WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Niecierpliwa gratulacje! Duza dziewczynke urodzilas
Moj synus tez do najmniejszych nie nalezal. Dziewczyny my nadal w szpitalu, tak zazdroszcze tym co wychodza, tym bardziej, ze nie ma odwiedzin 
z laktacja tez lipa, ale staram sie walczyc, musze niestety dokarmiac mm. Mam nadzieje, ze sie jednak rozkreci. Dzisiaj Maluch possal 10min jedna piers, drugiej nie chcial wcale. Butelke po tym ciagnie jak szalony. Mnie bola sutki, mam nadzieje, ze ten bol tez kiedys minie jak sie nauczymy madrze przystawiac.
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
nick nieaktualny
-
Mila ja pisałam o kąpieli. Na początku woda miała ok 35st wierząc tym najtańszym termometrom do wody i darł się w niebogłosy, potem daliśmy cieplejszą ok 37st to z wody wyjść nie chce. Nie wiem czy te stopnie są dobrze rozlokowane na termometrze ale na starcie dalismy w dolnej granicy zaznaczonej że jest ok tzn usmieszkiem, a potem w górnej granicy.
Dziś zaliczyliśmy 1 spacer ok 40min.
Czy wasze dzieci też takczasem nie wie jak to nazwac sapią, harczą przy ssaniu cyca?
Dlamnienajgorsza rzecz poki co to karmienie cyckiem, mój średnio łapie i to często jest jak walka z wiatrakami, on się drze, ja się wkur***, i ostnionp karmłam go w dzień 5 razy cyckiem a eszte z butelki.17/2/2016 B
11/3/2018 I -
Lexi150 wrote:Ile po cc się krwawi? Bo u mnie 3 doba ale krwawienie mniejsze niż w trakcie okresu. To norma? No i jak długo Wam się brzuszki goiły? Bo ja dalej czuję że jest spuchnięty i odrętwiały. 02.03 ściągnięcie szwów.
Z krwawieniem to różnie bywa - w szpitalu krwawiłam dużo, po powrocie do domu o wiele mniej, jakby okres, ale zdarzają się momenty, kiedy wylatuje ze mnie jeszcze duużo. Położna mówiła, że teraz po cc zdarzają się dziewczyny co krwawią tylko tydzień... U mnie szew sam wczoraj wyszedł. Nie mam żadnego siniaka ani nic, tylko kreskę widać. Generalnie nic nie czuję w tym miejscu, wszystko odrętwiałe, ale to kwestia czasu.
-
lula.91 wrote:Ja mam tyle pokarmu, że mogłabym pół ulicy wykarmić jak uda mi opanować laktacje to zacznę znowu karmić piersią. Na razie odciagam i daje z butli, bo Mały nie daje rady ich opróżnić. W lodówce mam już 300ml w pojemniczkach...
To witam w klubie, u mnie to samo! Karmię jedną piersią, a z drugiej leci ciurkiem i muszę pieluchę kłaść, bo zalewam siebie i Jasia.
Gadałam dziś z położną i mówiła, że pomimo dużej ilości mleka nie muszę odciągać, jak nie ma potrzeby, bo mały pięknie je, a piersi mam już miękkie i od dwóch dni nawet okładów z kapusty nie muszę robić, więc wszystko idzie ku lepszemu. Jedną brodawkę mam zmacerowaną nieco, ale tak mi dzisiaj małego przyłożyła, że nawet nie pisnęłam z bólu, a nieraz zalewałam się łzami, więc wiem, że póki się nie zagoi to z tej piersi muszę karmić spod pachy.
lula.91 lubi tę wiadomość
-
d84 wrote:Czy wasze dzieci też takczasem nie wie jak to nazwac sapią, harczą przy ssaniu cyca?
Dlamnienajgorsza rzecz poki co to karmienie cyckiem, mój średnio łapie i to często jest jak walka z wiatrakami, on się drze, ja się wkur***, i ostnionp karmłam go w dzień 5 razy cyckiem a eszte z butelki.
