Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Wyciąga wszystkoe końcowe puzzle i je zjada, no i tym samym małe literki tez wyciąga, szczególnie na rogach
no i śmierdziały jak przyszły, moczyłam w cieplej wodzie, niby ciut lepiej a teraz dopiero wywietrzyly sie, zastanawiam sie teraz nad taka w całości noe w kawałkach (to rozkładanie mnie wkurza - to co widać to środek naszego "wielkiego" pokoju) tylko znow gdzie taka wielka rolkę trzymać? Z reszta ona i tak na tej macie nie siedzi tylko za nią, albo łazi po panelach - wszędzie dobrze byle nie ma macie
-
Ja się zastanawiałam nad kupnem takiej dużej materiałowej maty, na allegro fajne sa, ale stwierdzilam ze teraz to juz się nie opłaca bo Gabryska jest wszędzie, a jak zacznie raczkowac to i tak się na tej macie bawić nie będzie. Mamy taka mała mate a i tak omija ją szerokim lukiem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2016, 09:40
-
Dziewczyny, prawie Was nadgonilam! jeszcze dzis trzy ostatnie dni
Ale mama mi wziela malego na spacer to napisze co tam u nas, potem na spacerku nadgonie trzy ostatnie dni i juz bede z Wami na biezaco
no wiec. maly rozwija sie jak burza. siedzi sam. ciagle sie kreci, nie da sie go utrzymac, w lozeczku sie podnosi na kolanach i podciaga na rekach, musimy obnizyc bo moglby juz wypasc.
z posilkow jeden mamy zastapiony sloiczkami ale jutro kupuje ziemniaka i marchewke i tworze wlasny obiadek dla niego - podpowiedzcie w jakich proporcjach i ile wody (czy w ogole) dodac? tak zeby to bylo dobre.
dzis mu dalam dynie z ziemniakiem z nowosci ze sloika i wzdrygalo go i nie chcial, okropne to bylo nawet dla mnie w smaku
kaszski nie chcial jesc, probowalam mu na wieczor na przedostatni posilek dawac i zjada juz powiedzmy ale nie wiem czy bede mu ja codziennie dawac bo mamy z bobovity niestety pelno probek a sklad jest okropny sama chemia ble ;/
czy podala ktoras moze z was jogurt naturalny? czy to nie za wczesnie?
w nocy byl czas ze strasznie sie budzil, wyszly dwa zeby i spi znowuy od 20 do 6 z jedna pobudka o 1 ewentualnie czasem druga, ale rzadko. takze nie jest zle. wieczorem zasypia przy cycku. w dzien na spacerach a na pierwsza drzemke lulam dalej, choc pracuje nad tym zeby zanim go wezme jak najdluzej byl sam w lozeczku, biore jak juz placvze na ostatnie chwile zasypiania. czasem da sie odlozyc go a czasem nie. wtedy sie klade i jego na sobie i tak spimy rano. nie jest to moze perspektywiczne ale musi tak byc nrazie bo nie mam nerwow odkladac go 5 razy bo wtedy wysypia sie na rekach i nie mam oddechu. a tak to tez odpoczywam
narazie lece na poczte i do biedry ale odezwe sie niedlugo - poradzcie prosze jak mu przyrzadzic ta marchewke z ziemniakiem tak zeby bylo na dwa dnijako posilek zjada pol sloiczka 90gramowego
ps. ktoras z was pisala ze kaszka nominal ma dobry sklad - gdzie ja mozna kupic?
sciskam Was :*
Lexi - bardzo mi przykro. Dobrze ze jestes taka dzielna dla Igusia, na pewno sie uda nastepnym razem :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2016, 10:36
-
Nasz ma dywan i matę. Choćbym chciała to puzzli i tak nie wcisnę. Taka mata w całości jest super. Wiadomo że dziecko z nie schodzi ale i później do zabawy się przyda. Kumpela swojej córci kupiła. Widziałam na żywo i też bym się skusiła gdybym miała gdzie to rozłożyć.
