Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Edyś ja tak czesto małej nie ważyłam przed 3 mcem (po 3 przyrosty są podobno mniejsze), ake wychodziło ok 500g mc czyli podobnie jak u was. Teraz wychodzi po ważeniu 26.04 4770g i następny 6.05 4910, kolejny 15.05 5200g i za 4 dni 95g wiecej czyli w jakies 3,5 tyg znow jakies 500g, ale raczej tak czesto nie powinno sie ważyć, bo siku, kupka, raz jest po jedzeniu raz nie, a dzieci kp rosną skokowo...raz było tak ze ubyło jej od poprzedniego dnia 30g, ale na nast ważeniu było juz wiecej. My u doradcy byliśmy na początku, pozniej doradzała nam całkiem kumata lekarka - przede wszystkim kazała karmić z dwoch piersi (karmiłam z jednej zawsze) i dawać jeszcze dodatkiwo odciągnięte swoje mleko...co prawda z 2 piersi sie sprawdziło (o ile w ogole chce jeść) tak dokarmianie juz nie, nie bedzie chciała to za Chiny ludowe nie wypije niczego...
-
Nie wiem co sie mojemu dziecku stało, ake pierwszy raz tfu, tfu odpukać ładnie jadła przez cały dziec i sama sie upominała! jadła krótko dość, ale co godzinę, a po kapieli z dwoch piersi jakies 40min - od razu mi sie humor poprawił
adelka77, marissith, edyś, tysiaa93, tulipanna lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZosia to super
moja od wczoraj ma gastrofazę, nic tylko jeść i jeść, pociumka trochę i się rozgląda albo zaczyna gadać z cyckiem w paszczy
Tuli oczywiście, że dobrze zawiązana chusta wpływa dobrze na bioderka, lekarze coraz częściej to proponują do odwiedzenia bioderek. -
U nas do niskiego przyrostu dochodzi jeszcze częste ulewanie, zielone kupki o których już wam pisałam, dodatkowo śluz w kupkach, sapka, plus zmiany na policzkach - wszystko to wpasowuje się w skazę białkową lub nietolerancję laktozy, ale dla naszej pediatry te objawy się nie łączą i twierdzi, że dzieci tak mają.
Również wizytowałam u doradczyni na początki i już wtedy zalecała karmienie z dwóch piersi i zaczynanie następnego karmienia na tej na której się skończyło. Niestety jakoś się do tego nie stosowałamZaczęłam parę dni temu i jak się okazuje moja córka chętnie je jeszcze z drugiej piersi.
-
Adelka odciagam frida jak tylko słyszę ze mu się zbiera. Katarka używać nie mogę bo nie mam regulowanej mocy w odkurzaczu a to warunek. Poza tym co kilka godzin wode morską do noska i maść majerankowa od nosek. Wieczorem zakropilam nasivinem na noc i przespal spokojnie do 2 pozniej juz go wzielam na swoją klatkę piersiowa i tak spalismy do 6. Najważniejsze że uśmiech od ucha do ucha i nastrój mu się nie zmienił.
Igor po jednej stronie łóżka sapie a tatuś po drugiej bo po operacji jeszcze wszystko zatkane. A matka noc miala przesrana -
Mari to co ty malej dajesz ze juz ma gastro hahaha
W ogole ten tydzien podobno ma byc mega goracy. A ja kuzwa nie mam jakiejs cieniutkiej czapki, chyba opaske na uszy bede zakladac. Ale niby glowa powinna byc zaslonieta... Hmmm jak to jest z tymi czapkami w takie upaly?Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2016, 07:21
-
Tysia ale słodko. Z czapka to powiem takbjak leży w gondoli i jest przyslonieta że jej nie swiexi to nie zakładaj Jasiek z czapja cienka jest upocony bo w tej gondoli jest tak gorąco. No chyba że masz obawy co ludzie powiedzą to opaska. A czapka to tylko gdy wystawione jest na słońce między 11-14
tysiaa93 lubi tę wiadomość
-
Tez bym chętnie wyszła na cały dzien, ale jak tak gorąco to chyba jednak po 14 najszybciej pójdę, ja mieszkam w centrum wszędzie tylko beton, nie ma gdzie sie schować,do parku nie mam az tak daleko, ake tam pełno ludzi, a mnie jakos tez nie przekonuje karmienie na dworze przez to, ze wszyscy sie gapią jakby niewuadomo co to było, a w szczególności rodzice z dziećmi "oj co ta pani robi, dzidziusia karmi" i tak staną i sie patrzą jak to dzieci
my czapki nie zakładamy, tylko jakbym wyciągała i słońce świeciło w główkę to by sie taki cienki kapelusik przydał, ale jeszcze sie nue dorobiłam
Brusua jak Ty masz tam takie jeziorka to tez bym tylko tam chciała siedzieć
Edyś- my z ulewaniem czy kupkami problemu nie mieliśmy tzn. Ulewala pare dni w ostatnim tygodniu, ale znow przeszło...nie wiem o co chodzi, moze to przez to mm co troche wypiła, wysypki tez nigdy nie mieliśmy...a próbowałaś stosować dietę bez mleka? Troche to trwa niestety i jest ciezko jesli ktos mleczko lubi, ale jesli podejrzewasz uczulenie to moze warto sie przemęczyć i wiedzieć czy to od tego czy nie? -
Zosia te jeziorka to mam spory kawałek musiałabym autobusem jechac a zanim wsiade to bus pełene wiec dziekuje jezdzimy autem a tak spaceruje koło domu dzis pojdziemy do parku z fontanna matce tez sie cos nalezy dla mnie najgorsze jest to ze woda + las = komary na które jestem mega uczulona i zaraz mam bable i strupy które odpadaja w grudniu ;/ wiec zawsze wypsikana estem tymi cholerstwami ale ile mozna
ale fakt pod blokiem mam park 400 m mam las a troche dale mega duzy las i park z fontannami ale jak mowie lesni przyjaciele mnie kochaja
-
A u nas nawet zeby pojechać to jeziora brak, są tylko jakies sztuczne po kopalni, albo wykopane przeciwpowodziowe coś
a jak jest cis fajnego to wszyscy tam sie pchają i nawet skrawka miejsca nie znajdziesz...zawsze mi wlasnie w lecie brakowało takich spokojnych miejsc z wodą
-
Kri my wczoraj bidy z krótkim i getry cienkie, najpierw wyszliśmy w długim rekawie, ale zmieniliśmy...dzis chyba założymy nawet "opalacz"
Edit: to zależy tez kto w jakiej części Polski mieszka, bo u jednych moze byc 22st, a u drugich 27my z tej gorącej części u nas dzis ma byc 28
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2016, 09:44
-
Właśnie u mńie brakuje lasu czy parku zeby pochodzić w cieniu. Ale zaraz po karmieniu pójdę na spacerek dopóki nie ma jeszcze tak ciepło. Mam nadzieje ze juz dzisiaj ńikt mnie nie upomńi ze wychodzę z dzieckiem.
Bruska musisz mieć słodka krew.
A my dzisiaj po pierwszej morfologi, myślałam ze bedzie krzyk, a Michałek tylko uśmiechał sie do pani, ale trzeba przyznać miała fajne podejście.