Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
To tez jest waga szacowana to roznie moze byc, no ale 3kg raczej nie bedzie mial. Jest łobuziak faktycznie
mi gin cala ciaze mowil ze dzidzius bedzie duzy bo ciagle o poltorej tygodnia albo dwa wiekszy po czym na przedostatniej wizycie stwierdzil ze duzy to on nie bedzie i zostawil mnie z wiadomoscia ze bedzie mial na porod ok 3300, 3400. Ja traktuje to sceptycznie bo wczesniej tez z przekonaniem mowiltakze na porodzie sie okaze
-
Gorgeous ale pulpecik! No ale już niedługo będzie z Wami
chociaż mi się wydaje, że przy takiej wadze raczej zdecydują o cc.
U mnie cisza ze skurczami. Jedyne co to Mały zaczął tak brykac. No i kluje mnie w szyjce. Ale ogólnie jest spoko. Mam nadzieję, że mnie jutro puszcząszara myszka, gorgeous lubią tę wiadomość
-
Gorgeous mi lekarka tez mówi ze mam duże dziecko, ok4 kg i tez będę musiała próbować urodzić siłami natury, ale jak nie bedzie postępu to prawdopodobnie zrobią cesarkę.
Mam jeszcze pytanie co do ktg, wiele z Was pisze ze chodzicie na ktg, a to macie jakieś skierowanie i gdzie go robicie, w szpitalu gdzie będziecie rodzic? Bo mi lekarka nic nie wspominała o tym, a idę w środę wiec może ja podpytam
-
dana222 wrote:Gorgeous mi lekarka tez mówi ze mam duże dziecko, ok4 kg i tez będę musiała próbować urodzić siłami natury, ale jak nie bedzie postępu to prawdopodobnie zrobią cesarkę.
Mam jeszcze pytanie co do ktg, wiele z Was pisze ze chodzicie na ktg, a to macie jakieś skierowanie i gdzie go robicie, w szpitalu gdzie będziecie rodzic? Bo mi lekarka nic nie wspominała o tym, a idę w środę wiec może ja podpytam
dana ja chodze do mojej poloznej srodowiskowej ona prowadzi praktyke, ma gabinecik, pobiera tam do badan, prowadzi szkole rodzenia, prowadzi zapisy ktg wlasnie. Po szkole rodzenia mnie zaprosila, powiedziala ze na nfz chyba 5 przysluguje tych zapisow ale ze jak bedzie trzeba to zrobia mi tyle co trzeba. U mnie nie ma wskazan, nic gin nie mowil, chodze zeby obczaic czy wszystko ok, zapisy pokazuje ginowi -
nick nieaktualnyKurde ale się przestraszyłam, zobaczyłam kilka malutkich kropelek krwi na majtkach i papierze. serce mi do gardła podeszło, ale po chwili sobie przypomniałam, że koło 17 poszłam pod prysznic i się podgoliłam. Pewnie jakieś strupka sobie zrobiłam i dopiero teraz mi krew poleciała. Na sam koniec to człowiek już wariuje
-
gorgeous ale wyhodowałas byczka
jestem ciekawa ile bedzie miał jak się urodzi
No to widze ze planowo obie w środę bedziemy w szpitalu i obie bedziemy się zastanawiać co z nami zrobia
Namida ja przez całą ciąże jakoś miałam stracha przed kriwąaaa teraz jakbym zobaczyła to chyba też by mi serce do gardła podskoczyło
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2016, 21:03
gorgeous, gorgeous lubią tę wiadomość
Kubuś
-
gorgeous wrote:
W środę jadę ze skierowaniem do szpitala. Szyjka zamknięta, nic się nie dzieje, a mały według usg waży... uwaga, uwaga.... 4350-4450g!!!!!! KTÓRAŚ NAS POBIJE POD TYM WZGLĘDEM?
Oooooooooooo , a przeciez nasi synkowie szli leb w leb , a tu prosze Twoj pobil mego zanim sie urodzil jak I jeden jak I drugi hahahah
No niezle
Za to z czasem ja pobijam Ciebie, bo ja rodze jutro , jak tylko przez sniegi przejade
Powodzenia we srode Kochana -
To i się melduję
O godz.15.10 urodził się nasz Bartuś. Waga: 4050g i 57 cm długości. Poród sn, to była masakra, zwłaszcza końcówka
ale przeżyłam :*
Gratuluję innym mamom :* ten pon był szalony
Zdjęcie jak wrócimy do domku, bo niestety nie umiem z tel.
