X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lutówki 2016
Odpowiedz

Lutówki 2016

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 marca 2016, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tuli bo mamy indywidualny kalendarz szczepień. Nie chcę dawać 5w1 bo uważam, że to za duże obciążenie organizmu. A tak rozbijemy szczepienia DPTa, Hib, WZW i pneumokoki na 2 wizyty albo nawet 3.

  • Biedroneczka29 Autorytet
    Postów: 2857 2098

    Wysłany: 24 marca 2016, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paola87 wrote:
    Witajcie :) Jestem marcówką, ale lubię Was podczytywać :) Mój Synek ma 2 tygodnie. Jak Wasze dzieci zachowywały się na początku? Mój Synek nie zawsze w dzień ma ochotę spać, płacze i jęczy, lubi na ręce wtedy, ale ja nie bardzo mam siłę go nosić i nie wiem co wtedy z nim robić. Czy w tym czasie zauważałyście u swoich dzieci jakąś regularność, wprowadzałyście jakieś stałe pory, czy to się wszystko samo z czasem unormuje?
    A co do kp. Zawsze jadł po około 15 minut, od 2, 3 dni je po 30 minut i potem jeszcze chętnie bierze drugą pierś. Piersi bolą jak cholera, sutki poranione, co podleczę, to od nowa się paprze. Używałam purelanu, bepanthenu. Wiem jak powinno się przystawiać do piersi, ale Mały chyba za mało otwiera buźkę, nie wiem sama. Największy problem jest z prawą piersią. Położna powiedziała, że z czasem samo przejdzie, piersi się zahartują i przyzwyczają. A u Was kiedy przeszło? Nie ukrywam, że na tym etapie kp to dla mnie koszmar, który zaczyna się i kończy moim płaczem :(
    Może Wy coś poradzicie na moje problemy...

    Co do poranionych sutków wiem co to za bol ałććć :( ja przez tydzien smarowałam bepanthenem i mała odstawiałam na ten czas od cycka a mleko ściągałam do butelek po tygodniu spróbowałam malutka przystawić i od tamtej pory jest wszystko ok :)

    Sofija <3
    Udalo sie w <3 <3 <3 <3 <3 <3 cyklu :)
    201602294556.png
  • d84 Autorytet
    Postów: 2125 1098

    Wysłany: 24 marca 2016, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marissith a żeby mieć indywidualny kalendarz szczepień to trzeba spełniać jakieś warunki,czy można tak z ulicy??? Bo ja bym chciała raz 5w1 i potem osobno pneumokoki i może rota. O tej 3w1 nawet nie słyszałam że istnieje ;/ musze doczytać. Boję sie tej na pneumokoki, ale lekarz nam ją zalecił (nie namawiał na nic) bo luby miał jako niemowlak zapalenie opon mózgowych i mały może mieć genetycznie mniejsza odporność n to.

    17/2/2016 B
    11/3/2018 I
  • Kri Autorytet
    Postów: 1201 814

    Wysłany: 24 marca 2016, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    D ja tak mam zamiar zaszczepić. Najpierw 5 w 1 a za jakieś dwa tyg rota i pneumo. Nie będziemy mieli indywidualnego kalendarza szczepień chyba bo to chodzi o te obowiązkowe czyli np 5w1 którą będziemy mieli w terminie
    Nam polecił lek szczepić w 8 tyg dopiero.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2016, 15:48


    oar8flw1nowd9vtv.png
    74dipiqv6mmnfuyl.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 marca 2016, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    D84 możesz sama podjąć decyzję, także luzik. Mamy termin wzw i gruźlicy za 2 tyg...

    Tą 3w1 DTPw można z NFZ tylko jest w niej pełnokomórkowy krztusiec a ta 3w1 DTPa ma bezkomórkowego, tak jak 5w1 czy 6w1 (ten sam producent). Ciężko dostać tą szczepionkę bo producentowi bardziej się opłaca sprzedać 5w1 i 6w1 - są po prostu droższe...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2016, 17:57

  • d84 Autorytet
    Postów: 2125 1098

    Wysłany: 24 marca 2016, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja tą 5w1 mam w 7tyg i potem właśnie w 8 albo 9 chcę pneumo i rota. Żeby wiedzieć jak dziecko na którą reaguje.

