Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny te wasze problemy z karmieniem to może tez być nadmiar bodźców, dzieci sa coraz większe i zwyczajnie na świecie rozpraszają się a taka nerwowość to sa jego oznaki.
Ja zawijam dziecię w kocyk aby łapki nie przeszkadzały a dodatkowo zakrywam głowę pieluszką - problem z szarpaniem się przy piersi skończył się.
Zosia_wop, marissith lubią tę wiadomość
Córeczka lipiec 2007, synek luty 2009,
córeczka luty 2013, córeczka luty 2016
Moja Wielka Rodzina 2+4+kot -
Nasza Maleńka dziś przeszła sama siebie w nocy nic nie spała, a raczej ja nic nie spałam bo ona owszem ale tylko z cycusiem w buzi. Jak wyjmowałam to czyjnik się właczał i alarm na całego.
Dzis tez śpi jak zając na miedzy. Teraz tez zasnęła tylko ze w chuście i nawet nie chce mi się jej odkładać bo wiem ze zaraz wstanie.
Piekna pogoda u nas to wrzuce ja do wózka i na spacer, może na dworzu pośpi troszkę dłużej niż 5 minCóreczka lipiec 2007, synek luty 2009,
córeczka luty 2013, córeczka luty 2016
Moja Wielka Rodzina 2+4+kot -
E-ness tez tak sobie to tłumacze, ze po całym dniu wieczorem i ka juz nawet jestem marudna, a co dopiero taki maluch. Dopuki przybiera to sie nie martwię, choc czasem nie powiem, ze mnie to nie irytuje
Tłumacze sobie to tez tym, ze sie najadła i juz nie chce wiecej zeby leciało tylko daje smoka i jest spokój, bo chce zaspokoić swój odruch ssania - a smoka uwielbia od początku sobie pociumkac. Także na sile nie wpycham, bo kończy sie płaczem, jak bedzie głodna to bedzie pila, przeciez co jak co, ale całe jej życie toczy sie wokół jedzenia, spania, kupek i kokoszenia sie, wiec jest od tego specjalistką i krzywdy sobie zrobić nie da
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2016, 12:13
-
Dziewczyny,a moze Wy za bardzo reagujevue?? Dajecie sie dziecku uspokoic chwilunie samemu czy od razu znow na rece bierzecie? Jagida jak sie ja odklada to tez zakweka otworzy oczy ale zostawiam ja, nie gadam, nie nawiazuje kontaktu wzrokowego, polulam lozeczkiem i zasypia..czasem jeszcze zakwili glosniej ale nie reaguje tylko pobujam albo poglaszcze po glowce i odchodze a ona zasypia
-
Tuli ja dla możliwości posiedzenia w ciszy po godz 20 ( starszy zna idzie wtedy spac) bodź obejrzenia jakiegoś filmu to i dwa cycuchylne mogę podać na raz i wcale mi nie przeszkadza ze robie za smoczek:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2016, 12:46
tulipanna lubi tę wiadomość
Córeczka lipiec 2007, synek luty 2009,
córeczka luty 2013, córeczka luty 2016
Moja Wielka Rodzina 2+4+kot -
e-ness wrote:Nasza Maleńka dziś przeszła sama siebie w nocy nic nie spała, a raczej ja nic nie spałam bo ona owszem ale tylko z cycusiem w buzi. Jak wyjmowałam to czyjnik się właczał i alarm na całego.
Dzis tez śpi jak zając na miedzy. Teraz tez zasnęła tylko ze w chuście i nawet nie chce mi się jej odkładać bo wiem ze zaraz wstanie.
Piekna pogoda u nas to wrzuce ja do wózka i na spacer, może na dworzu pośpi troszkę dłużej niż 5 min
U nas to samo zarówno w nocy jak i teraz -
U Nas kilka dni przed odpadnieciem pepuszek krwawil a jak odpadl to tez był taki mokry ale raz dziennie octenisept i raz dziennie wacik zw spirytusem załatwił sprawę.
Kapiemy sie co drugi-trzeci dzień ok 20. A jak coś to przemywam ciepłą wodą z kranu. Jak się mocno obesra to od razu pod kran i Iguś to uwielbia.
Pieluchy uzywamy 2 ale mam wrażenie że są trochę przyduze a 1 trochę przymale. Próbowaliśmy dady, białych pampersow,babydream i happy. Happy sprawdzily sie najgorzej. A najlepiej wypadaja babydream. Spróbuję może jeszcze tych tescowych. Chusteczki nawilżane na wyjazdach niezbędne. Do pupy bepanten a jak pojawiły się krostki to sudocrem. Mały w domu tylko w bodziakach i skarpetkach. Jak ubieram coś więcej to zaraz pojawiają się krostki ale po kilku godzinach znikają. W ogóle to bodziaki na dlugi rekaw i ew jakieś spiochy to standardowy zestaw.
Niepotrzebne okazały się podkłady bo juz 2 dnia używałam podpasek. Majtki siatkowe tez juz 3 dnia odlozylam. Wkładki laktacyjne się przydają bo często ni z tego ni z owego cieknie z cycow. Laktator na początku sie przydał. Teraz leży. Malemu po kilku dniach tez zaczęła skóra schodzic to pomogło kapanie w emolium.