Tusiaa, Evans, olenka173065, monjovika, d84, marissith, lula.91, gorgeous, dana222, szara myszka, Kri, Lexi150, vayn, Astra, tysiaa93, Biedroneczka29, Mila920, mallinka, niecierpliwa_92, L, Zosia_wop, tulipanna lubią tę wiadomość
___Bartuś___ 4050g /57cm
* 08.02.16r. godz. 15.05
[/url]
-
nick nieaktualnyAshley wrote:To i się melduję
O godz.15.10 urodził się nasz Bartuś. Waga: 4050g i 57 cm długości. Poród sn, to była masakra, zwłaszcza końcówka
ale przeżyłam :*
Gratuluję innym mamom :* ten pon był szalony
Gratulacje
taka była cisza i spokój a jak sie zaczęło to lutówki idą, jak burzaTusiaa lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny ten dzisiejszy dzień to czyste szaleństwo !!!! Super tyle dzieciaczków jest już z nami
Gratulacje
Ps. Tysia Twój post to mnie rozwalił, siedziałam z rozwalana geba i sama siebie pytałam "ale jak to ?"
GratulacjeGabrysia cudna
Tusiaa, tysiaa93 lubią tę wiadomość
Córeczka lipiec 2007, synek luty 2009,
córeczka luty 2013, córeczka luty 2016
Moja Wielka Rodzina 2+4+kot -
gratulacje kolejne w dniu dzisiejszym
czekamy na szczegółowe relacje.
Dana ja na ktg byłam dziś w szpitalu u mojego lekarza tak na lewo, a rodzę w innym i do niego mam iść ze skierowaniem w terminie porodu, potem chyba co 2 dni się robi.17/2/2016 B
11/3/2018 I -
Kri wrote:Madzia.rka gratulacje! Czułam, że jak weekend nie był udany to poniedziałek będzie ciekawy. To ile dziś 3 niuńki? Ktoś podbije stawkę?
Poukładałam w końcu ubranka w szafie i dopiero zobaczyłam ile czego mam. Takich najmniejszych spioszkow czy body mam po 5 szt... Nie za mało? Bo później na 62 mam tak po ok. 8-10 szt. A i jak ubieracie na wyjście ze szpitala? Body, śpiochy, ciepły pajac / śpiochy i kombinezonik?
Kri ja mam tak :
Ja na początku dużo kupiłam ubranek 62 bo nie wiedziałam jak duże będzie dziecko i w sumie mam ok 12 body dł rękaw,5 body kr rękaw,10 pajacy, 6 śpiochów, 6 kaftanikow,6 półśpiochow, 3 spodnie dresowe, kilka par jeansów, mnóstwo czapeczek i niedrapek.
No i teraz niedawno jak usłyszałam że mój bąbel będzie mniejszych rozmiarów to kupiłam na 56: 6 body dł rekaw,2 body kr rękaw, 8 pajaców,4 Kaftaników,4 śpiochy,4 półśpiochy.
Na wyjście mam w sumie przygotowane cienki pajacyk i na to taki cieplejszy pajac i kombinezonwszystko zależy jeszcze jaka pogoda będzie bo kusi mnie body dł rękaw i śpiochy na to i kombinezon i już sama nie wiem w co ubrać na wyjście hihihihi
Kri lubi tę wiadomość
-
No to niektóre z nas nie mogą powiedzieć "ńie lubię poniedziałków"
Dzięki za odp dot ktg, ani moja lekarka ani polozna nie maja ktg, do tego lekarka przyjmuje w szpitalu daleko od mojego domku. Kiedyś polozna wspominała ze jak ona pracowała w szpitalu gdzie chce rodzic to mozna było zrobic ktg za 10pln, ale nie wie jak to teraz wyglada, ale może w środę cos sie dowiem od lekarki.
Dzisiaj powtórzyłam akce depilacje, skrocilam jeszcze bardziej paznokcie( strasznie szybko mi rosną) wyprostuje jeszcze włosy, kosmetyczka dzisiaj zrobiła mi hennę i regulacje brwi, wiec ja jestem gotowa do porodu, ale moje dziecko cos ńie doceńia moich starań.szara myszka lubi tę wiadomość