    17/2/2016 B
    11/3/2018 I
  • Bruśka Autorytet
    Postów: 3155 1897

    Wysłany: 24 marca 2016, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mari w Gemini sprawdź ja tam kupiłam ta 5w 1 ale tacy są dobrze zaopatrzeni.

    dqprqtkfus8kbbbd.png
  • Roberta Autorytet
    Postów: 358 287

    Wysłany: 24 marca 2016, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A to szczepionki można samemu kupować? U mnie w przychodni nie wyrażają zgody na to- boją się że ludzie będą źle je przechowywać

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 marca 2016, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bruśka thx :) zapytam!
    Roberta ja kupuje i zawożę do przychodni, będą na nas czekać.

  • L Autorytet
    Postów: 1194 724

    Wysłany: 24 marca 2016, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też chce szczepić 3w1 u starsza córkę nią szczepiłam i wszystko było porządku mam nadzieje że i teraz będzie podobnie. Na szczepienie wybieramy się po świętach.
    Dziewczyny macie może pomysł co może pomóc na potówki? Malej buźkę obsypało i tylko wodą przegotowaną przemywam ale może cos jeszcze pomaga? Jaką temperaturę macie w pomieszczeniach?

    bl9cdf9hb2lk5j8d.png
  • L Autorytet
    Postów: 1194 724

    Wysłany: 24 marca 2016, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z bioderkami u nas wszystko dobrze. Za 3 miesiące do kontroli mam się wstawić.
    Laski jak wasze samopoczucie ? Ja czuję sie strasznie zmęczona, chyba w końcu nie wyspanie daje o sobie znać :-( Dobrze, że pogoda ma się poprawić to mnie pociesza .

    bl9cdf9hb2lk5j8d.png
  • gorgeous Autorytet
    Postów: 1145 839

    Wysłany: 24 marca 2016, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tusiaa - mamy taki sam kocyk! :)

    paola87 - na poranione brodawki najlepsze jest smarowanie własnym mlekiem i wietrzenie, wietrzenie, wietrzenie. Miałam wręcz naderwane sutki i okropnie pokrwawione - 3 dni wietrzenia i wszystko się zagoiło. :) A jak były momenty, że nie mogłam chodzić bez stanika, bo ktoś przyszedł, to wtedy smarowałam sutki Maltanem, zakrywałam wkładką laktacyjną albo wacikiem i nakładałam biustonosz. Najważniejsze to nie poddawać się - ja płakałam już jak mąż podawał mi małego do karmienia. Jakbym była mniej zawzięta to poddałabym się pewnie z bólu, ale wiedziałam, że nie mogę i już.

    Tusiaa lubi tę wiadomość

    dxom9vvj2dzo2yyb.png
  • d84 Autorytet
    Postów: 2125 1098

    Wysłany: 24 marca 2016, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    L mi kolega polecał na potówki krochmal, ich córka miała akurat na plecach 2 razy ją w tym wykapali i zeszło.
    Mój dziś miał tragiczny dzień, cały czas płakał z wyjątkiem spaceru dlatego zrobiliśmy 2 spacery :D Pierwszy raz jestem taka padnięta.
    Jutro teściowa do nas przyjeżdża a w chacie syf jak ...

    temperature mam 23st, chciałam mieć 21 ale za nic nie mogę jej uzyskać - kaloryfery na2tzn nie grzeją przynajmniej nie czuć, codziennie okno uchylone na parę godzin a w nocy zawsze 23.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2016, 21:00

