X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lutówki 2016
Odpowiedz

Lutówki 2016

Oceń ten wątek:
  • Biedroneczka29 Autorytet
    Postów: 2857 2098

    Wysłany: 8 maja 2016, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niedzielny spacerek z moja miłością <3


    http://static.pokazywarka.pl/i/6577777/233723/image.jpg


    Ja mam wesele w Lipcu :)

    d84, vayn, Lexi150, L, dana222, Zosia_wop, tysiaa93, Kri, niecierpliwa_92, Bruśka lubią tę wiadomość

    Sofija <3
    Udalo sie w <3 <3 <3 <3 <3 <3 cyklu :)
    201602294556.png
  • d84 Autorytet
    Postów: 2125 1098

    Wysłany: 8 maja 2016, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no moi znajomi którzy mieszkaja tu gdzie ja dzieci nie mają, ale rozumiem że urodziłabm mając 20 parę lat gdzie wszyscy imprezują itp a nie jak mam 31 i oni tyle i więcej ale coż.
    Za to rodzina ładnie nas poodwiedzała jak byliśmy w rodzinnych stronach to co chwila ktoś nas odwiedzał.

    Brusia ja mam 2ch przyjaciół od liceum i jeden mieszka za granicą odwiedził mnie jak byłam w ciązy teraz też jak gadamy pyta sie co u małego, a drugi mieszka w PL i ani raz jak byłam w ciąży sie nawet nie spytał jak się czuję itp tylko zawsze się odzywał jak coś chciał i nawet mu nie napisałam że urodziłam dowiedzial się od osób 3cich i juz stwierdziłam że może byc co najwyżej zwykłym znajomym.

    Teraz mam zonka z chrzestnym czy prosić tego z zagranicy - ale on musiałby wydać na bilety lotnicze pewno z 1500 i nie wiem czy to głupio, czy takiego mojego i lubego wspólnego kumpla który jest na miejscu (i potem w razie czego będzie go można wykorzystać w razie potrzeby :P ).

    17/2/2016 B
    11/3/2018 I
  • d84 Autorytet
    Postów: 2125 1098

    Wysłany: 8 maja 2016, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biedroneczko chyba Ci dam zakaz dodawania zdjęć z czystej zazdrości :P

    Kri lubi tę wiadomość

    17/2/2016 B
    11/3/2018 I
  • Biedroneczka29 Autorytet
    Postów: 2857 2098

    Wysłany: 8 maja 2016, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    D84. :( obiecuje ze juz nic nie dodam :) :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2016, 17:36

    Sofija <3
    Udalo sie w <3 <3 <3 <3 <3 <3 cyklu :)
    201602294556.png
  • d84 Autorytet
    Postów: 2125 1098

    Wysłany: 8 maja 2016, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :) nie no żartuję :)

    sukces mały po około 3 tyg mizernego podnoszenia głowy w końcu dziś zaczął to ładnie robć i to z podparciem 1 reką :D

    17/2/2016 B
    11/3/2018 I
  • L Autorytet
    Postów: 1194 724

    Wysłany: 8 maja 2016, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biedroneczka29 wrote:
    D84. :( obiecuje ze juz nic nie dodam :) :)

    Jak to nie dodasz?! Proszę o więcej jak się tak napatrzę to i motywacja się pojawi :-D

    bl9cdf9hb2lk5j8d.png
  • Lexi150 Autorytet
    Postów: 3877 2819

    Wysłany: 8 maja 2016, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tysia gdzie jesteś? Coś Cię mało tu ostatnio. Wczasujesz się? :D

    tysiaa93 lubi tę wiadomość

    Mama 4 Aniołków <3 <3 <3 <3
    ♥ IGOR ♥ 24.02.2016 (3390g, 56cm, 10pkt.)
    mhsvh371f8hry86r.png
    0d1ygywl27duo1io.png
  • L Autorytet
    Postów: 1194 724

    Wysłany: 8 maja 2016, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie Tysia coś się nam zagubiła...

    tysiaa93 lubi tę wiadomość

    bl9cdf9hb2lk5j8d.png
  • Bruśka Autorytet
    Postów: 3155 1897

    Wysłany: 8 maja 2016, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem wściekła to chyba mało powiedziane. Zmieniłam małemu mleko bo po bebilonie ciężko. Po nowym na początku mniej się ulewalo zdaża się że sam zrobi kupę i pierdzi. Noszę go ulalo mu się a mój mąż no takie dobre mleko. Rozwscieczyl mnie niemiłosiernie. On uważa że podawanie espumisanu probiotyku jest zbędne. Ze ja przesadzam że to podaje. Żeby spróbować nic nie dawać. Tylko jest tak ze to ja z małym cały dzień siedzę jak całe dnie płacze to zanim on wróci z pracy to mały już jest spokojny bo po całym dniu jekow jest wykończony. Odnioslam wrażenie że jestem zła matka - matka wariatka co się nie wiadomo czego doszukuje. I że grzebie termometrem dla własnej przyjemności i czopki dziecku podaje. Jestem tak wściekła że nie chce nawet patrzec na niego. Mam dość. Moje dziecko chyba powinno mieć lepsza matkę.

