Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Mnie sie wydaje ze teraz kolej Lexi,albo Tysi
Lexi Ja jadłam kromeczki z pasztecikiem i ogórkiem kiszonym a pozniej słodkie monte i michalkia pozniej chuba zrobie sobie kasze manna z topionym masłem cukrem i cynamonem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2016, 18:37
-
Magdalena87 wrote:Szara myszka możesz podać przepis na tartę oreo:)))
ja robie z tego przepisu
http://ciastkozercy.pl/tarta-oreo-z-malinami/
ja robie z bananami tylko trzeba wtedy obficie skropić od góry cytryna. Smak ma pysznyz borowkami tez by mogla wyjść dobra
mój maly tez szaleje ostatnio a po tej tarcie dziś to już w ogole:D
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2016, 18:40
Magdalena87 lubi tę wiadomość
-
Biedroneczko ja jeszcze mam czas
Pasztecik to może bym i zjadła. Ale chyba bardziej jakaś rybka. Sałatka rybna. To jest myśl
I truskawki! Ale bym zjadła truskawek...Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2016, 18:46
-
z tym opadaniem brzucha to ja już nie wiem jak to jest. Bo to zawsze musi widać po brzuchu że dziecko zeszło w dół? w piątek byłam u lekarki i powiedziała mi że dziecko jest tak nisko, że główkę przysłaniają moje kości i ciężko go zbadać (więc wagi mi już nie podaje bo nogi ma bardzo długo i są niemiarodajne). Więc dziecko jest nisko a wszyscy mi mówią, że brzuch mi nie opadł.
też się zastanawiam co zjeść, poszłam do mamy a tam kawałki kurczaka na ostro z ryżem marchewką cebulą pietruszką i problem rozwiązany, właśnie wcinam
-
Mi jednego dnia się wydaje że jest nisko, innego wysoko. Ale oddycha mi się lepiej, nie mam już takich duszności no i ruchy Małego czuję coraz niżej, a dziś nawet tak jakby parcie na miednicę więc wydaje mi się że jest nisko ułożony. To chyba wizualnie nie zawsze jest takie jednoznaczne.
-
u mnie wizualnie się na pewno nic nie zmienilo, a czuje go tak jak czułam z tym ze ja nigdy nie miałam jakiś problemów ze tchu brakowało czy cos przez niego (ja mam dlugi tlów może dlatego). Czasem czuje glowe dość nisko ale i tak wysoko chyba, bo to bardzo nisko musi zejsc
-
Mój mi nadal siedzi z prawej strony prawie na plecy wlazi a wieczorem to tak nogi prezy pod zebra że szok. Dziś się tak ulozyl że nawet miałam problem się podetrzec na toalecie. Chyba tylek lub bioderka mi wystają i mam jajco takie. Zauważyłam że się męczę przy byle czym i sapie. Ma są kra. Więc chyba młody się nie wybiera do nas. W środę sprawdzimy ile waży.
-
Biedroneczka29 wrote:Mnie sie wydaje ze teraz kolej Lexi,albo Tysi
Lexi Ja jadłam kromeczki z pasztecikiem i ogórkiem kiszonym a pozniej słodkie monte i michalkia pozniej chuba zrobie sobie kasze manna z topionym masłem cukrem i cynamonem
Ale żadnych objawów porodu nie mam więc sobie jeszcze troszkę poczekam. Albo przenoszę tak jak moja mama o calutki tydzień
Tak sobie o jedzonku rozmawiacie, ja dziś opchnęłam kebaba
A ogólnie to chodzę zła, wszystko mnie wyprowadza z równowagi, jestem płaczliwa itp itd, nie chcę już tych hormonów, siooo. Powinnam zamknąć się w jakiejś komórce i czekać w niej na poród -
Lexi wiem wiem,ze Ty masz jeszcze czas(chyba 23luty?) i oby maleństwo jeszcZe noe spieszyło sie na swiat,ale te Twoje ostatnie bole spowodowały,ze nie jedna z Nas pomyślała ze będziesz kolejna
Tysia cisza cisza,ale czasami chwyci i koniec -
Biedroneczka29 wrote:Lexi wiem wiem,ze Ty masz jeszcze czas(chyba 23luty?) i oby maleństwo jeszcZe noe spieszyło sie na swiat,ale te Twoje ostatnie bole spowodowały,ze nie jedna z Nas pomyślała ze będziesz kolejna
Tysia cisza cisza,ale czasami chwyci i koniec
Dobrze by było -
tysiaa93 wrote:A ogólnie to chodzę zła, wszystko mnie wyprowadza z równowagi, jestem płaczliwa itp itd, nie chcę już tych hormonów, siooo. Powinnam zamknąć się w jakiejś komórce i czekać w niej na poród
Oj mam podobnie , ale myślę, że to już taki czas zmęczenia ciążą nastał.
Ja obstawiam : Tusia, Tysia , LexiNie obrażę się jak będę zaraz po nich
-
Och wy moje gaduly
naskrobalyscie że ho ho. U nas dziś goście mamusie przyjechały do mnie przed rozpakowaniem bo w tygodniu to już pewnie nie będzie jak. Potem mój mąż składał szafę z sąsiadem a sąsiadka kawusie i ploteczki. Ale mi takiego rozgardiaszu brakowało
Jutro Was nadrobie. Buziaczki
Nasz kochany Olus -
Oj ja w sumie to moge rodzić juz teraz hehe
Już nawet ten wynik gbs mam w nosie. Jak nie bede miała badania to mi podadzą antybiotyk i uznają , że mam dodatki i raczej to nie powinno zaszkodzić
Ostatnio moja koleżanka urodziła. NIe zgadniecie w ile. 2 godz ale to jej drugie dziecko. PIerwsze w sumie tez coś tak krótko rodziła. Tez bym tak chciała. No i jej nie nacieli ani nie pekła
Mój mały dzisiaj tak szaleje, ze az mnie juz to momentami wkurza. Bo tylko co chwile okrzyki: ała, wyjdz mi stąd, boli to. Kurcze tak mi napiera na wszystkie strony a zwłaszcza na żebro że mam ochotę go stamtąd wyjąćNoo i mam jakieś dziwne objawy w udach tak jakby scięgno mnei zaboli przez chwilę i puszcza ale wtedy nie da rady iść i tak raz w jednym i raz w drugim udzie i do tego tak jakby mnie poślady ciągnęły dziwnie
aaa ja Lexi mam właśnie takie co jakiś czas parcie ale na odbyt.
Do torby zapakowałam ostatnie rzeczy smoczek, papier toaletowy, a do karty ciązy włozyłam moje ciśnienia jakie miałam i dowód. I nawet przyszykowłam już ciuchy do wyjscia ze szpitala, ewentualnie laktator ręczny i butelkę. Obczaiłam jak się pasy luzuje w foteliku i jak mniej więcej się zapina do auta.
Chyba jestem gotowa na poródJeszcze sobie nogi dzisiaj wrazie czegoś ogolę
Biedroneczka29, szara myszka, Evans lubią tę wiadomość
Kubuś