Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
tulipanna wrote:Jakby co to daj znać, ja będę w czwartek u gina to wypisze, będziesz chciała to Ci wyślę.
Naprawdę?? Chcę pójść do rodzinnego w tym tygodniu... pobierze mi krew, ale wyniki dostanę na następnej wizycie dopiero... dlatego muszę coś wymysleć...
A jeszcze jedno, skoro biorę luteinę to gdy będę robiła badanie progesteronu z krwi to mam ją odstawić na dzień? Czy po prostu przy wynikach powiedzieć lekarzowi ile jej biorę?
Chyba ta druga opcja ma więcej sensu...
Spróbuję zagadać ze szwagierką, która ma wtyki w aptece i poproszę o jeszcze 3 paczki... zobaczę czy jej się uda, jeśli nie to będę Was błagać o pomoc -
Pianistko ja kieruję się zasadą, by przed badaniem progesteronu ostatnią tabletkę luteiny brać 12h wcześniej, a kolejną po badaniu. Taki wynik jest ok, bo badałam i z luteiną i właśnie po min 12h od ostatniej tabletki. A luteinę mogę wysłać już jutroNelly 10.2008, Nicol 05.2010,
Marcel 01.2013, Kaya 09.2014 29tc [*]
-
Skierka wrote:Pianistko ja kieruję się zasadą, by przed badaniem progesteronu ostatnią tabletkę luteiny brać 12h wcześniej, a kolejną po badaniu. Taki wynik jest ok, bo badałam i z luteiną i właśnie po min 12h od ostatniej tabletki. A luteinę mogę wysłać już jutro
Skierka, wyślij mi zaproszenie to napiszę na priv
Ale jeśli dla Ciebie to nie problem, to naprawdę mi to pomoże... -
a do którego tygodnia prać luteinę? Do końca 12? Biorę 3 tabletki dziennie...
2 na noc i 1 na dzień...
Kurcze, tak czytam na forach że w No z tym ciążko bo do 12 tyg jeśli ciąży zagraża poronienie to nie chcą nic zrobic bo to "natura" decyduje...
jednak w moim przypadku może zdecydować brak progesteronu -
Pianistko przy niedomodze min do końca I trymestru, ale niektórzy lekarze radzą dłużej. Badałaś progesteron 7dpo? Ja miałam dopiero w tym cyklu potwierdzoną owulację, z wynikiem 39 (czyli 12,3), ale dla ciąży to troszkę słabo. Teraz za 2 tyg sprawdzę znowu i więcej nie będę badać, a luteinę będę brać myślę do połowy ciążyNelly 10.2008, Nicol 05.2010,
Marcel 01.2013, Kaya 09.2014 29tc [*]
-
To może ja zacznę tak staraliśmy się od 3 lat. Od półtorej roku z lekarzem. Wszystkie wyniki super a ciąży nie było. Ta jest efektem 6 Inseminacji jestem dziś tak szczęśliwa, że latać mogę
tysiaa93, Skierka, MiSia :), Namida, Doti87 lubią tę wiadomość
-
Skierka wrote:Pianistko przy niedomodze min do końca I trymestru, ale niektórzy lekarze radzą dłużej. Badałaś progesteron 7dpo? Ja miałam dopiero w tym cyklu potwierdzoną owulację, z wynikiem 39 (czyli 12,3), ale dla ciąży to troszkę słabo. Teraz za 2 tyg sprawdzę znowu i więcej nie będę badać, a luteinę będę brać myślę do połowy ciąży
3 lata temu w pierwszej ciąży zgłosiłam się do lekarza (w Polsce) zaraz po pozytywnym teście (to był 1szy cykl starań)... zrobił mi betę która wynosiła ok 120 i progesteron, który był tak masakryczny że gin jeszcze w gabinecie dał mi luteinę i duphaston i kazał wracać do domu i leżeć... za 2 dni już było po ciąży...
Potem po kilku miesiącach takich akcji było dużo, pozytywny test i @ na drugi dzień...
Ok 1,5 roku temu poszłam w Polsce do gina, który zbadał mnie i stwierdził endometriozę i kazał brać przez 3 miesiące Visanne i potem się starać... sprawdził progesteron, który też był słaby...
Po tej kuracji 2 razy widziałam pozytywny test i przychodziła @ po 2 dniach...
Ostatnia biochemiczna była w cyklu przed tą ciążą...
W tym cyklu gdy zobaczyłam 2 grubaśne krechy (pierwszy raz w życiu bo zawsze były bledziuchy) @ nie przyszła...
Zadzwoniłam do swojego lekarza z prośbą o badanie progesteronu ponieważ jestem w ciąży, kazał przyjść w 8tc... -
zaprosilam....
dobra a teraz takie pytanie ide w srode di innego gina z nfz bo moj lekarz prywatny stwierdzil endometrioze hahahaa a mi sie cos innego tam kluje i czy jak zrobi mi usg bedzie cos widac bedzie to 4+3?? macie zdjecia usg w tym okresie>>??