    dqprqtkfus8kbbbd.png
  • Lexi150 Autorytet
    Postów: 3877 2819

    Wysłany: 8 maja 2016, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Brusia głęboki oddech. Jesteś najlepszą mamą dla Jasia i koniec kropka. Nie daj sobie wmówić ze jest inaczej. Na komentarze nie zwracaj uwagi. Sama wiesz najlepiej co jest dobre dla dziecka, przecież wiadomo ze nie robisz mu krzywdy. A męża raz zostaw samego w domu na cały dzień. Ciekawe czy dalej będzie taki chojrak. Mój uważał, że to ja wolę Małemu dawać mm a nie ze on nie chce. Dopiero kiedy spędził ze mna całą dobę przy ryku Młodego ktory cyca nie chciał a był głodny to sam podał mu butlę. I więcej nie komentował moich decyzji.

    Mama 4 Aniołków <3 <3 <3 <3
    ♥ IGOR ♥ 24.02.2016 (3390g, 56cm, 10pkt.)
    mhsvh371f8hry86r.png
    0d1ygywl27duo1io.png
  • Tusiaa Autorytet
    Postów: 2163 1140

    Wysłany: 8 maja 2016, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Brusia głowa do góry ! Nie zwracaj uwagi na komentarze męża. Chłopy z reguły nie spędzają z dziećmi tyle czasu co my matki. Dla nich wszystko jest proste. A my jak widzimy ze dziecko się męczy szukamy różnych rozwiązań żeby ulżyć malenstwu a dla nich to wszystko jedno czy płacze cały dzień czy godzinę. Mi się wydaje ze mój mąż nie rozumie ze np bywają dni ze nie mogę nic zrobić i muszę z dzieckiem siedzieć bo marudzi. Jak on przyjeżdża dziecko nagle śpi sporo w dzień e nocy też nie najgorzej a jak jedzie do pracy to Kubuś potrafi cały dzień niespac i sam nie wie o co mu chodzi.
    No i tak jak lexi powiedziała zostaw ho na cały dzień samego to od razu zdanie zmieni i jeszcze powiedz żeby w międzyczasie pranie zrobił,obiad ugotowal czy posprzatal :)

    Ja mojego męża aż się boję zostawiać z kubusiem. Po ostatniej akcji jak stwierdził że zaluje dziecku jedzenia i jak mały nie płacze a on mu pakuje w buzie butlę to ja dziękuję. Dzisiaj zwazylam Kubusia bo koleżanka mi wagę pozyczyla i powiedział mężowi ze juz waży 5140 i lepiej przybrał to on na to że trzeba dawać mu mm . I nie przetlumaczysz że wolę dawać cycka jak mam pokarm..

    Kubuś <3
    1usae6yd1m2ge70e.png
  • dana222 Autorytet
    Postów: 1591 803

    Wysłany: 8 maja 2016, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj maz tez rzucił hasłem ze jest zmęczony i wcześniej pójdzie spać, ja do niego - co ty nie powiesz, on ze przeciez jutro wstaje do pracy, to go sie zapytałam czy wolałby cały dzień z dzieckiem czy jednak iść do pracy, to juz sie nic nie odezwał. Mam czasem wrażenie ze faceci nie doceniają tego co robimy, bo to prżeciez nie jest tylko opieka nad dzieckiem, ale także ogarnianiie domu.
    Jescze mnie zdenerwował jak wracaliśmy od szwagra, mały płakał i miał do mnie pretensje ze głodne dziecko włożyłam do fotelika (a skonczylam karmić jakieś 25 min przed wyjazdem). Jak wróciliśmy do domu to sie okazało ze jednak głodny nie był, bo zderzyliśmy jeszcźe zrobic masaż, wykapać małego i juz w ogole nie płakał. Wkurzają mnie hasła - płacze to głodny. Moj maz w ogole nie doszukuje sie innych przyczyn

    zem33e5e6q3eb1ur.png
    zem32n0aejiedvpj.png
  • Biedroneczka29 Autorytet
    Postów: 2857 2098

