Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
e-ness wrote:Witajcie
Evans jeśli ty jeszcze pracujesz zawodowo to ja pierdziela , masz kondycje
Ja już sapie jak pies i chodze jak połamana, a o siedzeniu to nie ma mowy.
A kto powiedzial, ze ja pieknie wygladam ?nic z tych rzeczy , chodze bardziej jak kaczka I tez sapie !!!, ja tak pracuje , Bo ja mam tylko 8 tyg urlopu po porodzie I chce dociagnac jak najdluzej sie da , by jeszcze pare dni sobie dadac do tego ... Jezdze z recznikiem w samochodzie w razie gdyby wody pekly , a tak naprawde to mam nadzieje, ze porod rozkreci mi sie w nocy w domu I na spokojnie do szpitala ...
Ale ten tydz to juz koniec , nie dam rady wiecej , musze odpoczac troche ....Poddaje sie , niech sie dzieje, co chce ! Ale beze mnie , ja w domu ....oooooooo......
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2016, 10:56
e-ness lubi tę wiadomość
-
E-ness Masz rację, lepsza taką opozycją niż dzieci zarazone. Będzie jeszcze okazja wyjść z mężem
Ja ostatnio, wstyd się przyznać, ale winka się napilamale było dobre
Raz na dzień babci, bo babcia mnie zmaltretowala, a raz z mężem. Stwierdziłam że lepiej teraz, niż jak będę karmić piersią
Wypilam lampkę, ale mówię wam przy drugiej byłabym już napita
heh taka słaba głowa się zrobiła. Ale jaka rozluźnienia i spokojna byłam hihi
___Bartuś___ 4050g /57cm
* 08.02.16r. godz. 15.05
[/url]
-
Hej,
No więcej naskrobać to już chyba nie mogłyścieTyle czytania, ze już połowy zapomniałam co chciałam napisać.
Roberta nie wiem czy już tulisz maleństwo czy jeszcze oczekujesz na poród ale życzę ci wszystkiego dobregoCzekamy na relację.
Dziewczynki są przesłodkie nic tylko tulić i całowaćJeszcze raz gratuluję mamusiom!!!
A mi się wczoraj udało męża wykorzystaćMoniaa, szara myszka lubią tę wiadomość
-
e-ness wrote:Joanna cewnik zakładają tuz po znieczuleniu wiec już nawet nie czujesz
Drętwienie nóg następuje błyskawicznie wiec nasze pipencje też już są mega rozluźnione
Przy zdejmowaniu odrobinke szczypie ale tez nic strasznego.
Tusia maluszki już nie maja miejsca na mega harce, a u ciebie to synek w ogóle już na wylocie skupia się do nadejścia godziny 0.
Mega dobra wiadomość z tym cewnikowaniem. Bardziej się tego boję niż zastrzyku w kręgosłup -
no właśnie powiem Wam , że przed wczoraj jeszcze szalał w tym brzuchu, wypinał siuę na wszystkie strony a wczoraj i dzisiaj mniej. Cos czuję, że dociągne do terminu ale kurcze boje sie , że nic sie nie będzie dziac i mi zaczną wywoływać
a tego nie chce.
Jutro wizyta u gina więc mam nadzieje, że tam zajrzy bo jak nie to sie wkur... przez całą ciaze nie sprawdził szyjki ani nic takiego
a dziewczyny jak jest np białko w moczu to coś sie dzieje, są tego jakies objawy ?
Ciekawe jak tam Roberta?Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2016, 11:15
Kubuś
-
nick nieaktualnyTuska jak masz białko w moczu plus opuchlizne i wysokie ciśnienie to może być zatrucie ciążowe.
Jeśli masz tylko białko w moczu to może byc zapalenie układu moczowego. Ja miałam to drugie i dostałam antybiotyk.
Trzymaj się Roberta. Czekamy na wiesciWiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2016, 11:22
-
Moja malutka za to harcuje jak szalona
Dziewczyn a Roberta miała jakies oznaki ze moze na dniach urodzić czy tak ja chwyciło ???
Ashley bardzo dziwne podejście Twojego mężaciekawe jakby to on miał rodzic czy tez by sie tak głupio madrowala .
