Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
ja ćwiczyłam w parku z moim dopóki ładnie spał na spacerach, teraz spacery to maskara, w wózku ryk po 5min więc przekładam go do nosidełka i dzwigam, jak zasnie z powrotem do wózka i tak w koło. Jeżdzimy póki co w gondoli, bo w spacerówce na płasko też się nie zaadoptował.17/2/2016 B
11/3/2018 I -
a z rozszerzaniem diety to dla mnie kosmos dalej, a planuję to zacząć robić za jakieś 3 tygodnie. Czytam te wszystkie poradniki i dalej nie wiem.
Jak to się robi poprawcie mnie i dopiszcie proszę
1. najpierw w porze obiadu - papki z 1 warzywa 2-3 łyżeczki przez 2 dni i jak ok kolejne warzywo i tak kilka warzyw i w tym czasie dalej karmie normalnie piersią. Czy już wtedy mam dać wodę? jak tak to ile? Czy przez cały dzień?
2. Po jakim czasie owoc i czy owoc też w porze obiadu?? jak nie to kiedy??
3. kaszki tu to w ogóle nie wiem po jakim czasie od rozpoczęcia rozszerzania i jakie, chyba wezmę bezmleczne i bezglutenu na start i potem z glutenem już.
Ale to tez na obiad ??
4. ogólnie to kiedy się przechodzi że np zamiast cycka przed snem/rano jakieś inne jedzonko? dla mnie to czarna magia
5. Warzywa do przecieru gotuje się bez soli innych przypraw to wiem?? i jak blenduje to daję troszkę masła żeby tłuszcze były, ale jak już mięso będzie to tez się daje masełko czy to z mięsa jest wystarczające??
A owoce daje się same bez tłuszczu już?
nic nie wiem, a zbliża się to wielkimi krokami.
Póki co kupiłam kilka słoiczków na start, potem bedę robic sama i chyba mrozić w kostki jak lód.
17/2/2016 B
11/3/2018 I -
Dałam mu i od razu załapał. Najlepsze że leci z niego dopiero jak Igor pociągnie bo może sobie nim tarmosić i nie porozlewa
Co do rozszerzania.
1. Czytałam że przy próbowaniu najlepiej dawać w godzinach porannych lub przedpołudniowych bo wtedy mamy cały dzień na obserwację dziecka. Czy nie ma wysypki, bóli brzuszka itp. My karmimy się ok 10-11. Wodę możesz próbować dawać w ciągu dnia pomiędzy kamieniami i podać po posiłku. Dziecko samo będzie wiedziało ile wypić
2. Ja daję na zmianę warzywo, owoc. Jak chcesz najpierw warzywka to spróbuj z tymi podstawowymi marchewka, ziemniak, dynia, brokuł, kalafior, groszek zielony a póżniej owocki.
3. Jak dziecko nie ma problemów z przybieraniem kaszki na razie możesz odpuścić i skupić się na warzywach/owocach bo kaszki są dosyć kaloryczne. Podaje się je zazwyczaj jako drugie śniadanko lub podwieczorek/kolację. My jeszcze nie próbowaliśmy.
4. Do roku czasu podstawą diety jest mleko! Więc nic na siłę. Masz dużo czasu żeby zastąpić posiłek mleczny jakimś innym. My juz prawie miesiąc próbujemy a dalej karmimy się tak jak do tej pory, żaden posiłek nie zastąpiony i czuję że jeszcze minimum miesiąc minie zanim Młody zje taki jeden cały stały posiłek.
5. W obiadkach ze słoiczków z mięsem jest też olej rzepakowy. Do owoców się nie dodaje.vayn, d84 lubią tę wiadomość
-
d84 wrote:a z rozszerzaniem diety to dla mnie kosmos dalej, a planuję to zacząć robić za jakieś 3 tygodnie. Czytam te wszystkie poradniki i dalej nie wiem.
Jak to się robi poprawcie mnie i dopiszcie proszę
1. najpierw w porze obiadu - papki z 1 warzywa 2-3 łyżeczki przez 2 dni i jak ok kolejne warzywo i tak kilka warzyw i w tym czasie dalej karmie normalnie piersią. Czy już wtedy mam dać wodę? jak tak to ile? Czy przez cały dzień?