Tak jak ma nosek przy piersi i zatkaną buzię, bo je, to i harczy, ale myślę, że nic im się nie stanie
-
Kri my tego samego dnia rodziłyśmy
Rano byłam szczęśliwa bo moje dziecię przyssało się pięknie do cycunia i ciumkało z obydwu prawie godzinę. Aż mnie sutki bolały. Ale niestety jednorazowy wybryk. Z każdym karmieniem najpierw przystawiam do piersi, niestety najczęściej zaciągnie minutę albo kilka minut i w kimono. Później dostaje 30-40 ml mleczka. Dodatkowo pomiędzy staram się odciągać i daje moje mleczko ale to jest jakieś 6 ml teraz w strzykawce. No i się zastanawiam czy nie za mało ma tego jedzonka. Chociaż butli więcej nie chce. No i karmimy się co max 3 godziny. Jak widzę że szuka cycunia to podaję częściej. Eh mam nadzieję że laktacja się rozkręci. Od wczoraj z 3ml do 6 dzisiaj to całkiem fajnie No i może jak mleczka będzie dużo to Mały będzie w końcu chciał jeść z cyca.
Następna nocka nadchodzi i aż się boję
Bruśka lubi tę wiadomość
Mama 4 Aniołków
♥ IGOR ♥ 24.02.2016 (3390g, 56cm, 10pkt.)
-
nick nieaktualnyOd dzisiaj robie Małemu powrót do piersi, bo już też moje piersi są miękkie i łatwiej mi panować nad laktacja. A co do opisu karmienia to jakbym czytała o sobiegorgeous wrote:To witam w klubie, u mnie to samo! Karmię jedną piersią, a z drugiej leci ciurkiem i muszę pieluchę kłaść, bo zalewam siebie i Jasia. Gadałam dziś z położną i mówiła, że pomimo dużej ilości mleka nie muszę odciągać, jak nie ma potrzeby, bo mały pięknie je, a piersi mam już miękkie i od dwóch dni nawet okładów z kapusty nie muszę robić, więc wszystko idzie ku lepszemu. Jedną brodawkę mam zmacerowaną nieco, ale tak mi dzisiaj małego przyłożyła, że nawet nie pisnęłam z bólu, a nieraz zalewałam się łzami, więc wiem, że póki się nie zagoi to z tej piersi muszę karmić spod pachy.
gorgeous lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyI mam kilka pytań dziewczyny:
- czy wasze Dzieci po karmieniu mają czkawkę? Czym jest to spowodowane?
- kiedy można wyjść na pierwszy spacer?
- czy używacie smoczków?
A tak w ogóle to mój mały Mężczyzna obrał sobie za punkt honoru, żeby codziennie podczas porannego przewijania obsikać mamę
gezanew lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLula91
Czkawka jest spowodowana nierozwiniętym układem pokarmowym i jest to normalne u noworodków. U nas potrafi pojawić się 3-4 razy dziennie. Najgorzej jest w nocy
dla dzidziusia jest to bezbolesne. Zauważ że podczas czkawki przeważnie nie płaczą.
Ja na spacer planuje pójść za jakieś tydzień może dwa w zależności od pogody.
Moja nie reflektuje smoka. Woli mamę cycolic czasami przez godzinę.
lula.91 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Udało mi się ściągnąć już 12 ml mleczka! Z każdą próbą coraz więcej. Niestety Mały dalej leniwy
Ale teraz przeszedł samego siebie. O 21 dostał butlę 30ml i kilka ml mojego mleczka. Pół godziny temu szukał cyca więc go przystawiłam ale ledwie 3 minuty wytrzymał. Więc zjadł jeszcze 12 mojego odciągniętego i kolejną 30 butli! Głodomorek Mały
A i przyszła mi zawieszka do smoczka. Jest naprawdę śliczna. Polecam Tylko Mały smoka nie za bardzo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2016, 22:41
Mama 4 Aniołków
♥ IGOR ♥ 24.02.2016 (3390g, 56cm, 10pkt.)
-
Hmm chyba bolalo z półtora tygodnia. A jak przestaje boleć to jest po prostu raj...szara myszka wrote:Nie mam czasu pisac ale podczytuję : )
Dziewczyny po porodzie Sn które byly szyte- ile dni was bolalo krocze? Ja mam krwiaka i antybiotyk : (
Mila920 lubi tę wiadomość
♥Gabrysia♥
-
nick nieaktualny