Monjovika trzymam kciuki za kolejne dniWiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2016, 11:25
-
Aha tak pytam w razie czegoś bo mocz ostatni raz miałam robiony chyba w październiku ... i jak jutro dostanę skierowanie dopiero na mocz to mnie mój doktorek zadziwi bo wyników i tak w karte ciązy bym nie miała wpisanych...
Biedroneczko wydaje mi się że Roberta na nic się nie skarzyła ale w sumie nie wiem dokładnie
A za to mój mąż jak zobaczył nakładki na piersi to powiedział po co mi to a ja do niego, że na piersi jak mi mały pogdyzie czy beda bardzo bolały a on z tekstem wywalił , że tak pogryzie ciekawe czym.. Te chłopy to w ogóle mnie rozbrajają.. Dla nich to wszystko takie proste bo juz mi demonstrował jak się robi żeby dziecko do piersi przystawić, żeby buzie otworzyło . No po prostu śmieszne dla mnie a zarazem wkurzające. Gdyby dało radę to małego przystawiła bym do jego cyca i ciekawe jakby mu tak złapał i pociagnął czy byłby zadowolonyWiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2016, 11:30
Kubuś
-
Vayn, Tukipanna - śliczne te Wasze maleństwa
Tez juz sie nie moge doczekać, az ciezko mi dalej uwierzyć ze w brzuchu mam juz takiego człowieczka
Same dziewczynki nam sie rodzą3 pierwsze miejsca zajęte
Robety nie widze na liście - bedzie pierwszy chłopiec?
Jak nic nieplanowanego nie wyskoczy to Madziarka z pierwszym chłopcem sie u nas pojawi
Ja dzis dowiem sie czy w piątek ide na cc i juz od 6 nie śpię tylko sie denerwuje... -
W Polsce i przy drugiej ciąży nie bede chodziła do tego lekarza.. Koleżanka go chwailiła ale ja jestem odmiennego zdania.. Idąc na wizytę nie mam ochoty strasznie narzekać , że mnie to boli albo gadać mu cały czas, żeby mi dał skierowanie na badania... Jako lekarz raz na jakiś czas to spoko ale nie w ciąży.Kubuś
-
Ja krew i mocz robię co 2 miesiące, ale może przez to że miałam zawsze dobre wyniki. Ostatnio też miałam białko w moczu, ale nie dużo i lekarz powiedział, że nie ma dramatu i tyle
Nie pulchne, nic takiego.
___Bartuś___ 4050g /57cm
* 08.02.16r. godz. 15.05
[/url]
-
Moj mąż też ostatnio strzelił tekst "barani"
Po całym dniu ga niania od lekarza do lekarz,gotowania prania rozwożenia dzieci do szkoły i z powrotem, dosłownie wszystko mnie bolało i byłam mega zmęczona.
Pyta się mnie czy jestem zmęczona ( musiałam wyglądać kwitnaca ) mowie mu ze tak a on "a co ty dziś takiego robilaś"czyli przecież ty nic dziś nie robiłaś!
Myślałam że tłuczek wezmę i zbije jak kotletaWiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2016, 12:52
Córeczka lipiec 2007, synek luty 2009,
córeczka luty 2013, córeczka luty 2016
Moja Wielka Rodzina 2+4+kot -
Tusia no trochę mało ginio zlecał ci tych badań...może nie widział potrzeby skoro na nic nie narzekałaś
Ja teraz będę sobie robić bez skierowania badanie mocz i krew . Lekarz już nie zalecał ale tak dla siebie samej bo chce wiedzieć jak ta moja anemia się ma i coś czuje od kilku dni , ze chyba jakaś infekcja mnie dopadła akurat na sam koniec -
Póki co to tylko sie pytam co by było gdyby
nie czuje, przy sikaniu jakiegoś bólu czy dyskomfortu. Właśnie mogłam to zrobić ale tak mi się nie chciało nigdzie wychodzić , że szok
Jutro zobacze czy da mi skierowanie jak nie to w piatek zrobie na właśną rekę o ile nie zacznę rodzić
E-ness przeciez kobieta zajmująca się dziećmi i domem nic wielkiego, męczacego nie robi. I czym można być tu zmeczonymfilozofia facetów ale jak sam zostanie z 1 dzieckiem to twierdzi, że to jest takie męczące a syf dookoła taki co nie miara
a tylko miał sie dzieckiem zając
Chyba zaraz zacznę wpierniczać zurawinę na wszelki wypadekWiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2016, 11:50
Kubuś