    Wysłany: 8 maja 2016, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    D84 wiem wiem,ze żartujesz :) ja tez żartuje z tym ze juz nie dodam zdjec :)

    d84 lubi tę wiadomość

    Sofija <3
    Udalo sie w <3 <3 <3 <3 <3 <3 cyklu :)
    201602294556.png
  • Lexi150 Autorytet
    Postów: 3877 2819

    Wysłany: 8 maja 2016, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dana mój też mi kiedyś taki numer odwalil. Dostał taki opierdziel ze teraz chodzi jak zegarek :) bo faceta trzeba krótko :P

    Tusiaa, dana222, vayn lubią tę wiadomość

    Mama 4 Aniołków <3 <3 <3 <3
    ♥ IGOR ♥ 24.02.2016 (3390g, 56cm, 10pkt.)
    mhsvh371f8hry86r.png
    0d1ygywl27duo1io.png
  • Tusiaa Autorytet
    Postów: 2163 1140

    Wysłany: 8 maja 2016, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie martwcie się mój powiedział jeszcze lepiej jakiś czas temu ze on musi rano wstać do pracy i może będzie spal w innym pokoju... Albo dzisiaj sobie smacznie spał lub udawał a mały nie chciał swstaci jak lezalam koli niego to w ryk bo mu się niby cyca nagle chciało i musiałam wstać . Zaczęłam go ogarniac glutki, biogaia , przebieranie i na dół do wózka zanioslam a mąż nadal sobie miał zamknięte oczy i się tylko przrkrecal z boku na bok i jak go opierniczylam wychodząc z pokoju . Żeby sobie dalej spał bo zmęczony jest a ja będę rano się zrywać żeby iść z dzieckiem na dół i ze nie dość zesłał całą noc a ja musiałam wstawać i karmić przez godzinę . Wstal w sekundzie i on jeszcze z pretensjami ze mogłam powiedzieć żeby z nim na dół poszedł. Nosz Kurde pomyślałam. Nie dość że go nie ma przez 5 dni to nie pomyśli zrby nie odciążyć i sam niczego nie zrobi. Za każdym razem muszę mówić trzeba zmienić pampersa czy weź go do odbicia no się dlawi i przelyka. A potrafi mi powiedzieć przecież nic mu się nie dzieje a dziecko oczy całe czerwone...
    Te chłopy. Oczywiście na pewną są wyjątki ale chyba ciężko znaleźć :)

    Kubuś <3
    1usae6yd1m2ge70e.png
  • Tusiaa Autorytet
    Postów: 2163 1140

    Wysłany: 8 maja 2016, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lexi moj się nie daje. Przed ślubem jeszcze coś dało radę z nim zrobic ale po to już nie da rady. Ma swoją filozofię życia i ciężko z nim czasem.

    Dana mój i jego mamusia twierdzą właśnie tak że jak dziecko płacze to głodne, jak pcha palce do buzi to głodne a nawet głodne jest jak minęła godz od karmienia i dla zasady najlepiej podać mm bo moje mleko jest słabe . Teściowa ostatnio mi powiedziała musisz pić mleko bo z wody nie będzie pokarmu :D i teksty musisz dużo jeść i co godzinę by mi coś wciskala.dobrze że mam ją daleko :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2016, 21:46

