Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Bardzo dziękuję w imieniu Tymoniastego za życzenia, kochane jestescie ♡
Wiecie co z racji tych 7 miesiecy razem tak mnie nachodzi cały dzień wszechogarniajace oczucie, ze on jest dla mnie wszystkim, zabilabym za niego, seriojest dla mnie po prostu wszystkim.. wiem ze macie tak samo, ale rozklejam się z każdym miesiącem coraz bardziej, boje się ze zaraz wyprowadzi się z domu
A z okazji tak ważnego dnia mamusia zabrała za plac zabawale było radosci:
Od jutra koniec spamu, obiecujęWiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2016, 14:19
Lexi150, marissith, dana222, adelka77, Moniaa, tysiaa93, Zosia_wop, Kri, szara myszka, Mamusia_synusia, Tusiaa lubią tę wiadomość
-
Mila spamuj, spamuj
Ja czasami patrzę na Igora i nie wierzę, że on taki mój jest. A jak się wtula czy zasypia na rączkach to rozplywam się i nie chce mi się go odkładać...Mila920 lubi tę wiadomość
-
Widziałam ostatnio fajny cytat, pewnie na fejsie
Że czasem matka cały dzień czeka aż dziecko pójdzie spać, a jak już dziecko uśnie, to leży i patrzy na nie zachwycając się
No to jest miłość!
Muszę kupic zabezpieczenia do szuflad bo Gabrysia nauczyła się je otwierać i latam za nią, żeby sobie paluchów nie przycięła. Za pierwszym razem niestety nie dopilnowałamCałe szczęście, że nic się przez głupią matkę nie stało. Dlatego teraz mam motorek w dupie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2016, 08:33
-
Ja buraka ugotowałam oddzielnie. W drugim garnuszku pietruszkę i ziemnaka. Mi bardzo smakowało, Młoda też zjadła dosyć chętnie ale bez szału. Kupiłam takiego podłużnego buraka, one ponoć słodsze są.
Mila kolejna śliczna mamuśka, a ten biust na pierwszym zdjęciu, nonoMila920 lubi tę wiadomość
-
Ja z tym moim dziecjiem to nie wiem jak ja mu zupw ugotuje to płacze spazy kupy zrobić nie mogę gotowalam jarzynowa ziemniak puetrucha marchew zielona puetruszka no słuchajcie płacze i lamenty że słoika nawet było ok. Ale druga noc znów że go brzuch boli. Wczoraj dodatkowo dostał jabłko z Gruszka żeby wiadomo co poszło dalej korek. Czopek nie pomaga od razu nie daje się masiwac bo jest taki sztywny że taczke z nim się zrobi a nie pomasuje go. Kupa po tym czopju w nocy dopiero rano i to taka twarda bryła. Ja już nie wiem pije dużo próbuje dawać to wszystko ale jak widzę te łzy i nerwy jego przy bakach to mi się idechciewa poprostu. No i nocki rozwalone. Jeszcze mnie matka pigania już z mięsem powinen jeść to że powinien to wiem ale jest jak jest.
-
Mila fajna z Was rodzinka
spamy tu zawsze miłe widziane!
Haha tez zwróciłam uwagę na biust
Ja buraka tez razem robiłam, az sie wszystko ugotowalo, teraz juz sie wycwaniłam i trę go na tarce to sie szybciej gotuje
A u nas tylko 2 pobudki z tym, ze jedną przerwa w spaniu od 1 do 3Mila920 lubi tę wiadomość
-
Ostatnio po tej wodnitej kupie zrobiłam ryż z marchewka i teraz chyba po tym robi kupę jak plastelina taka twarda i zbita ehhh moze śliwkę dac? Czy jabłko surowe starte lepsze?
-
O Brusia widze, ze ten sam problem mamy, ja dzis obiadku żadnego nie daje tylko waham sie czy samo mleko czy ta śliwka lub jabłko ewentualnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2016, 09:16
-
Igor zawsze po obiadku ma twardą kupkę. Co bym nie dała. Wydaje mi się, że to po prostu tak jest jak już dzieci jedzą co innego niż mleczko. Ale zapobiegawczo podaję na deserek jabłko, śliwki, morele w różnych kombinacjach.
Zosia na Igora najlepiej działa śliwka suszona albo morele. Jabłko też ale dużo mniej.
Brusia u nas po gruszce straszne zaparcia Igor miał. A warzywa parowałam wszystkie razem. Burak był taki lekko twardawy ale zblendowałam. Następnym razem pokroję w mniejsze części. Ale koloru nie stracił. -
No wiecie co to idzie się pociąć. Zosia u nas będzie mleko trzy łyżki tego buraka ziemniaka i marchwii. I po południu jabłko z Gruszka. Mam nadzieję że będzie dobrze. Jeszcze gdyby to dziecko było garde do jedzenia ale on non stop by mielil coś. Co kto tylko w ręku ma to się rozgląda a kubki i szklanki powodują u niego trzesiawke.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2016, 09:28
-
Ja do gotowania buraka pokroiłam w drobną kustkę.
Po obiadkach to i zapach się kupy zmienił niestety. Wczoraj młoda trzasnęła kupę na mieście więc zajechaliśmy do CH żeby pieluchę zmienić. Mąż jak zobaczył kupę ( a dzień wcześniej był burak ) to o mało zawału nie dostał
-
Młoda spała od 20.30 do 6 ale od 6 koniec spania. Najgorsze że teraz mamuśka jest na topie więc tata mógł sobie spać dalej, a mamuśka zabawiała dziecko . Teraz zasnęła więć idę pod prysznic.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2016, 09:30
-
Brusia w Rossmanie jest mięsko w słoiczkach chyba gerbera. Jest udziec indyka i chyba kurczaka. Można to mięso dodawać po łyżeczce do tego co ugotujesz lub mieszać z innymi słoiczkami. Ja tak wprowadziłam młodej mięsko. Może spróbuj mu zmieszać z tym co lubi.
A ta promocja z kremami w Rossmanie jest online i stacjonarnie też.