X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lutówki 2016
Odpowiedz

Lutówki 2016

Oceń ten wątek:
  • tulipanna Autorytet
    Postów: 4719 2091

    Wysłany: 3 czerwca 2015, 06:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pianistko a nie masz mozliwosci zrobienia bety?

    wnid9vvjl1hs5kx5.png
    419005497f.png
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 3 czerwca 2015, 06:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety nie... Gdybym miała to nie bawilabym sie z tymi testami... :(

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • Monkey Autorytet
    Postów: 1735 4099

    Wysłany: 3 czerwca 2015, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć

    Pianistka spokojnie, zaczekaj jeszcze z 2-3 dni i wtedy powtórz test.
    Musi być dobrze! Ja kciuki mocno ściskam!

    Po wizycie wszystko ok.
    Jest pecherzyk ale zarodka jeszcze nie widać.
    Zamiast lutki dostałam dupka.
    Jak na następnej wizycie pojawi sie juz serducho to wtedy włączy Mi Acard.
    Następna wizyta 25 czerwca :)


    Tysiu czyli u nas taka sama sytuacja :)

    zosiaaa, tysiaa93 lubią tę wiadomość

    2020.png
    ek + 09.05.2014 (9tc)
    d69cj44jvg72mq3b.png
    d69ct5od9nlrlrcq.png
  • Iriss Autorytet
    Postów: 1748 642

    Wysłany: 3 czerwca 2015, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pianistka, nie stresuj się nadto, bo akurat stres jest najmniej wskazany. Mnie też korci, żeby siknąć na test i sprawdzić jak wyglądają kreski, albo iść na betę i zobaczyć jak rośnie, ale stwierdziłam, że nie będę się denerwować dodatkowo. Też jest ciężko, bo wizyta za 3 tygodnie, a chciałabym tak jak dziewczyny zobaczyć chociaż pęcherzyk :). Ale jestem dobrej myśli, głaskam brzuszek, odpoczywam i staram się nie denerwować i nie przemęczać przez czas do wizyty. Tobie też radzę spokój :) bo wierzę, że będzie dobrze <3

    P.S dzień wolny, a pobudka o 7:00 masakra, a za 2h mnie pewnie zmuli spanie.

    h84fe6ydttjiala2.png
  • Iriss Autorytet
    Postów: 1748 642

    Wysłany: 3 czerwca 2015, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monkey! mamy wizytę w tym samym dniu :D. Ufff będzie mi dobrze odliczać tutaj z Tobą :D, ujrzymy nasze <3

    Monkey, zosiaaa lubią tę wiadomość

    h84fe6ydttjiala2.png
  • Monkey Autorytet
    Postów: 1735 4099

    Wysłany: 3 czerwca 2015, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iriss wrote:
    Monkey! mamy wizytę w tym samym dniu :D. Ufff będzie mi dobrze odliczać tutaj z Tobą :D, ujrzymy nasze <3


    fajnie :) w końcu w kupie raźniej :D

    2020.png
    ek + 09.05.2014 (9tc)
    d69cj44jvg72mq3b.png
    d69ct5od9nlrlrcq.png
  • Monkey Autorytet
    Postów: 1735 4099

    Wysłany: 3 czerwca 2015, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tulipanna ściskam mocno kciukale za dzisiejszy wynik!!!!!
    Będzie pięknie, zobaczysz <3

    I podaj mi proszę przewidywaną datę porodu :)

    tulipanna lubi tę wiadomość

    2020.png
    ek + 09.05.2014 (9tc)
    d69cj44jvg72mq3b.png
    d69ct5od9nlrlrcq.png
  • Iriss Autorytet
    Postów: 1748 642

    Wysłany: 3 czerwca 2015, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ja mam jakąś niemoc normalnie ;P. Jak jestem w domu to się od kanapy nie mogę oderwać, wiem że wypadałoby ogarnąć bardziej, sterta prania do prasowania się zbiera, ale nie mam siły hehe. Ale może się zmobilizuję.. Trzeba też dziś na zakupki jechać, bo lodówka pustoszeje ;), ale na szczęście czekam na męża i pojedziemy razem :).
    Tulipanna ja też cały czas zaciskam kciuki :)

    Monkey lubi tę wiadomość

    h84fe6ydttjiala2.png
  • Monkey Autorytet
    Postów: 1735 4099

    Wysłany: 3 czerwca 2015, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iriss witaj w klubie! Ja jeszcze z łózka nadaję :P
    Nie mam siły na nic....

