się nie zdarzyło żeby ciuchy pofarbowaly a widzę że te chusteczki są zafarbowane czyli coś tam wylapuja
Ja wypełnienia nie piore bo nie wiem jak potem będzie wyglądać....
A w szpitalu jest mega gorąco zazwyczaj i myślę że body+półśpiochy czy sam pajac spokojnie starczy bo pewnie w rożku Bobo będzie albo pod kocykiem czy my go tulic będziemy to on za bardzo się zgrzeje..szara myszka lubi tę wiadomość
-
ja dziś byłam u endo i mam taką ciekawostkę - w Polsce wszystkie dzieci są po porodzie badane w kierunku tarczycy - krew z pięty, i endo mi mówił że noworodki mają zazwyczaj wysokie poziomy tych hormonów, ponieważ są zestresowane po porodzie i nową sytuacją (zimno, jasno, głośno itp).
Ja pieluch jeszcze nie kupiłam ;/17/2/2016 B
11/3/2018 I