    17/2/2016 B
    11/3/2018 I
  • tulipanna Autorytet
    Postów: 4719 2091

    Wysłany: 25 marca 2016, 01:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas tez 23 stopnie i wietrzenie w kuchni albo w drugim pokoju. W naszym z Jagoda tez no ale sie ja przenosi zeby dobrze wywietrzyc.Moja corka w dzien prawie nie spala, tzn ucinala sobie drzemki chwilowe.awanturowala sie jak zwykle godzine przed kapiela. O 19:30 padla, teraz wstala, 12 min possala i sie uspila natychmiast po odbiciu. Moja mama sie smieje ze ona ma to po mnoe-dzien jest do roboty a noc do spania. Ja w dzien posypiam wyłacznie jak mam byc chora..I Jagoda sie dopasowala do mnie.Bez kitu,od 2 miesiecy jak ona jest na swieciejeszcze ani razu w dzien nie spalam :)
    Dzis moja corka konczy 2 miesiace:)

    Moniaa, L, d84, Lexi150 lubią tę wiadomość

    wnid9vvjl1hs5kx5.png
    419005497f.png
  • Moniaa Autorytet
    Postów: 2529 3251

    Wysłany: 25 marca 2016, 02:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na potówki albo kąpiel w krochmalu jak pisała D84 albo ewentualnie można przetrzeć octaniseptem
    Temperaturę w domu mam 23,2 stopnia. Staram się od tygodnia obniżać ja co 2 dni o 0.2 stopnia aby zejść do 21.5. Juz staram się nie zakładać np.welurowych śpiochów bo widzę ze po takim ubranka właśnie młodej wyskakują potówki.

    L lubi tę wiadomość

  • tulipanna Autorytet
    Postów: 4719 2091

    Wysłany: 25 marca 2016, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia to Ty mialas wiecej niz te 23 stopnie?Skoro od tygodnia obnizasz?Ja ledwo wytrzymuje w tych 23.. A w nocy to masakra..

    wnid9vvjl1hs5kx5.png
    419005497f.png
  • tulipanna Autorytet
    Postów: 4719 2091

    Wysłany: 25 marca 2016, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia to Ty mialas wiecej niz te 23 stopnie?Skoro od tygodnia obnizasz?Ja ledwo wytrzymuje w tych 23.. A w nocy to masakra..

    wnid9vvjl1hs5kx5.png
    419005497f.png
  • tulipanna Autorytet
    Postów: 4719 2091

    Wysłany: 25 marca 2016, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mari, chcialam Ci powiedziec ze ta strona mlecznewsparcie jest rewelacyjna. Mnie atopika bardzo podbudowala!:)

    marissith lubi tę wiadomość

    wnid9vvjl1hs5kx5.png
    419005497f.png
  • e-ness Autorytet
    Postów: 719 430

    Wysłany: 25 marca 2016, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pozdrowienia z Krainy Tysiąca Jezior ☺

    Wypad za miasto pomimo moich obaw okazał się świetnym pomysłem.

    Chwilo trwaj.....


    Moniaa, Lexi150, marissith lubią tę wiadomość

    Córeczka lipiec 2007, synek luty 2009,
    córeczka luty 2013, córeczka luty 2016

    Moja Wielka Rodzina 2+4+kot
  • Moniaa Autorytet
    Postów: 2529 3251

    Wysłany: 25 marca 2016, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tulipanna wrote:
    Monia to Ty mialas wiecej niz te 23 stopnie?Skoro od tygodnia obnizasz?Ja ledwo wytrzymuje w tych 23.. A w nocy to masakra..

    Niestety tak... młoda w brzuchu miała 36.6 ... w szpitalu leżałyśmy na 5-cio osobowej sali z czego troje maluchów miało naświetlania anty-żółtaczkowe... chyba z 26-27 stopni. Mimo wietrzenia non stop było gorąco. Istne piekiełko
    Jak przyjechaliśmy do domu to były 24 stopnie bo mała miała lodowate ręce, nogi i nos. A chłodne policzki i kark.
    W ciąży miałam 20-21 stopni w domu ... więcej w ogóle nie wchodziło w rachubę. Ale niestety trzeba było się przyzwyczaić.
    Nie obniżę od razu o 2 stopnie a robie to stopniowo.
    Jak młoda śpi to tylko w woombie i niczym jej nie przykrywam.

‹‹ 1585 1586 1587 1588 1589 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