    2020.png
    ek + 09.05.2014 (9tc)
    d69cj44jvg72mq3b.png
    d69ct5od9nlrlrcq.png
  • Iriss Autorytet
    Postów: 1748 642

    Wysłany: 3 czerwca 2015, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wstałam o 7:00 wzięłam luteinę, poszłam zjeść śniadanie i leżę w piżamie, z lapkiem na kolanie ;D. Ale jeszcze 10 min i wstaje! ogarnę trochę :P, zobaczę ile zdołam ;). Masakra, jakby ktoś wyssał ze mnie energię :P

    h84fe6ydttjiala2.png
  • Monkey Autorytet
    Postów: 1735 4099

    Wysłany: 3 czerwca 2015, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to ja nie sp;ię od 6-ej....
    Jakoś przyzwyczaiłam się do wstawania o tej godzinie przez codzienne mierzenie tempki :)

    Zrobiłam listę, jeśli kogoś pominęłam to proszę krzyczeć :D

    2020.png
    ek + 09.05.2014 (9tc)
    d69cj44jvg72mq3b.png
    d69ct5od9nlrlrcq.png
  • Iriss Autorytet
    Postów: 1748 642

    Wysłany: 3 czerwca 2015, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja na szczęście śpię do tej 7:00 :P, ale do pracy wstaję o 5:00 :/.

    h84fe6ydttjiala2.png
  • zosiaaa Autorytet
    Postów: 556 299

    Wysłany: 3 czerwca 2015, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :)

    Ja za to spałam do wczoraj od 22 do teraz z przerwą na wyprawienie dziecka do żłobka :D

    Monkey, Tysia, fajnie, że wizyty udane :D na następnych będzie już widoczne serduszko :) ciekawe co będzie u mnie za tydzień...

    Pianistka trzymam kciuki, żeby jednak było ok!

    Muszę wstać i coś zacząć sprzątać.

    Ale mnie cycki mocno bolą ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2015, 09:49

    ijpbtv7310m1ozqf.png
    yuuds65ggbkid9zq.png
  • Iriss Autorytet
    Postów: 1748 642

    Wysłany: 3 czerwca 2015, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, mam pytanie, czy Wy liczycie tydzień ciąży od daty OM czy daty owulacji? Kurde wg daty owulacji, wypada mi 5t+1d :P. Może dlatego to żyganko i wszystko wcześniej mnie męczy, w sumie 24dc beta 116,700 hmm teraz mam rozkminę :P. Miałam sprzątać a zaczęłam rozkminiać :D

    Noo kalendarz wylicza tak, jakby owulacja była w 15 dc (przyjęty standard), a ja owulkę miałam wyjątkowo 11dc :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2015, 11:00

    h84fe6ydttjiala2.png
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 3 czerwca 2015, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja śpię cały czas... :) dziś obudziłam się o 6, zrobić ten test, czego teraz żałuję... i wróciłam do wyrka :)
    Rano piersi bolą i mdli mnie, a raczej to takie uczucie "telepania się"... ręce mi drżą, w głowie się kręci a żołądek bełta...

    Pocieszające jest to, że jeśli dostane @ to za 3 tygodnie będę w Polsce i czeka mnie lepsza diagnostyka i może w końcu się uda...

    Mam strasznego doła dziewczyny, już tak się cieszyłam...
    Wiem, że póki @ nie ma jeszcze wszystko możliwe...
    Tłumaczę to sobie tym, że od samego początku przyrost bety był podejrzany... może były 2 zapłodnione komórki i jedna fasolka obumarła...

    Wszystko się okaże...
    I jeszcze najbardziej zaskakującą informacja, słyszałyście napewno że testy owulacyjne wychodzą pozytywne w ciąży... głosy są podzielone... ale... mogę powiedzieć, że te owulacyjne z allegro na 100% wychodzą pozytywne w ciąży...