2. Po jakim czasie owoc i czy owoc też w porze obiadu?? jak nie to kiedy??
3. kaszki tu to w ogóle nie wiem po jakim czasie od rozpoczęcia rozszerzania i jakie, chyba wezmę bezmleczne i bezglutenu na start i potem z glutenem już.
Ale to tez na obiad ??
4. ogólnie to kiedy się przechodzi że np zamiast cycka przed snem/rano jakieś inne jedzonko? dla mnie to czarna magia
5. Warzywa do przecieru gotuje się bez soli innych przypraw to wiem?? i jak blenduje to daję troszkę masła żeby tłuszcze były, ale jak już mięso będzie to tez się daje masełko czy to z mięsa jest wystarczające??
A owoce daje się same bez tłuszczu już?
nic nie wiem, a zbliża się to wielkimi krokami.
Póki co kupiłam kilka słoiczków na start, potem bedę robic sama i chyba mrozić w kostki jak lód.u nas teraz wygląda tak: o 3/4 nad ranem butla, jak wstajemy kaszka na gęsto łyżeczka, później butla, w porze obiadu pół słoika warzyw pół owoców, ona coraz więcej je z tych słoików, wiec pewnie dojdziemy do tego, że słoik zupy, słoik owoców, mleka juz do tego nie dostaje. Ostatnie mleko wypija przed spaniem. W dzień daje jej po 120 ml, a na noc dostaje tyle ile chce wypić, czasem nawet ponad 200 ml. Wg mnie łatwiej zastąpić mleko warzywami w porze obiadu bo od razu uczysz dziecko, że docelowo jak będzie jadło prawie to co Wy to pora bedzie ta sama.
Blanka spala mi dziś w dzień 4 godziny do 14.30 i teraz znów śpi. Zaczynam się martwić, ona śpi więcej niż jak była noworodkiemWiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2016, 16:50
d84 lubi tę wiadomość
-
Hej,
U nas też słoiczki poszły w ruchna początku marchewka która w ogóle młodej nie podeszła, później jabłko słodkie wiec poszło lepiej i marchewka&jabłko najsmaczniejsze jak narazie. Jutro próbujemy banana
Mleko mm wypija max 120 ml a je co 4godziny. W nocy też muszę ją butelką dokarmić bo wyciągnie z piersi i po godzinie placze bo głodnaw ciągu dnia mamy juz stałe pory spania 9-11 i 14-16 oczywiście czasem śpi tyle a czasem mniej ale to i tak jest nieźle. Żeby jeszcze się jej to spania w nocy poprawiło i byloby super.
-
Lexi150 wrote:L Igor je 150ml i też co 4 godziny w dzień a dużo większy od Adusi
Ogólnie na dobę wypada nam 5 karmień.
To u nas też 5 karmien czasem 6 jak wypije wcześniej np. 70-80 ml. Kurcze no faktycznie zbytniej różnicy w ilości wypijanego mleka nie ma a jednak inaczej przybierają na wadze
Moja znajoma ma córkę 4 dni młodszą od mojej Ady i zjada jej po 200 ml mm z tym że noc przesypia całą . Dużo nie?! Baaa moja sąsiadka ma córkę 2 miesiące młodszą od naszych dzieci i je jej po 150 ml jak dla mnie dużo za dużoWiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2016, 21:14
-
natalica06 wrote:Zbożową czyli glutenowa? Ja mam póki co ryżowa, glutenowa dam od 6 miesiąca. Zastanawiałam się ile moje dziecko jest w stanie zjeść i dałam jej wczoraj "najeść się do syta". Wypiła 700 ml samego mleka, zjadła 140 kaszki na gęsto łyżeczka, słoik gruszek, pół słoika marchwi z ryżem. Powiem szczerze nie doceniałam jej :-o może dlatego tak śpi bo się wczoraj dobrze najadła
No właśnie , też to kiedyś zauważyłam że jak Ada więcej przez dzień zjadła to i nocka spokojniejsza była. -
nick nieaktualnyGorgeous Nina od Mari też miała czekać na 6mc.
Podaliśmy jej marchewke z ziemniakiem. Reszte pewnie pojedynczo będziemy dawać, liczymy że jej nie obsypie. Zjadła w sumie łyżeczkę, ale nie wypluła nic. Dałam cyc do popicia i sie jej ulało, śmierdziało jak dorosłe wymiotygorgeous, marissith lubią tę wiadomość