Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Lexi widocznie mamusia dobrze gotuje
Dzisiaj mielismy przymiarke do spacerówkimyslałam że synio bedzie sie wydawał taki malutki w niej ale sie myliłam. Jakis taki duuuzy jest
Póki co jeszcze wolę jak jeżdzi w gondoli. Jakis sentyment mam. POręczniej mi
BYłam dzisiaj w Lidlu i kupiłam kołdrez dwóch mozna jedną zrobic bo sie doczepia na zatrzaski. mam juz taka i jest fajna
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2016, 12:51
Kubuś
-
Sto lat Tymonku!!!
Tusia moj w nocy jeszcze sie budzi, ale pozostała noc zachowuje sie jak Kuba, czyli cały czas sie wierci, przekręca w poprzek łóżeczka i ostatnio jak sie obudził to nie zdarzyłam go wziac z łóżeczka a ten przyrabal nosem o szczebelki i oczywiście płacz, ten ochraniacz wokół łóżeczka jest za krotki.
Jak je to tez czesto złapie za łyżeczkę i jedzenie jest wokół, jego krzesełko stoi w kuchni obok szklanego stołu i widać smugi na stole i kafelkach pod krzesełkiem ze było wycieranieMila920 lubi tę wiadomość
-
Dzisiejsze rozmowy z dziadkami
Ja do mamy: sprawdź w gazetce z Kauflandu czy sa promocje na gerberki
Mama: na kwiaty?
W czasie zakupów dziadek zajmował sie wnukiem, po przyjeździe
Ja do taty: spał?
Tata: właśnie w ogole nie spał, idź na cmentarz go uśpić bo dzisiaj jeszcze tam nie byłem
Wiec poszłam na cmentarz, na tych kostkach na cmentarzu moje dziecko zazwyczaj zasypia
Kupiłam pare rzeczy w ciuchoku na jesień. A byłam jeszcze w komisie z ubrankami i wzięłam 2 pary pajaców i patrzę ze wyglądają jak nowe i eskpedienta mi powiedziała ze one sa nowe ale były pakowane w 3 pakach i sa rozdzielone, potem patrzę ze na wieszakach sa ceny w funtach, wiec przywożą je z Angli, rozdzielają i tu sprzedają, ale bardzo fajne gatunkowo i nie drogo, bo nowy pajac na 86 za 15plntysiaa93, Zosia_wop lubią tę wiadomość
-
dana haha dobre, przeczytałam mężowi też się pośmiał
A na ciuszkach można fajne rzecz wyhaczyćale mam wrażenie że raczej z tych małych rozmiarów bo na 74/80 to jakaś kicha. Ja ostatnio trochę na olx kupiłam ale różnie jest z uczciwością ludzi. Pisze stan bardzo dobry a przychodzi z plamami nie do odprania -
LASKI!!!!
na internetowym rosmanie sa kremy jeden kupujecie drugi za darmo warunek aby był na dzień i noc. chyba sie oplaca ja sobie zakupiłam 3 komplety. do odbioru w drogerii za 3 godzinki sobie pojdebo w sklepie promocja chyba nie obejmuje.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2016, 14:43
-
Bagabaga wrote:Tusia mam kartę i zawsze w koszyku mam owoc albo warzywo
dostałas ja bez problemu w biedrze? bo ja ostatnio pytałam a babka powiedziała że już nie ma. Mają limit dzienny czy jak? aa no i kolezanka ma ale za chiny ludowe nie moze sie zarejestrowac.. za kazdym razem wyskakuje jakis bład. Czy karta musi przejechac przez czytnik apóźniej sie zarejestrowac? o ile sie uda.