U nas chyba przyszła pora na obniżenie łóżeczka. Wczoraj Młody prawie do 22 walczył w łóżeczku. Spacerował, śmiał się, podnosił, szarpał za karuzelę. W końcu zasnął ale po godzinie zaczął się budzić i na wpół śpiąco dupa do góry i pozycję czworaczą przyjmuje. Wzięłam go do nas i już spał do rana. Od rana oczywiście też spacery po całym łóżku -
siłacze Wam rosną. Mój jeszcze nawet nie mysli o wstawaniu. łapie sie za szczebelki ale zeby wstwac to jeszcze nie , zeby siadac tez jeszcze nie
także my nadal mamy łózeczko na tym najwyzszym poziomie. dzisiaj mi spał od 20:15-4:50 . przespał cała noc na brzuchu a tak sie lrecioł naokoło, przemieszczał że głowę miał tam gdzie nogio ma zawsze
gdyby nie to jego wiercenie to bym sie wyspała troszkę lepiej no ale nie ma co narzekac
aa i 3 dzien nie spimy juz od 6:30 . Kocha,m to moje dziecko za takie pobudki poranne
Ulubioną zabawką oprócz kapcia jest odkurzacz , pudła, worki foliowenoo i kable oczywiście . Ja tez kupiłam puzzle i załuje ze wczesiej ich nie zakupiłam. nO ale lepiej poźno niż wcale
oczywisacie zamiast na puzzlach pełza po dywanie i panelach
Póki co nie wyciaga nic z puzzli. Skranie sobie i ciągnie za rogi
Myszko są na aptece gemini ale i na allegro. Tylko ja widze ze sa dwa rodzaje i szczerze mówiąc nie wiem czym one sie róznią.
POdajecie tran dzieciaczkom? Słyszałam że zeby działa to trzeba długo stosowac...Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2016, 10:49
Kubuś
-
Co człowiek to opinia jak widzę. Mój chyba jeszcze długo chodził nie będzie, wiec pole operacyjne mu się przyda. Powiem ci Tysia, że materiałowa chyba tak fajnie nie amortyzuje... Mam teraz 2 kołdry podłożone pod materiałową matę i jak się przewraca to walnie łepkiem i płacze...
-
A o jakiej całej macie mówicie? Wklei ktoś link?
Ja myślałam jeszcze o takich dużych kawałach do łączenia - łatwiej składać do odkurzania niż kilkadziesiąt mniejszych puzzli...
Ja na temat tranu to akurat nic nie wiem. Ktoś tu też już o to pytał. Chyba Brusia, ale nie rozwinęła tematu. Taki tran to w jakim celu... Podpowiecie? -
Baga tran na odporność się podaje, jest bogaty w te dobre tłuszcze i witaminy.
A moja kumpela ma taką matę:
http://allegro.pl/piankowa-dwustronna-edukacyjna-mata-200x180x1cm-i6130479382.html -
nick nieaktualnyEhhh Zosia! Zazdroszczę, zdolniacha
Moja też się jakoś nie rwie do siadania, nie wspominając już o staniu
Dziewczyny z tym tranem to jest różnie, zobaczcie jaką on ma w sobie dawkę wit d. Koleżanka daje sam tran, nie podaje wit d osobno.
Fajna ta mata, ja muszę coś wymyślić. Tylko najpierw małża na przemeblowanie pokoju muszę namówić. Postawił narożnik na środku pokoju i zadowolony. Bo tam było miejsce, bo się mu nie chciało przestawiać mebli. I tak już prawie 2 miesiące... -
No właśnie nie trzeba by było wtedy jeszcze dodatkowo wit.d podawać. Tylko wszystko w jednym ale zobaczę co lekarka powie. Jeszcze podpowiem, że laryngolog zapisała Igiemu Biostyminę czyli sok z aloesu. Co prawda w ulotce jest napisane, że można stosować od 3 rż ale mówiła że spokojnie od 3 miesiąca można. W 100% naturalne. I ponoć fajnie wzmacnia odporność szczególnie jeśli chodzi o drogi oddechowe. Sami z Mężem zużyjemy resztę.
-
No miał niby ten "katar" ale wyszło, że te wiotkość krtani. Tak ogólnie wolę się zabezpieczyć bo ja mam bardzo słabą odporność i co chwilę coś łapie i boję się żeby Młody ode mnie się nie zarażał.
-
Ja myślałam, że odporna jestem, bo ponad rok chora nie byłam. Jednak się myliła, bo klasyczne choróbska się mnie nie imają, za to inne wiruski. Dlatego zaczęłam brać colostrum. Brzmi obrzydliwie, ale mam nadzieję, że podziała. Podobno dzieciom tez można podawać...
-
Lexi przykro mi bardzo, tak jak mówisz uda się na pewno.
Padnięta jestem, ktoś mi dziecko podmienił. Czy po 30 tyg życia jest jakiś skok rozwojowy czy co ? Maruda straszna. Tak jak wcześniej była weolutka, często się śmiała tak teraz żeby zasłużyć na jej uśmiech trzeba się nieżle napracować. Gorzej je zwykłe jedzonko, a już było tak dobrze. Znowu mleko jest na topie, butla uspokaja i usypia najlepiej. Generalnie muszę być blisko niej. Nie mam siły. Psychicznie też trochę siadam. Jakiś kryzys po pół roku mam chyba