Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Brusia współczuje, oby szybko przeszło! Kota nie mamy, psa mieliśmy kiedys tylko nam sąsiad go niestety otruł
ten śliniak i fotelik sa strasznie popularne
Vayn moze i lepiej ze tych ciuchów nie wzięłaś jak to taka wariatka, niewiadomo co by pozniej za to chciała.
Dana to sie zakłada jak kaftan bezpieczeństwaa tak serio to z tyłku zapinane na jeden rzep tak jak te z pepco śliniaki bez rękawów tylko te maja rękawy i taka to różnica, wy to chyba macie w Katowicach ikea? Da sie na Allegro pewnie kupić taki śliniak
.
Ps. Legia Warszawa to najlepszy klub hahakto oglądał mecz?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2016, 23:20
-
Zosiu juz sprawdziłam. Te śliniaki są na allegro. Fakt z przebitką i przesyłka ale są. .
Unię w Białymstoku jest stoisko ikea i ponoć mają na stanie. Ale dopiero w piątek się dowiem bo są na urlopie. A jak nie ma to zakupią i moja prowizja dla nich to chyba 10 zetów. -
Monia to sie opłaca, nawet za te 10zl nie opłaca sie gdzies jechac. W tamtych rejonach to chyba najbliżej Janki? Cos nie chca Wam tam blisko otworzyć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2016, 23:26
-
Ale z tego Igusia agent
super minki, widzę podpadlas synkowi na ostatnim zdjęciu
słodki cudak.
Brusia Ty to masz na prawdę szczęście.. Ale mówią, że jak co chwile trafia sie coś złego to pozniej będzie coś mega dobrego. Może jakas 6 w totka?a może Synio zrobi niespodziankę i zacznie całe noce przesypiac
. Wiesz co z tym karmieniem malego wiem, że to dawno bylo ale moja mama tak karmiła mojego brata, że nigdy mu nie starczyło tyle ile miał w danym wieku wypijac, mowila ze czasem podwójna porcję musiał dostac, żeby przestał się drzec, a był wielki, tylko ze duzy też się urodził i mama tak tłumaczyła sobie, ze skoro jest z tych większych to i więcej jesc potrzebuje. Mnie za to mama nie dokarmiala, bo niewiadomo skąd wzięła miarke i to nie była ta miarka i mówiła że takie chudziitkie rączki mialam
no ale ja za to się tak nie darlam, czyli glod mi nie przeszkadzał hehe
Mój synek cwaniak obudzil się i wziął sobie mój telefon z szafki, nie wiem jak on to zrobił. Niby mamy szafkę nad głową, ale poduszki jeszcze tam sa, a on przecież jeszcze nie raczkuje. Dumna, aczkolwiek wystraszona jatysiaa93 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny co myslicie o tym - przedwczoraj noc tragiczna jak pisalam, budzil sie co poltorej godziny i tylko cyc go uspokajał
Następnego dnia na noc daliśmy czopek paracetamolu - przespał CALUTKĄ noc!!!!
Dzis nie daliśmy i znowu się budził w taki sam sposób jak w tej pierwszej nocy ;/
czyli cos go boliskoro ten czopek zadzialal... tylko co? zebow nie widac ;/
jadl wczoraj ta moja zupe ale nie sadze zeby to przez to bo to taki sam sposob budzenia jak przedwczoraj a wtedy nic nie jadl takiego ;/ -
tysiaa93 wrote:Zosia ja ogladalam mecz dopóki nie było 3:0, potem się wszystkim odechcialo
A co ty, fanka?
