Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja wolałabym bez stanika, bo teraz nawet po domu chodzę bez - jak tylko nałożę to wyczekuję chwili, aż będę mogła go zdjąć... Z tym że przez parę godzin porodu tak zaleję koszulę siarą, że nieco głupio mi będzie. Chociaż w zasadzie położne nie takie rzeczy widzieli, ale jednak niezbyt komfortowo będę się czuła
-
Ja tez się nastawiam żeby być raczej bez stanika, mi jest w stanikach już strasznie niewygodnie i tez tak jak Ty gorgeous wieczorem tylko mysle o tym żeby go zdjąć i tak po 20 już sciagam i siedze bez. Mam naprawdę rozne rozmiary, najbardziej mnie ciśnie w obwodzie, tam mam strasznie napompowany brzuch ;/ mam nadzieje ze te staniki będą dobre jak tam się poluzuje trochę. No i jak nam dziecko nadza na brzuch to nie będę wtedy myslec o odpinaniu czy zdejmowaniu stanika tylko chce je mieć od razu przy gołym ciele i utulić
a dziewczyny czy ktoras z Was tez ma okropne rozstępy na piersiach? Mi się plakac che jak je widze, na brzuchu nic, ani jednego a na obu piersiach bardzo brzydkiezainwestuje w jakiś dobry krem już na rozstępy - polecacie cos?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2016, 13:26
-
My dziś od rana w rozjazdach. Udało się załatwić Mężowi wizytę u kardiologa. Za to terminy na korektę przegrody nosowej są dopiero na 2018/2019 rok. Masakra! Zrobiliśmy tyle km po tych szpitalach na marne. Wróciliśmy do domu i pogoniło mnie na kibelek a później zwymiotowałam ni z tego ni z owego. Może to jakaś zapowiedź. Na moje nieszczęście Mężu dziś musi iść na nockę do pracy. Mam tylko nadzieję, że w razie czego dojedzie na czas.
Czuję się jakby mnie ktoś przeżuł i wypluł
Myszko słyszałam, że bio oil jest dosyć dobry ale trzeba systematycznie przez dłuższy okres czasu smarować. -
Kri wrote:Gratulacje kolejne! (Florka to pełne imię? Czy Florencja?)
Florka = Florentyna ja przynajmniej znam taką formę znajomi mają Florkę, imienia Florencja to nie słyszałam.
Ja wolę rodzić w staniku, ale to ze względu na rozmiar.
Kiedyś miałam zabieg ginekologiczny w narkozie to miałam być bez, wydaje mi się że tak jest bezpieczniej w razie ewentualnej reanimacji i innych skrajnych przypadków.
Spadam do lekarza.
GRATULACJE dla nowej mamyWiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2016, 13:37
17/2/2016 B
11/3/2018 I -
Zosia urodzila !!! A ja jeszcze nie
Zosia gratulacje skladam z calego serca , wszystkiego , co najlepsze !!!!!
Ja ide dzis na ktg, oddaje cukry do przegladu I ide na badania krwi ...
Milego dnia ...
A wlasnie moze dzisiaj powiedza mi co z tymi pasiorkowcami czy jak tam , Bo tez mialam badanie takie tydzien temu ...Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2016, 13:45
-
Wychodzimy dzisiaj do domu. Wydawało mi się że będę się krępować karmić przy obcych ale nie mam z tym problemu. Każda z nas ma tutaj tyłek na górze, mężowie nie zaglądają tam gdzie nie trzeba. Liczy się tylko to, aby ten mały skarb był szczęśliwy i najedzony
niesamowite uczucie to jest
Teraz Wasza kolej)))
Lexi150, Doti87, e-ness, Biedroneczka29, vayn, szara myszka, Moniaa, natic, d84, Kri, gezanew, Tusiaa, As ieńka, tysiaa93 lubią tę wiadomość
-
Ja mam całkiem duże piersi i raczej nie chce ich pokazywać choć teraz są ładne , jędrne
W każdym razie dziewczyny uważajcie i dbajcie o nie nawet jeśli macie mniejsze , bo skóra bardzo szybko się rozciąga a karmienie później też zrobi swoje.Do porodu wiadomo lepiej mieć luz i swobodę ale jeśli macie możliwość zakładajcie biustonosze .
-
niecierpliwa_92 wrote:Zosia gratulacje
ja to z bym juz chciała mieć mała przy sobie a te dni ciągną się niemiłosiernie
dziś mam takiego powera ze najchętniej wysprzatalabym cały dom ale niestety po umyciu dwóch okien brzuch się spina a o kręgosłupie nie wspominam... Jeszcze Zuzia się tak wyciąga ze najlepiej jakbym w łazienki nie wychodziła...
Mam podobnie, chęci są do ruszania ale trochę posprzątałam dzisiaj i czuje tępy ból w krzyżach i brzuch bardzo twardnieje. Niby chcę trochę małą popędzić ale z drugiej strony się boję -
Tusia a Ty teraz nie dostałaś zadnych antybiotyków dowcipnych ??? Bo z tego co czytam to teraz gin powinien przepisać i pozniej powtórzyć badanie.No i oprócz tego to ponoc dostaje sie w szpitalu przed porodem i dziecko dostaje.Ciekawe jak to u mnie bedzie czy da mi teraz cos i bedzie kazała powtórzyć badanie czy dopiero przed porodem,wole zeby teraz tez mi cos przepisała bo czytałam ze niekotre dziewczyny miały szybki poród antybiotyk nie zdążył zadziałać i dzieci sie zarażały
a w Pl to ponoc w ogole bardzo to lekceważą i były przypadki ze nie podali antybiotyku -tragedia
-
Ja tez mam gbs dodatni i tylko mi powiedzieli zeby min na 4h przed porodem byc w szpitalu, wiec tylko jak cos sie zacznie trzeba jechac. Teraz nie ma sensu podawanie antybiotyku, bo nie wiadomo kiedy sie urodzi, jutro, za tydzien, dwa a ponoc po odstawieniu antybiotyku to dziadostwo wraca. Z tego co pamietam Vayn miala dodatni i nie zdazyli jej podac, ale to tez byla cc.Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Wlasnie mysle ze sobie dobrze podobieralam te staniki
na tej stronie rafjolka było dość to opisane no i tak wzielam. Teraz mam jakies C/D, bardzo mi się w ciąży poszerzyly nie tyle co do przodu urosły co wlasnie na boki i sa takie masywne, ladny maja kształt tylko te rozstępy <beczy>
tez slyszalam o tym bio oil jak znajde okazje gdzies to od razu sobie kupie, poki co mam ta oliwke z rosmana dwa razy dziennie smaruje, na brzuch jakby to dobrze działa ale na piersi w ogole ;/
choć gdzies slyszalam ze jak maja się zrobić to żadne smarowidła nie pomoga ;/ -
L wrote:Mam podobnie, chęci są do ruszania ale trochę posprzątałam dzisiaj i czuje tępy ból w krzyżach i brzuch bardzo twardnieje. Niby chcę trochę małą popędzić ale z drugiej strony się boję
a do terminu jeszcze ponad tydzień
-
Agulineczka No wlasnie wyczytałam ze po odstawieniu antybiotyku to powraca
jakos nie uśmiecha mi sie jechać od razu do szpitala jak mnie chwyci,chciałam w domu trochę posiedzieć a nie od razu ruszać do szpitala
w tym przypadku wolałbym chyba Cc .
Roberta jak sie ogolnie czujesz i jak wrażenia po CC???Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2016, 16:56