Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
ja ubieram zwykłe śpiochy + kombinezon taki kurtkowy + pakuję ją w śpiwór od wózka, na początku dałam welurowy pajac to małej było za gorąco - macałam po przyjściu do domu jej szyję i miała gorącą. My chodzimy codziennie bez względu na pogodę - wiatr, deszcz, czy temperatura. Dziś jednak raczej nic z tego, bo mnie tak bolą plecy, że nie mogę się ruszyć
-
nick nieaktualnyNas cały blok słyszy jak wychodzi Pola na spacer. Założenie jej czapki to największa kara! A położenie jej do gondoli kończy się wrzaskiem jakby ją ktoś ze skóry obdzierał. Kremowania buzi też nie lubi...
U nas body, getry i kurteczka polarowa i śpiworek w gondoli, ew kocyk minky jak piździWiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2016, 14:06
-
A moja milknie wlozona w fotelik albo w lezaczek, ogolnie to nigdy nie placze przy ubieraniu:) A na dworze... Lula..najlepsze zasypianie.. Jakby ja usypial pierwszy wdech:) psa na klatce bardziej slychac niz Jagode:)
Zaczelam plamic... Moze to wfekt tych tabletek antykoncepcyjnych... -
Ooo wlasnie tak moje 7 tygodniowe dziecko zachowuje sie na spacerze:) my mamy kombinezon taki welurowy grubszy, pod spodem pajac na 62 ze smyka (masakra jakie wielkie te smykowe rzeczy albo to inne nie trzymaja rozmiaru albo smykowe),bodziak, skarpecioszki i spodenki
Ps. Nie cytujemy CiocieWiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2016, 18:40
Tusiaa, tysiaa93, e-ness, vayn, Lexi150, Moniaa, d84, marissith, dana222 lubią tę wiadomość
-
My dzisiaj dopiero pierwszy raz poszlysmy na krótki spacer, założyłam czapeczke, body i pajaca, na to kombinezon i kocyk. Na początku płakała ale jak chwilkę z nią pochodzilam to usnela. Szkoda tylko że obudziła się niemal od razu jak wrocilysmy do domku
-
nick nieaktualny
-
Tuli cudowna Jagódka!
My spacerujemy od 3 doby. Jak nie pada to staram się wychodzić codziennie. Tym bardziej, że Iguś tylko wsadzony do wózka czy fotelika zasypia jak Aniołek. Uwielbia być na dworze. Dziś byliśmy po dokumenty do becikowego i zarejestrować Małego do ortopedy a później jeszcze jakieś zakupy i cały czas spał. Na bioderka 01.04, 06.04 mamy szczepienie ale mam problem z okulistą i chyba trzeba będzie prywatnie szukać.
Na wyjście zakładam bodziaki, na to śpiochy i polarkowy kombinezon, przykrywam kocykiem i już.
-
Kilka dni temu Igorek przewrócił się w łóżeczku z boku na brzuszek i podpełzał do szczebelek a teraz śpi na brzuszku i przewrócił sobie główkę na drugą stronę! Ach jakiego mam silnego Synusia!
dana222 lubi tę wiadomość
-
vayn wrote:Tuli jakie Jagódka ma piękne oczy!!
Do kiedy kształtuje sie kolor tęczówki?takie jakie mają teraz już zostanią?
Tysia nas usypiaja wrony w parku. Jest kra kra czy coś podobnego i w momencie zgon :p -
nick nieaktualny
-
ja ubieram albo krótkie body + pajac + kombinezonik i koc lub długi pajac i spodenki reszta tak samo
Twarzy póki co niczym nie smaruję.
Mój pomimo dawania espumisanu i delicolu dalej płacze przy bąkach, ale ciut mniej niż bez kropli. Czy wasze dzieci z kropelkami też płaczą czy w ogóle zero płaczu?
Zaparcia mam teraz większe niż w ciąży masakra normalnie.
17/2/2016 B
11/3/2018 I -
nick nieaktualny
-
tulipanna wrote:Ja mam stelaz w samochodzie w bagazniku:) bo z 2 pietra tez bym nie zniosla:/ gondole dzwigne z mala:) wlasnie sie karmimy i wynocha na dwor! Jest pieknie slonecznie!!!
A ja gondoli raczej nie zniosę, bo dość ciężka. Ale czego chcieć - dzisiaj spadł u mnie śnieg, więc pewnie nici z jutrzejszego spaceru i tak
Zazdroszczę słońca!
Lexi150 lubi tę wiadomość
-
D84 wczoraj rozmawiałam z pediatra i my dajemy delicol i esputicon, dr kazała zwiększyć dawkę esputiconu i dziś trochę się kręci ale jest o wiele lepiej. Robienie kupy i puszczanie bakow trwa 15 minut a nie 3 godziny. Skonsultuj się z lekarzem czy możesz dawać więcej.u nas w ulotce są 1-2 krople raz do dwóch na dobę a dr kazała dawać aż po 6 kropli 4 razy dziennie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2016, 18:30
d84 lubi tę wiadomość
-
gorgeous wrote:To odpada, bo mąż jeździ samochodem do pracy
A ja gondoli raczej nie zniosę, bo dość ciężka. Ale czego chcieć - dzisiaj spadł u mnie śnieg, więc pewnie nici z jutrzejszego spaceru i tak
Zazdroszczę słońca!
-
Lexi silne masz dziecko. Moj właściwie tez często krąży po łóżeczku, tylko nigdy nie robi tego na moich oczach wiec nie wiem jak to robi ze miał główkę tutaj a potem jest w innym miejscu.
Jak tak czytam w co ubierajcie maluchy to ja mojego chyba za grubo ubieram, choć jak sprawdzałam szyje z tylu to ma ciepła a nie gorąca
W sobotę było u mnie kilku znajomych z dziećmi. Jedna dziewczynka miała katar, kolezanka powiedziała ze konsultowała z lekarzem i ona tym katarem nie zaraza, bo to jest jakiś katar przedszkolny, ktory 2 dni jest potem 3 dni nie ma. Ja byłam troche przerażona i nie pozwalałam sie zbliżać do małego. Dzisiaj zadzwoniła do mnie inna kolezanka której córka tez tu była i sie bawiła z ta zakatarzoną i sie niestety zaraziła, ma katar i boli gardło. Troche ta moja kolezanka jest nieodpowiedzialna, mam nadzieje ze u Michałka nic sie nie rozwinie
-
tulipanna wrote:Ja gondole dzis znioslam:) z momi wzrostem 162 i waga 58kg szla najpierw gondola z Jagoda a potem ja.. No ale umordowalam sie.. To jeszcze za duzo jak na stan po cesarce..
To wymiary mamy niemal te same, tylko nie zapominaj, że ja 3 tygodnie po cesarce, a nie prawie 7 ;p