Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie ma temperatury, te czopki viburcol sa homeopatyczne, a ja jakoś w to nie wierzę
paracetamol podalam wczoraj z bezsilności to w sumie zaraz poszedł spać, ale dzisiaj jeszcze nie dawalam, bo szkoda mi w niego pchać i nie wiem czy dzisiaj znowu dawać..
-
My w domu. Wypis na żądanie, wyniki czynnika krzepliwosci krwi ma dużo za małe
nie wiadomo z czego to wynika, jakbyśmy zostali to może robiliby kolonoskopie w znieczuleniu ogólnym, a tak mamy obserwować badać krew i podawać Wit.k. Trochę się boje bo nie wiadomo co może być przyczyną... Trzeba konsultować ze specjalistami. A to krwawienie w pieluszce to nie wiadomo od czego być może alergia, mam ścisłą dietę bezmleczną. I ma krew utajoną w kale wiec pokrwawia i tego nie widać. Jakby się pokazała znów to szpital. Tfu tfu. jestem jak zombie a jutro chrzest...
-
Mila a kiedy Tymek kupe robił ? mój ostatnio te z wdzien obudził sie z placzem i płakał poźniej chyba przez godzine z przerwami. Obstawiałam ze to brzuch bo kupy nie było 2 dni no ale na szczescie dzisiaj zrobił i od razu humor lepszy
Kri a to już nie wracacie do szpitala?Kubuś
-
No właśnie kupy bez problemu codziennie jedna, czasem więcej. Nie jak kiedyś 10 dni bez
D no smiecho placz też przez reszte dnia co nie krzyczyczyli może to być skok.. po tym skoku to powinien chodzić i mówić
a no i masowac placki mamusi swojej ukochanej haha
Tusiaa, Lexi150 lubią tę wiadomość
-
Mila wiadomo nie na każdego działają czopki ale u nas się sprawdziło. Raz miał taki mega marudny dzień. Nic nie pomagało. Krzyczał, płakał. Po kilku godzinach skapitulowałam i dałam czopka. Po 20 min był spokój. Moim zdaniem warto spróbować.
Wiecie dziecko może marudzić ale marudzić. A jak już ciągle płacze albo krzyczy to znaczy że na coś się skarży, inaczej tego nie umie wyrazić. -
mój ma książkowo jak w opisie skoku - płacze przez sen jakby koszmary miało
http://www.osesek.pl/wychowanie-i-rozwoj-dziecka/rozwoj-dziecka/1214-skoki-rozwojowe-w-pierwszym-roku-zycia-niemowlecia.html
zamówiłam w końcu wózek parasolkę do samolotu i wyjazdy - chicco london na promocji za 31817/2/2016 B
11/3/2018 I -
A ja sie zastanawiam co robić w takiej sytuacji. Wczoraj uspalam Michała ok 15, myślałam ze pospi max do 16-16:30, a spał do 18:15, nie byłoby problemu gdyby nie zrobił przerwy w jedzeniu prawie 6 godzinnej. Uznałam moze poprostu potrzebował tyle snu, ale potem w nocy sie czesto wybudzal bo 6 razy w tym 4 razy karmiłam, chyba nadrabiał tego co nie zjadł w dzień. Cży Wy wybudzacie dzieci jeśli przesypiają porę karmienia w dzień?
-
Kri pewnie przy każdej kupie zanim otworzysz pieluszkę to jest teraz stres...oby juz to przeszło, a Ty pisalas kiedys ze mały miał szorstkie plamy na ciele?dobrze pamietam? To całkiem możliwe, ze tu mleko jest winne
Dana u nas sie to rzadko zdarza zeby tyle spała, ale nie wybudzam, jak Wam to raz sie zdarzyło to nie ma vo sie przejmować, ale te zauważyłam, ze jak w dzien mniej razy pije to w nocy pozniej nadrabia -
A co do tego budzenia z płaczem to u nas jest tak od jakichś 3 tygodni. Mały zasypia a po jakiejś godz budzi się z takim żalem strasznym. Trzeba wziąć go na ręce i pokolysac chwile. Zasypia i tak już spokojnie śpi do rana. I tak prawie każdej nocy. Czasami wystarczy pogłaskać po pleckach. Tylko jak byliśmy u rodziców to był spokój. Nie wiedziałam, że to ma związek ze skokiem.
