Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Moja jak śrubka. Kręci się wszędzie. Po podłodze z jednego konca na drugi. Turlanie to jej sposób na szybkie przemieszczanie się z punktu A do punktu B. Oby nie okazało się że mam dziecko z adhd.
E-ness czyżby nauczycielka ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2016, 15:30
-
Lexi glowa do góry! A pamietacie Pianistke? ona to chyba co 2 dni plamiła i pisała, że jest na wylocie z lutówek, a ma śliczną, zdrową córeczke
Dziewczyny, które chodzą na basen - co dla dzieciaczów zakładacie do pływania? ten taki kołnierz? pomoże któraś linkiem? i niektóre z Was pisaly, że kompały sie w nie ozowanej wodzie, nic dzieciaczką nie było?
Mój książe miał dziś szczepienie i powiem Wam, że bardzo dzielnie to zniosl. Dumna jaadelka77, Lexi150 lubią tę wiadomość
-
Mila my byliśmy na zwyczajnym basenie. Po pierwszym zanurzeniu od razu mu się jakieś krostki pokazały ale zaraz znikły.
Pływał troszkę w kołnierzu i troszkę bez (z naszą pomocą). Byliśmy jakieś 30-40 min w wodzie. Później nic Małemu nie było a on raczej z tych delikatnychAle od razu mówię, że samej by mi było ciężko. Dobrze że razem z Mężem pojechałam
-
Byliśmy chyba w chlorowanej wodzie, bo nie ma na stronie info jak czyszczą i wszystko ok, a kołnierz babyswimmer Zawitkowski nie pochwala, bi cały ciężar spoczywa na szyi. My kupimy takie koło do wsadzania w nogi, troche niech sie pobuja, chłopiec miał jak byliśmy i super se bawił. Ogólnie basen polecam bardzo i zaraz znow sie wybierzemy
Vayn Ty sie ciesz, ze Pola jeszcze nie cuduje, bo jeszcze za tym zatęsknisz jak jazaraz do wc bedziemy razem chodzić, bo strach zostawic na 2min, bo wstaje i sie zaraz przewraca
Kri chyba leżaczek juz pójdzie w odstawke po tych wygibasach?gorgeous lubi tę wiadomość
-
E-ness czyżby nauczycielka ?[/QUOTE]
Adelka nigdy w życiu
Rok szkolny to czas kiedy mam chwilkę dla siebie choć logistyczne można się zarabiać.
Córeczka lipiec 2007, synek luty 2009,
córeczka luty 2013, córeczka luty 2016
Moja Wielka Rodzina 2+4+kot -
Z Igim zastrzyki brałam do 21tc później już tylko acard.
Fasolinki dalej nie widać. Mam brać nospę, lutkę i sprawdzić betę. Umieram z bóluMyślałam że Mężu załatwi sobie na jutro wolne ale ni dy rydy. Także jutro będzie hardcore. A jeszcze rano muszę iść na betę więc Młodego ze sobą trza zabrać. Może mama moja w piątek przyjedzie...
Mariczka jakie ma piękne oczęta!Moniaa lubi tę wiadomość
-
Wiecie co dziewczyny dzisiaj chyba był dzień "głupiego spania i świrowania". Ja mojego rano zastałam tak: (a powiem, że na codzień śpi mega spokojnie pomiędzy wałkami)
Lexi przesyłam dobre myśli. Na ile można - leż.
Eness twoje pozytywne wibracje mi sie przydadzą. Dzień zaczęłam od kłótni z mym panem i zastanawiam sie czy sie czepiam czy mam rację...Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2016, 09:12
e-ness, Lexi150, d84, Zosia_wop, Moniaa, tysiaa93, Kri, vayn lubią tę wiadomość
-
No wiadomo że za dużo nie poodpoczywam. Dziś Mały nie był na spacerze bo się nie miałam siły ruszyć i miałam takie wyrzuty sumienia. Dobrze, że Iguś nie jest taki absorbujący bo byłoby ciężko.
-
Marika ślicznotka, a ile juz sobie wazy?
Lexi odpoczywaj ile sie da, zrobcie sobie z Igim dzien lenia w łożku
bagabaga a ja zdjęcia nie widzeMoniaa lubi tę wiadomość