Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Lexi wow!!gratulacje,rosnijcie zdrowo:)
ciekawe ktora kolejna?ktos cos planuje?
A moje dziecko robi sie dzikie,od kilku dni na widok obycych ludzi reaguje placzem,a wczesniej wrecz cieszyla sie do obcychWiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2016, 18:14
-
nick nieaktualnyLeeeeexi! Gratulacje :*:*:*:*
Ja @ dostałam 5,5msca po porodzie.
U nas sukces, Polena godzinę po cycu wydoiła 150ml bebiko... także ten no. Nie wiem co powiedzieć bo wisiała na mnie 30 minut.
Wczoraj byliśmy u dziadków, ehhh babcia jej dała chleba z ziarnem. Ja prostestowałam, mąż ba nawet teściowa. 'Dziecku się chleba nie żałuje' ta wypychała jęzorem, a babcia jej dalej ten chleb wkłada... na szczęście za 4 razem Pola się rozpłakała.
Nosz kuzwa, to że dziecko łapki wyciąga do jedzenia na stole nie znaczy że głodne. Zwyczajna ciekawość, no ale niektórym nie przegadasz.
Myśmy ostatnio z Mińska do krakowa -300km jechaliśmy 8,5h. Bo były 3 wypadki po drodze. Pola siedziała w foteliku bez przerwy 3,5h bo nie było gdzie zjechać, na szczęście nie płakała.tysiaa93 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, wybaczcie mi
Ja sama nie wiem, jak to się dzieje, bo wszystko jem, niczego sobie nie żałuję. Kiedyś zrzucenie 1kg było dla mnie wielkim wyzwaniem, a teraz samo leci.
Lexi, gratulacje!!! Szczerze podziwiam, bo marzę o drugim maluszku, ale nie wyobrażam sobie przy tak absorbującym malcu być znowu w ciąży... A dziś dowiedziałam się, że będę ciocią, więc podwójna radosna nowina -
Lexi150 wrote:Dziewczęta takie małe obwieszczenie. Prawdopodobnie w moim brzuszku zagościła się fasolinka
Testowałam dziś po południu i jest bladzioch. Ale jest! Jutro może polecę na betę. Oczywiście wiadomo że jeszcze milion rzeczy się może wydarzyć po drodze ale buzia mi się cieszy na samą myśl że może niedługo znów poczuję te kopniaczki
Lexi gratuluje!
Przy okazji czego die dopatrzylam. Moj aniolek listopad, twoj grudzien, moj aniolek kwiecien, twoj maj, moj synek styczen, twoj luty, ja ciut tylko teraz przyspieszylamwszystko bedzie super!
-
d84 wrote:Lex trzymam kciuki żeby wszystko było ok, mi to jeszcze okres nie wrócił.
Dana moja każda podróż do domu to około 6h dziś było 7h i masakra. Lało nie mozna było się zatrzymać żeby go ponosić na zewnątrz. Ile byśmy nie jechali ostatnia godzina to wrzaski jakby go ze skóry obdzierali.
Dziewczyny a jak rzuciłyście kp to po jakim czasie wam okres wrócił?
Po dzisiejszym dniu to nie wiem czy w ogole pojedziemy, ewidentne idzie kolejny ząb, bo zachowywał sie tak przy wyjściu poprzednich. Raz cieszenie sie a zaraz potem płacz i gryzienie wszystkiego co popadnie. I tak jak piszesz, bedzie padać to nie bedzie gdzie go uspokoić.
A tak iekawosci sie zapytam, jak bym jechała przez Niemcy to bym musiała mieć dokument dla Michała
-
Wszystkiego dobrego dla Jasia!
Ojoj chwile mnie nie było a tu takie wieści - Lexi gratki!! Ekstra!!
Brusia zeby juz sie to od Was odczepiło w końcu. Sama pewnie wiesz, ze posiewy to śliski temat. Sporo swojego czasu robiłam i nawet zdarzało mi sie, ze wszystkie zabiłamtakze ten...zależy czy robią u siebie czy gdzieś wysyłają, pobranie próby, doświadczenie laboranta, przechowywanie próbki...z reszta nawet hormony jak sie bada to w dwoch rożnych labo wychodzą rożne wyniki...z reszta koleżanka w jednym pracacowala i nawet zdarza die ze sie w wirówce rozbije próba i ściemniają wynik...niestety
-
gorgeous wrote:Tak, to mamusia. Powiem Wam, że ważyłam się wczoraj i... ważę teraz tyle, co w gimnazjum xD
Ehe to do gimnazjum chodziłam ale na pewno mniej ważyłam niż teraz hehegorgeous tylko ci pozazdrościć że z jedzeniem nie musisz się ograniczać i masz taką fajną figurę...jednak natura to nie jest sprawiedliwa
gorgeous lubi tę wiadomość
-
Biedroneczka29 wrote:Lexi wow!!gratulacje,rosnijcie zdrowo:)
ciekawe ktora kolejna?ktos cos planuje?
A moje dziecko robi sie dzikie,od kilku dni na widok obycych ludzi reaguje placzem,a wczesniej wrecz cieszyla sie do obcych
Biedronka mi pani doktor na ostatniej wizycie powiedziała że dziecko w tym wieku właśnie powinno tak reagować na obcych...Ada jak ją zobaczyła to krzyk tak wiec spoko -
Juz mamusiu ide spac tylko jeszcze sobie posiedzę troche i za nogę połapie...
Takze juz siadamy bez problemuWiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2016, 11:43
Lexi150, L, tysiaa93, Tusiaa, Moniaa, Mila920, vayn, dana222, Biedroneczka29, Kri, d84 lubią tę wiadomość
-
d84 wrote:Lex trzymam kciuki żeby wszystko było ok, mi to jeszcze okres nie wrócił.
Dana moja każda podróż do domu to około 6h dziś było 7h i masakra. Lało nie mozna było się zatrzymać żeby go ponosić na zewnątrz. Ile byśmy nie jechali ostatnia godzina to wrzaski jakby go ze skóry obdzierali.
Dziewczyny a jak rzuciłyście kp to po jakim czasie wam okres wrócił?
U mnie @ przyszła jakiś miesiąc po skończeniu karmienia piersią. Mleko jeszcze w piersiach jest choc nie wiele bo nie muszę odciągać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2016, 20:37