-
Lexi mój na szczęscie ma tak tylko w dzień i nad samym ranem - przynajmniej póki co
Zosia a jaki masz ten niekapek ze słomką, bo dziś oglądałam ale od groma tego jest i opinie skrajne bardzoWiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2016, 23:57
17/2/2016 B
11/3/2018 I -
Wczoraj mój Niuniek miał atak płaczu jak go u mamy zostawiłam na godzinę, bo na urodziny poszliśmy.. Tak szybko autem wracałam, ze za 5 min byłam, a mały juz tak się rozkrecil, ze nie widział nawet ze to już ja go na rękach mialam, nic nie pomagalo, ale w końcu się przytulił i chyba poczul,ze wyrodna mamusia wróciła i mi wybaczył
Kri to Wy nie chcieliście robić tego badania pod znieczulenie? Baliście sie? Wiesz skoro niewiadomo do końca skad ten problem z krzepliwoscia to moze warto by bylo zrobic jak najwięcej badań? Pamiętam jak, któraś z naszych ukrytych forumowiczek miala podobny przypadek i pisała, ze mala miala to badanie pod znieczuleniem i cos zdiagnozowano. Oczywiście to Wasza decyzja i ja nie znam wszystkich szczegółów to tylko moja sugestia
-
No każda kopa to stres... Wiecie, nie wiadomo czy wogle i kiedy chcieliby mu robić to badanie. Oni przez weekend i tak nic nie robiliby i też mogliby wypisać tylko po weekendzie. Sama będę kontrolować morfologię, jak dalej będzie nie tak to będę konsultować z lekarzami z tego szpitala i zobaczymy. wogle wyniki nie zgadzają się z tym jakie jest dziecko, bo jak niska krzepliwosc to i siniaki i po pobraniu długo by krew leciała itp a tu nic takiego nie było. Wogle dziwna sprawa.mamy nadzieję, że po Wit. K to się poprawi.
-
Mila współczuję oby małemu przeszło a ty się kuruj co by na dobre się nie rozchorować.
Ja od wczoraj na forum wejść nie mogłam a wy widzę normalnie pisałyście hhmmm chyba mnie blokują bo głupoty pisze
Dziewczyny dziecko mi się rozregulowało. W nocy budzi się co 3 h na jedzenie a spala juz po 4-5 hmyślałam że jak więcej je w ciągu dnia bo i zupki i kaszkę i owocka to nocka będzie spokojniejsza a tu gorzej
może to przez skok...oby .
Moniaa lubi tę wiadomość
-
Teraz śpi bo przed 6 wstał zjadlbo 9 już po kroplowce i drzemie. Ja dziś zaczynam dyżury calonocne i dniowe bo mąż musi wracać.
Zostaniemy conajmniej do czwartku bo wtedy 10 doba wypada.
Mały ma się dobrze śmieje się wszystkich zaczepia. Tylko dramat jest z jedzeniem jak przrsypual nam jedno karmienie tak teraz co 3. A problem jest taki że samemu się mleka nie robi. Dziś się w nocy ibudzil krzyk pisk mleko nie gotowe kuchnia zamknięta, dietetyczki nie ma, o ile klucz do pokoju jest to do szafki nie ma. I jak zrobić mleko trzrba czekać. No i oczywiście nie wiem jak oni robią że robi na kółka karmien i w lodówce trzymają i w ostatniej chwili najczęściej zimne i musisz jeszcze pidgrzac w archaicznym pidgrzewaczu szklana butle co trwa wieki.
On po tej glukozie to z 10 kg będzie ważył jak wyjdzie. Bo nic innego do picia nie ma. Ale ogólnie samopoczucie lepsze. Jutro znów mamy mieć mocz cewnikowany i posiewy robione. Więc trzeba czekać.