Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Baga a jak obierasz borówki i śliwki ze skórki?
ja jeden smak to daje póki co przez 2 dni na tyle mi słoiczek wychodzi.
Któraś z Was podawała ziemniaka ze szpinakiem - z jakiej to firmy jest bo nie widzę, a jak domowej roboty to w jakich proporcjach?17/2/2016 B
11/3/2018 I -
Lexi,mama do nas na weekend przyjechala i mi mowi dzis ze takie sztuki Jagoda wyczynia,nie wierzylam a nie chciala pokazac jak ja bylam obok bo sie wpatrywala we mnie. I sama ja tak posadzilam i baaaach! Podniosla sie:) widze ze ona sie skoncentrowala na rozwoju motorycznym;) bo z gadaniem to "abuuu" "abubu","baba" sie pojawila wczoraj i dzis raz. I wszelkie samogloski. Ale ani mamamamama ani tatata:)
-
Mila920 wrote:Dzięki dziewczyny za pomoc, jutro obdzwonie i zobaczę czy cos się wolnego jeszcze we wrześniu znajdzie
Jak tam Tysia u Ciebie? Jak Gabrysia sie czuję?Jak do jutra nie przejdzie, to lekarz nas czeka, żeby cholera na płuca nie poszło...
-
Rysia najważniejsze często odciągać ten katar ... a może lekko pokasływać bo pewnie spływa jej po tylnej ścianie gardła. Ale osłuchowo może być czysto. Wiec na spokojnie ☺
Ale pewnie asekuracyjne umów się na poniedziałek do lekarzatysiaa93 lubi tę wiadomość
-
A ja mam dylemat. Niestety ciocia mi zmarła i chce jechać na pogrzeb tylko nie wiem czym bo to długa trasa z Śląska do Szczecina. Pierwsze myślałam ze pojadę pociągiem, bo w każdej chwili mogę wziac na ręce czy karmic a tak bedzie spał w wózku, tylko potem pomyslałam gdzie niby ten wózek sie zmieści, chyba po tych korytarzach nie da rady spacerować, a jak w przedziale bedzie więcej ludzi to tez ńie wjadę. Druga opcja to samochód, jak jeździliśmy sami to wychodziło ok 7 godzin i nie wiem czy dziecko nawet z przerwami moze tyle jechac w foteliku.
-
Dana pociąg odradzam. Moja kumpela ostatnio jechała z Córą bo myślała, że będzie wygodniej niż autem. Nic bardziej mylnego. Wózka właśnie nie było gdzie postawić a i przedział był pełen więc nie miała za bardzo jak się ruszać z Małą.
Może dziecko być w foteliku pod warunkiem dłuższych przerw na rozciągnieAle tak sobie pomyśl czy Michaś wytrzyma Tobie tyle w podróży? Sama znasz go najlepiej.
-
A tak a propos badań moczu. Przyjaciółka ma chorą córcię no i co miesiąc czy co pół robią jej kontrolnie badania moczu + posiew (zawsze super wyniki). Ostatnio coś się lekarzom nerki nie podobały na usg i pobrali mocz z cewnikowania a tam bakteria. A posiew dzień wcześniej wyszedł jałowy... Tak że nie wiem dlaczego ale czasami tylko przy cewnikowaniu wychodzi.
Brusia a podajesz Jasiowi wit.c? Bo wiem że witamina c też wypłukuje bakterie z układu moczowego. Ja w ciąży cały czas brałam. Może warto zapobiegawczo. Podpytaj lekarza.