Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Monkey wrote:Kuźwa brudzę znowu, tym razem na bardzo ciemny brąz.
I cały czas mi delikatnie po brzuchu jeździMonkey, zosiaaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dzień dobry
rozpoczynam 6 tydz. Mdłości brak,samopoczucie możliwe.
Monkey podejdź na IP nie zastanawiaj się bo zwariujesz, najważniejsze żebyś wiedziała że wszystko jest ok.
Przeziębienie mnie dopadło,tzn ciąg dalszy bo od poniedziałku walczę z wirusami:-(
Mam ochotę przespać cały dzień, a najlepiej cały przyszły tydz, mam już dość tego roku szkolnego, jaką chceeeee waaakaaacjeee!!! I choć wiem ze łatwo nie będzie to przynajmniej nigdzie nie będę musiała się spieszyć i liczyć się z czasem:-)
Miłego dnia
Córeczka lipiec 2007, synek luty 2009,
córeczka luty 2013, córeczka luty 2016
Moja Wielka Rodzina 2+4+kot -
Doti87 wrote:Super kaaarrr ciesze się bardzo. Ja jutro na 21.30 mam lekarza i tez zaczynam swirowac ze usłysze coś złego mimo że za wcześnie na serduszko... Żeby było wszystko dobrze. Bo martwią mnie te pobolewania.. Wiem ze każda z nas to ma.. Ale cały czas jak chodzę do.ubikacji to sprawdzam czy nie plamie. Tez tak macie??
-
Dzień dobry
Wszystkim oczywiście życzę udanego dnia i samych dobrych wieści dzisiaj
Monkey ale się biedna udenerwujesz. Kochana, może jednak zadzwoń do lekarza tak dla spokoju, żeby jeszcze sobie stresem nie dokładać? Odpoczywaj dużo
Eness ja też z tych oczekujących wakacji, jakby to przynajmniej zaległy urlop miał być U nas dopiero za miesiąc się zaczynają, więc jeszcze muszę ciągnąć, choć już się boję chwilami mojej brygady całymi dniami w domu Hehe...ale tak, jak piszesz. Chociaż dzień nie będzie wyliczony co do minuty Super,że już mdłości troszkę odpuściły!Nelly 10.2008, Nicol 05.2010,
Marcel 01.2013, Kaya 09.2014 29tc [*]
-
Agnesia wrote:Obudziłam się z metalicznym smakiem w ustach. No pięknie dobrze ze nie jest bardzo intensywny.
U mnie też jest, ale wczoraj za radą Monkey po ogórkach marynowanych było znacznie lepiejNelly 10.2008, Nicol 05.2010,
Marcel 01.2013, Kaya 09.2014 29tc [*]
-
Rozmawiałam z ginką i póki nie ma krwi to mam nie panikować.
Na wizycie byłam przedwczoraj i skoro było ok to najprawdopodobniej pękło jakieś naczynko a ten brązowy śluz to resztki.
Póki co leżę i się oszczędzam.
Bóle brzucha też minęły. Już wiem, że były spowodowane gazami
ek + 09.05.2014 (9tc)
-
Iriss wrote:Monkey to dobrze , a gazy pewnie od bobu , chociaż nie pamiętam czy to Ty wczoraj go jadłaś, bo ktoś się ciągle objada bobem ;P
Mnie też ginka ostro wymęczyła na fotelu. Mam nadzieję, że te resztki to po tym badaniu...
ek + 09.05.2014 (9tc)
-
Ja też przekazuje pozytywne wiadomości ) dokładnie 6 tydzień (tak jak przypuszczałam stało się to 21.05 hehe), CRL: 0,38cm , ciąża pojedyńcza żywa, FHR miarowe czestotliwości prawidłowej dla wieku ciążowego, trofoblast prawidłowo usadowiony. Gdy zapytałam o serduszko Ginek przybliżył fasolkę i zobaczyłam tak jakby oddychała, cuuudowny widok pogratulował mi ciąży i naładował mnie mega pozytywną enegrią wierze, że tym razem się uda, musi się udać każdej z nas chyba czas na suwaczek.. a żeby nie było tak pięknie to obudziłam się dziś z takimi mdłościami, jakbym miała dobrą impreze do rana.. Ale i tak kocham te mdlości
zosiaaa, agisia lubią tę wiadomość