Bo mnie "przymusili" hahah
Oglądałam, bo małż oglądał
tysiaa93 lubi tę wiadomość
-
Myszko nie mam pojęcia...moze tak, a moze to tylko przypadek, musisz chyba dalej obserwować, a w dzien tez taki niespokojny? Bo jakby go bolało to przeciez nie tylko w nocy, ja nigdy paracetamolu nie dawałam, ale u nas dzis 2pobudki tylko, a ostatnio było 5, wydaje mi sie że jest chłodniej i dlatego,
-
u nas tez mała marudzi, nie ma reguły, ewentuslnie zrob na wszelki wypadek morfologię, crp i mocz a jak wszystko bedzie okej to tylko mogą byc to zęby, ostatnio czytałam ze dzieci po 6mcu czesto śpią gorzej niz noworodki, rodzice sie cieszą ze dziecko przesypia cała noc, az tu nagle przestaje i co chwila sie budzi głownie przez lek separacyjny i intensywny rozwój
Musiałam poprawiać 3razy haha bo tak napisałam, ze sama tego nie zrozumiałamWiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2016, 09:46
-
Myszko to mogą być ząbki. U mojego od pierwszych znaków na dziąsłach do wyjścia minęło 5 tygodni
I na początku też na noc musiałam dawać paracetamol bo było kiepsko.
Ale też się pochwalę, po ostatnich żalach, z 3 nocnych karmień nagle jest 1!Brawo synek!
Myślałam, że to przypadek, ale tak jest już od tygodnia. Chyba miał jakiś skok bo przez 3 dni wcześniej był szał. Więc teoria Mili się potwierdziła
Brusia czekaj na bonus
-
Dokladnie, zeby moga dokuczac mimo ze ich jeszcze nie widac. A marudzenie u nas jest prawie kazdego wieczora bo bateryjki sie wyczerpaly, a spac jeszcze nie chce
W nocy budzi sie te 3/4 razy ale tak bardzo tego teraz nie odczuwam bo spimy razem, na szczescie wystarczy cyc i spi dalej. Wczesniej budzila sie z ogromnym placzem ale przeszlo.
Ktora z was byla z dzieckiem u okulisty i jak takie badanie wyglada? Jest to duza "trauma" dla MATKI czy nie?Lexi chyba ty bylas z tego co pamietam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2016, 10:29
-
Tysia byłam. Żadna trauma. Pani dr tylko pozaglądała takim świecidełkiem do oczu, później wpuściła po jednej kropelce leku co by się źrenice otworzyły i po 20 minutach znowu pozaglądała. Cały czas ja miałam Małego na rękach. Trochę miał focha przy wpuszczaniu kropli ale nic nie płakał. Teraz w październiku na początku mamy kolejne badanie i niestety Igor chyba będzie miał okularki bo jedno oczko mu ucieka i zezuje. Ale mam nadzieję że jeszcze się do czasu wizyty coś zmieni
Tylko jak masz możliwość to poszukaj kogoś z polecenia, żeby miał podejście do dziecka bo inaczej to faktycznie może być trauma.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2016, 11:01
-
Dzieki Lexi za opinie, z tego co opisujesz to badanie nie wyglada strasznie, a w necie sie roznych historii naczytalam. Dobrze ze zapytalam tutaj. Nie wydaje mi sie zeby z oczami Gabrysi dzialo sie cos zlego, czasem je zaciera tak ze sa czerwone ale to wydaje mi sie normalne, ze zmeczenia i w ogole. Ale Jacek juz jako dziecko mial operacje na oko, bo istniala mozliwosc ze wlasnie na jedno oko nie bedzie widzial. Dlatego dla swietego spokoju to skontroluje. Nie chce niczego przegapic. A co do zezowania Igusia to ma jeszcze prawo, mojej tez sie to zdarza, moze obedzie sie bez okularkow
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2016, 11:28
-
Ja już pisałam że u nas w regionie standardowo w zaleceniach ze szpitala jest wizyta okulistyczna po 3 miesiącu życia i później po skończeniu 7. Normalnie przy pierwszej wizycie u rodzinnej dostaliśmy skierowanie do okulisty i na bioderka. Dziwiłam się że to nie w całej Polsce obowiązuje. Nam lekarka mówiła że do końca 7 miesiąca już dziecko zezować nie powinno ale mamy jeszcze 9 dni