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 3 czerwca 2015, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iriss, raczej wszystkie liczymy od OM. ja też owulację miałam w tym cyklu wcześniej, ale to wpływa tylko na długość cyklu :)

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • Iriss Autorytet
    Postów: 1748 642

    Wysłany: 3 czerwca 2015, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pianistka, dlaczego się tak zadręczasz? Ja wiem, że jest to trudne do zwalczenia, ale musisz myśleć pozytywnie. Wiem, że lepiej przyjąć postawę obronną niż później bardziej cierpieć, ale Twoja fasolka potrzebuje teraz pozytywnych wibracji :)

    Ja już sobie nie mieszam w głowie tymi terminami, zostawiam tak jak jest od daty OM, zobaczymy co powie lekarz.

    Mnie dziś mdli od rana, masakra :( idę sobie machnąć wodę z imbirem.

    h84fe6ydttjiala2.png
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 3 czerwca 2015, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co mnie najbardziej wkurza? Ja sama! Przez zmienność humorków sama ze sobą nie mogę wytrzymać... wczoraj mężowi zrobiłam taką jazdę, że aż później głupio mi było...

    Iriss, z drugiej strony, każdego dnia czuję się bardziej ciążowo, piersi bolą co raz bardziej, brzuch nie boli...
    Może po prostu test nie jest najdokładniejszy... poczekam kilka dni i jak @ nie będzie to powtórzę go...

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • Iriss Autorytet
    Postów: 1748 642

    Wysłany: 3 czerwca 2015, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam nieraz jakieś głupie myśli, ale od razu je wyrzucam z głowy, ale tego sprawdzania papieru toaletowego nie umiem sie oduczyć :/.
    U mnie postęp, wstałam, ogarnęłam się - nasmarowałam nawet cycuchy kremem, brzuszek olejkiem i w uda wtarłam serum antycell. No bomba :D. Teraz po woli ogarnę kuchnię, poprasuję i jakoś 2h zlecą, a później się odpicuję na głupie zakupy :P, no ale ostatnio mam wrażenie że wyglądam jak przemęczona sierota :P, więc nie chcę żeby mąż się mnie wstydził buhaha :D
    Do tego czasu będę poić się woda z imbirem, żeby mdłości minęły troszkę :)


    Ahh muszę jeszcze obadać kieckę, bo za miesiąc mamy wesele, i muszę zobaczyć czy w razie coś da się szwy w biuście poluzować :P. Może mi cyce nie rosną jak szalone, ale w biuście kiecka na styk, a wolę przerobić to 36 trochę niż wydawać kasę na nową sukienkę :), bo ta bardzo ładna :) i ma tak talię, że brzuszkowi wygodnie będzie :D i będzie się mogła fasolka ukrywać przed wścibskimi ;P

    h84fe6ydttjiala2.png
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 3 czerwca 2015, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iriss wrote:
    Teraz po woli ogarnę kuchnię, poprasuję i jakoś 2h zlecą, a później się odpicuję na głupie zakupy :P, no ale ostatnio mam wrażenie że wyglądam jak przemęczona sierota :P, więc nie chcę żeby mąż się mnie wstydził buhaha :D

    No ja mam to szczęście że mieszkam w Norwegii... kiedys poszłam na zakupy do ikei w butach na słupku ok 7 cm to patrzyli się na mnie jak na przybysza z innej planety... :D Tu kobiety się nie malują na co dzień... wiadomo, tusz czy podkład ok... ale cienie?? jakaś szminka?? zapomnieć można... :D szpilki miałam ostatnio na sobie hmmm 2 lata bedzie... w zasadzie wtedy też miałam na sobie sukienke... Czasem zdarzy mi się pójść do sklepu w ciapach i spodniach od pidżamy i nawet nikt nie zwróci na to uwagi... raz widziałam w sklepie osiedlowym faceta w szlafroku xD A raz babka przyszła kupic fajki z ręcznikiem na głowie xD Normalka w Norwegii :)
    Nikt na nikogo nie patrzy... nikt nawet nie ma firan w oknach i nikt ich nie zasłania... po prostu nikogo nie obchodzi co robisz, jak sie ubierasz... :)

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
‹‹ 15 16 17 18 19 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