Kubuś
-
Dostałam w pierwszy dzień promocji. Wszystkim dawali i mówili, że teraz służy do świerzaków a potem bedą jeszcze inne akcje. Siostra niemęża też miała problemy z rejestracją, ale się w koncu udało. No i rejestrowaliśmy zanim pierwsze raz daliśmy do podbicia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2016, 16:25
-
Ja tez dostałam tą kartę , zarejestrowałam, ale jeszcze nie am żadnego pkt
truskawa fajna, ale drogo to wychodzi, a za marchewkę i brokuła w ikea dałam chyba 22zl i to ogromne są
Tusia pisałam o tym krzesełku z ikea i nawet zdjęcie było musiałabyś sie cofnąć chyba do wtorku, bo w poniedziałek kupiłam to krzesełko i na drugi dzien o nim pisałam. Cena krzesełka 39zl ale tacka jeszcze 10zl i wkładka miekka do środka 23zl - no ale to juz nie ma konieczności. No i to krzesełko juz dla dzieci siedzących
-
Zosia_wop wrote:Myszko to co mały je tak sporo ze słoiczka? Moze szybko sie odstawi od piersi?
Zosia on je 5 razy na dobę a czasem 4, raz tylko ze sloika tak 1/3 tego wiekszego -
Kri ja wprowadzałam owoce niezależnie od warzyw. O 12 jest obiadek już teraz warzywno-mięsny a o 15 owoce. Jak jest coś nowego to podaję rano 10-11, a później lecę normalnie. Kaszki i kleiki też wprowadzałam po 3 dni z rana bo bałam się na noc. Ale wszystko było ok. Tylko po mm HA zwymiotował, ale na szczęście w dzień i dlatego nowości są przed południem
-
Lexi150 wrote:Dziewczyny Igor karmiony butla a ja jak mam gdzieś wyjść sama to cały czas tylko myślę żeby jak najszybciej wrócić
Ja to śmieję się ciągle, bo jeszcze w ostatnich dniach ciąży mówiłam mężowi i wszystkim innym, że jak tylko dojdę do siebie, to jedziemy z mężem na imprezę. Po paru dniach po porodzie powiedziałam: "Kochanie, naprawdę tak mówiłam? Odwołuję to!!!"
Myszko, dziękuję za link! :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2016, 20:17
-
szara myszka wrote:dalas juz jogurcik? tez chcialam ale czytalam w necie ze jogurt naturalny od 11 miesiaca a w sumie to zdrowy posilek by byl
Dałam, dałam. Dzisiaj kupiłam taki rzadki z Bakomy i podałam w kubku - o rany, jaki krzyk był, jak zabrałam, bo pół wypił... Wychodzą moje ciążowe upodobania kulinarnePowiem Ci, że ja nie bardzo stosuje się do wszystkich tabelek, tylko bardziej intuicyjnie i wiadomo - po malutku. Już maliny jadł, jutro pomidora będę dawała... Póki nie ma problemów, to będziemy tak odważniej trochę. Jeszcze za ogórkiem się rozglądam, ale rodzice coś nie mają urodzaju w tym roku
szara myszka lubi tę wiadomość
-
Ha ha, no niestety Gorgeus też jestem tym przykładem. Może nie odgrażałam się przy ludziach, ale dzięki temu teraz nie muszę tego odszczekiwać
Np. dzisiaj poszlibyśmy na Jarmark, bo się u nas zaczął. No , ale kiedy tu wyjść, jak do obiadu za gorąco, a po obiedzie mały ma mieć dłuższą drzemkę (przynajmniej w założeniach)... NO to drzemkę trochę przyspieszyliśmy, podwieczorek zjadł i heja. Zanim doszliśmy do centrum to obeszliśmy "rynek" i trzeba było wracać, o mały marudził, tarł oczy i stawał na głowie. No po prostu nie da się go przetrzymać. Zaprogramował się i koniec.gorgeous, Szpaczek lubią tę wiadomość
-
szara myszka wrote:Zosia on je 5 razy na dobę a czasem 4, raz tylko ze sloika tak 1/3 tego wiekszego
To rzeczywiście malutko (w porównaniu do nas), ale moze większe porcje zjada i na jedno wychodzi, widocznie taki rytm mu odpowiada
Byliśmy dzis znow na basenie i cicho liczę, ze wymęczona pośpi lepiej niz wczoraj