Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
vayn to tylko świadczy o tej położnej jaka z niej krowa ze wydarła mordę na dziewczynę za brak głupiego podkładu ojjjjjjj musiałaby franca trafić na mnie !!!! No wlasnie chcemy zdjecie Polci
U nas szafa skończona
http://static.pokazywarka.pl/i/6273055/783595/image.jpg
http://static.pokazywarka.pl/i/6273055/931624/image.jpg
tysiaa93, Lexi150, Tusiaa, szara myszka, marissith, Moniaa, vayn, L lubią tę wiadomość
Sofija
Udalo sie w cyklu
-
Ja zazwyczaj zapominam o dentyście, pierwsze cały tydzień wszystkim mowię ze idę do dentysty a potem przychodzi ten dzień i wyparowuje mi to z głowy, pomimo tego że nie boje sie dentystów.
Piękna szafa, ja marzyłam o białych meblach do pokoju dziecka, ale nie wyszło. Tzn we wrześniu kupiliśmy nowe meble do sypialni a stare poszły do dziecięcego, do dziecka bedą jak nowe.
-
Dana i nie stanęła w gardle Mężowi ta kanapka?
Ja bym wyrwała 
Brusia nie smutaj. Kalafiorek ciążowy i już.
Mój Kochany miał dziś stanąć na wysokości zadania i co? Poszedł spać... Taki pożytek z tych facetów
Mama 4 Aniołków
♥ IGOR ♥ 24.02.2016 (3390g, 56cm, 10pkt.)
-
ZZO nie boli:) powiedzialabym nawet ze łaskocze:) bo jak lekarz maca talerze kosci biodrowych to mnie łaskotalo..ja mialam i mam cudowna opieke.. Od gina po pielegniarki na anastezjologu i pediatrze koncząc..rewelka.. Wlluwania w kregoslup sie nie czuje bo juz sie ma najpierw skore znieczuloną. Ja w zasadzie mialamm podpajeczynowkowe,czasem mylone z zzo. Dodam ze slabo sie znieczulalam, jak kazali podniesc noge pewni ze jej nie podniose to niemal lampe rozwalilam:) Czulam na brzuchu sprawdzanie, opornie szlo zanim naprawde sie znieczulilo.Pamietajcie ze nie czuje sie bolu,ale dotyk sie czuje:)zeby nie bylo niespodzianek.to nie jest tak ze nic nie czuc.d84 wrote:Mój deklaruje że będzie cały czas przy porodzie, w tym szpitalu co rodzę to dopiero na sali porodowej może być, na przedporodowej nie - więc zależy gdzie mnie położą. On tez różnie na krew reaguje więc nie zdziwię się jak wyjdzie w trakcie, ale to będzie najwyżej pod drzwiami.
Kurde ja się boję podawania ZZO, tego wkłucia w kręgosłup i póki co to się nastawiam na brak ZZO a lekarz mnie namawia heh, zależy jaki ból będzie bo nie mam wyobrażenia na ten temat. Koleżance jakiś dziadowski anestezjolog umiejętnie się wbił za 12 czy 13 razem!!!!!
-
Szara myszko-wierz mi te na lozko sa potrzebne... No chuba ze chcesz lezec w kaluzy krwi.. Krwawi sie mocno bardzo a tak od razu po nikt Ci majtek nie zalozy:) taki podklad jak zmoczysz to Ci zmienia.. Kiepsko lekarze patrza tez na takie skrwawione lozka.. Moze u Ciebie w szpitalu je daja u mnie nie wiec lepiej miec.szara myszka wrote:Dziewczynki patrze na liste Tuli z trzeciej strony co trzeba do szpitala i powiedzcie mi co to sa te podkłady na lozko? no bo dla nas to te poporodowe duże podpaski maja byc na te odchody poporodowe tak? a jeszcze oprócz tego biezecie jakiś podkład na lozko??
szara myszka lubi tę wiadomość
-
Lexi nie stanęła, dodał jeszcze ze jak rzeczywiście jestem głodna to zrobię sobie nowa, zatłuc to mało. Całe szczęście wczesńiej zaspokoił inne moje potrzeby
Tulipanna jakos nie mogę sobie wyobrazic tego ze będę czuć dotyk a nie będę czuła bólu. Jakbym miała jednak cesarkę to przynajmńiej teraz wiem.
-
Smieszne uczucie- co ciekawsze sprawdzaja czucie nasaczonym wacikiem i o ile pociera Cie lekarz po szyi i mowisz brrrrr zimne to ten sam gazik kolo pepka jest cieply! Czuc nacisk ale nie czuc bolu. Niesamowite naprawde. Czujesz ze ktos Cie dotyka ale nie masz pojecia ze wlasnie nacial Ci skore:)
Podklady radze wziac, dla wlasnego komfortu i tu nie chodzi o pielegniarki.. Ja nie wyobrazam sobie lezec we wlasnej krwi.. A niestety... Uwaga!!! DRASTYCZNE!!! Ominac jak nie chcecie wiedziec..
Ostatnia szansa-ominac
Jak stawiaja na nogi to niektorym leci krew po kolanach ..serio-leci bardzo..
-
Właśnie nurtuje mnie sprawa tego jak to załatwić co jeszcze przed pójściem na porodowke ogarniamy łóżko na sali poporodwej na które nas przeniosą czy wystarczy mieć przy sobie i one lub mąż to zorganizują. Kiedy ten lektator wyparzyc jak będzie cc to nie wstane przrd pirodem w szpitalu? W domu? Takie właśnie sprawy techniczne mnie nurtuja.
-
Brusia raczej wcześniej nic sobie nie ogarniesz bo oni sami nie będą wiedzieć gdzie dokładnie Cię położą po wszystkim. Dlatego lepiej na wierzchu mieć w torbie i jak coś to tylko podłożyć. Ja laktatora w ogóle nie biorę do szpitala. Jak pobyt będzie trwał standardowo 2-3 dni to Dziecku potrzeba wtedy tyle pokarmu co na łyżeczce. A jak coś to Mężu wyparzy i przywiezie
Mama 4 Aniołków
♥ IGOR ♥ 24.02.2016 (3390g, 56cm, 10pkt.)
-
nick nieaktualnyMnie nie smyrali wacikiem, tylko kazali nogę podnieść, no ale u mnie to wiadomo. Położna postraszyła, że zaraz bedę przec bo lada moment 10cm.
Ja podpaski te wielkie na sorze i porodówce miałam szpitalne. Wielka paczka stała to kazały się częstować :p -
nick nieaktualny
Lexi150, Tusiaa, szara myszka, Bruśka, tysiaa93, marissith, gezanew, Biedroneczka29, Mila920, Kasia02, Evans, e-ness, Doti87, Ashley, Astra, d84, monjovika, gorgeous, Joanna_88, dana222, L, Zosia_wop, niecierpliwa_92, Kri, lula.91 lubią tę wiadomość