Co do jedzonka to jesteśmy na mm. Ale czasami jeszcze przytulamy się do cyca. Ale Mały albo tylko ciamka sutka jak smoczek albo jak zassie to ulewa moje mleko, wypluwa a jak już zje to się strasznie prezy. Od wczoraj podajemy delicol bo mial kilka niespokojnych nocy. Ogólne jest grzeczny. , nie mamy co narzekać. W ciągu dnia śpi w łóżeczku a w nocy musi być z nami. Chyba nie lubi ciemności po mamusi. W piątek byliśmy na badaniach w szpitalu. Adaptacja do życia pozalonowego. Tam właśnie lekarka mówiła ze szukanie nie zawsze oznacza, że dziecko głodne. A jak dostanie cyca to nigdy nie odmówi. A pchanie raczek do buzi to samouspokajanie się dziecka. Mówiła też że jak tylko skończy 2 miesiące kłaść go na mate, układać zabawki do okola i dać mu czas na to żeby sam się sobą zajmował i sam się uczył bez naszej pomocy.gorgeous, gorgeous, e-ness, d84, tulipanna, niecierpliwa_92 lubią tę wiadomość
-
e-ness - ja piję kawę jedną dziennie z mlekiem - rozpuszczalną lub zwykłą. Mały nie ma żadnych problemów po niej, ze spaniem także, więc widocznie mu nie szkodzi. Dwa dni temu zjadłam nawet kawałek czekolady i zero reakcji na szczęście.
Wczoraj moje dziecię pozwoliło mi na 4 godziny przebywania ze znajomymi - tak ładnie spał w domu, że dopiero po 22 mąż zadzwonił, że już szuka cyca. Złote dziecko
Zastanawiam się nad przejściem na pieluchy 3 już, bo 2 jakieś takie ciasnawe... Szok, zaraz ubranka będę musiała wymieniać na większe.e-ness lubi tę wiadomość
-
Lexi150 wrote:Niepotrzebne okazały się podkłady bo juz 2 dnia używałam podpasek. Majtki siatkowe tez juz 3 dnia odlozylam. Wkładki laktacyjne się przydają bo często ni z tego ni z owego cieknie z cycow. Laktator na początku sie przydał. Teraz leży. Malemu po kilku dniach tez zaczęła skóra schodzic to pomogło kapanie w emolium.
O rany, mnie zalałoby... Zużyłam prawie 7 paczek podkładów, dopiero niedawno przeszłam na podpaski, ale już widzę, że wkładki wystarczą. W majtkach siatkowych chodzę do tej pory - zwykłe podrażniają mi ranę po cc, więc na razie jeszcze nie opuszczam tych wielorazowych.
-
Ja póki co wyszłam tylko do dentysty i na małe zakupy bo szczerze mówiąc mój mąż niby ogarnia ale ja wiem ze Klara z nim strasznie płacze
Wiec jakoś mi jej szkodaCóreczka lipiec 2007, synek luty 2009,
córeczka luty 2013, córeczka luty 2016
Moja Wielka Rodzina 2+4+kot -
Oczywiście Jaś nie chciał spać, jak wychodziłam i miałam wyrzuty sumienia, że go zostawiam, ale był nakarmiony, więc wiedziałam, że mąż go uśpi - zresztą Jaś jak jest nakarmiony i przewinięty, to nie wymaga zbyt wiele. Wystarczy, że położymy go do łóżeczka i podamy kilkanaście razy smoka jak mu wypadnie, a najlepiej jednak lubi jak ktoś położy się z nim na łóżku, przyłoży głowę do jego główki albo pogłaszcze po główce - wtedy sam zasypia nawet bez smoka.
-
Lexi to musisz mieć piersi samonośne do tych koszulek bo mi to by się chyba pourywaly albo z bólu bym umarła bez stanika,i koniecznie z fiszbinami ☺
tulipanna lubi tę wiadomość
Córeczka lipiec 2007, synek luty 2009,
córeczka luty 2013, córeczka luty 2016
Moja Wielka Rodzina 2+4+kot -
Musze kupić nianie elektryczna bo te zaglądania do drugiego pokoju czy Klara śpi juz mnie wku@//$a bo i tak często wchodzę a ona już się zanosi z placzu bo nie usłyszałam.
Macie coś godnego polecenia?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2016, 13:57
Córeczka lipiec 2007, synek luty 2009,
córeczka luty 2013, córeczka luty 2016
Moja Wielka Rodzina 2+4+kot -
Męża na dwór wyprawilam z przykazaniem ze ma chodzić na patio jak syrena się wlaczy☺ młodsza poszła razem z nimi a starszaki swoje 40 min tygodniowego grania wykorzystują. .....
Jaka cisza w domu☺
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2016, 13:57
Córeczka lipiec 2007, synek luty 2009,
córeczka luty 2013, córeczka luty 2016
Moja Wielka Rodzina 2+4+kot