    Kubuś <3
    1usae6yd1m2ge70e.png
  • Zosia_wop Autorytet
    Postów: 2166 1430

    Wysłany: 8 maja 2016, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj dziewczyny z chłopami to ciezka sprawa. Moj niby pomaga nieraz mu sie bardziej chce, a nieraz nie. Moj maz ma własna firmę, ma lokal 500m od domu...pracuje jak ma ochotę, idzie na która chce...ale w nocy jak na początku tez wstawał do małej (śpimy w 3 w jednym łożku) tak teraz to od swieta wstanie przebrać pamoersa, ale ja i tak mu nie popuszczam i karze zmieniać poduszki w nocy jak karmie i pozniej jak podnoszę do odbicia to ma zrobić znow miejsce dla małej. A jaj był za kp tak teraz mama sie wtrąciła i juz koniec mała ma podkrążone oczy, wazy o 1kg za mało trzeba dokarmiać i koniec, wiec przyszła a ja byłam w laZuence sie szykować na spacer to tylko słyszę jak mąż mowi "to wez jej powiedz co i jak, bo widzisz ze nie słucha...to trzeba jej wytłumaczyć i bla bla" wiec jak wyszłam to dostałam wiązankę jak to dziecko jest niedożywione...wiec dali mm, a ja w tym czasie odcuagbelam 110ml pokarmu i do lodówki...owszem mała nie chciała chwilowi pic, ale wszystko wróciło do normy, a oni dalej, dalej, pozniej dałam cyca i juz mnie poganiali, ze cos sie kręci pewnie jest za mało i co? Dopila moze 40...wiec jakby jeszcze była przy piersi to by to wyssala...aaaa co jeszcze teściowa powiedziała, ze jak przyjmują karmiąca matkę z dzieckiem do szpitala to jak widza, ze dziecko sie kręci przy piersi to karzą od razu dawać mm, bo sie nie najada...to jest wlasnie wiedza personelu medycznego o kp...takze nikomu nie życzę...
    Tak samo dobrze sie mądrować ze siedzę w domu a nie jest ugotowane i posprzątane, ze mi wszystko idzie za powoli i żebym sie ogarnęła...tylko nie dość ze przy dziecku ciezko cis zrobić bo ona musi mnie cały czas widzieć to jeszcze jaj juz sie z nią nałaże w domu od 7, pozniej na spacerze, wniosę i zniosę z gondola i zakupami to nie mam juz tyle energi o tej 15 i jeszcze co chwile zaglądać do niej i jaka to robota...a moj maz jeszcze 2-3 razy w tygodniu po południu uprawia sport i jeszcze wychodzi di pubu, a ha cały dzien tez z nią sama...
    Ehhh tez musiałam sie wygadać , a co :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2016, 22:08

    hchy0tc79jyv0psk.png

    https://www.maluchy.pl/li-72379.png
    Niskie amh, endometrioza...
    Aniołek [*]12.2014
  • Zosia_wop Autorytet
    Postów: 2166 1430

    Wysłany: 8 maja 2016, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ps. Ja takiej figury jak Ty Biedroneczko po ciazy to nawet przed ciąża nie miałam. Smuteczek...;) z reszta Lexi następna z super figura :) no cóż moze to juz moj wiek - trzeba było sie wcześniej decydować na dziecko haha

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2016, 22:03

    hchy0tc79jyv0psk.png

    https://www.maluchy.pl/li-72379.png
    Niskie amh, endometrioza...
    Aniołek [*]12.2014
  • Lexi150 Autorytet
    Postów: 3877 2819

    Wysłany: 9 maja 2016, 06:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wszystko rozumiem, że jesteśmy matkami więc z zasady będziemy spędzać z dzieckiem więcej czasu. Ale wychodzę z założenia że przecież oboje chcieliśmy być rodzicami, długo o to walczyliśmy więc teraz trzeba się podzielić obowiązkami. Jak mój mąż ma tydzień pracujący to ja karmie w nocy, ale on i tak wstaje żeby zmienić pampersa czy zrobić mleko. A po przyjeździe z pracy dostaje Małego ns jakąś godzinę żeby z nim pobyć i żebym miała czas na kąpiel, jedzenie itp. Teraz już wypracowaliśmy sobie system i to się sprawdza.
    Czasami sama wyganiam męża do drugiego pokoju bo wtedy z Małym mamy więcej miejsca ale mężu nie korzysta i zostaje z nami.

    Zauważyłam że Igor od kiedy odkrył rączki i możliwości z nimi związane coraz mniej gada. A szkoda. Wczoraj po raz pierwszy utrzymał wsadzoną mu w rękę zabawkę i próbował od razu wsadzić ją do buzi.

    Zosia figura może nie najgorsza ale kręgosłup mam po ciąży tak wygiety że hoho. I przed miałam krzywy ale teraz to jest masakra. Tak jakby nie ogarnął, że już nie ma brzucha do dzwigania.

    Moja przyjaciółka dziś rano ma cc. Ach kiedy to było...

    Mama 4 Aniołków <3 <3 <3 <3
    ♥ IGOR ♥ 24.02.2016 (3390g, 56cm, 10pkt.)
    mhsvh371f8hry86r.png
    0d1ygywl27duo1io.png
  • gorgeous Autorytet
    Postów: 1145 839

    Wysłany: 9 maja 2016, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W sobotę miałam wesele. Mały został z moją mamą i siostrą - od 19 do 3 w nocy! Nie musiałam nawet przyjeżdżać na karmienie, na co byłam nastawiona...Szok!! Teraz już mniej boję się kolejnych wesel. Ale zachowywałam się jak matka wariatka, bo siłą wyciągali mnie z domu, a potem wysyłałam miliony smsów xD

    dxom9vvj2dzo2yyb.png
‹‹ 1678 1679 1680 1681 1682 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