Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny kombinezon to rewelacyjna sprawa, zwłaszcza ten jednoczęściowy,
Nic tak nie cieszy dzieci jak zabawa w śniegu, a w takim ubranku nie ryzykujecie że snieg dostanie się pod kurtkę.
Mam troje dzieci zimowych i już różne opcje przerobiłam:)
Śpiworek sprawdza się zwłaszcza przy dzieciach dużą spiących na spacerach
1. chroni plecki
2. wierące się dziecko nie rozgrzebie się z niego
3. nie trzeba ciągle poprawiać
4.materiał wierzchni chroni przed wiatrem i często tez deszczem wiec przy średniej pogodzie nie zawsze trzeba zakładac folie
5.jak się odepie wierzczna części idealnie sprawdza się jako śpiworek/ wkładka do wózka
6. Idealny do sanek!!!
Biorąc pod uwagę ze siedzące dziecko trzeba ubierać zawsze grubiej, nie obawiajcie się że zimą maluchy będą się w nich pocić.
Córeczka lipiec 2007, synek luty 2009,
córeczka luty 2013, córeczka luty 2016
Moja Wielka Rodzina 2+4+kot -
jestem na skraju rozpaczy, druga noc sama z Michalkiem, wczoraj sie budzil tak co 2 godziny co i tak jest meczace ale dzis to byl koszmar, budzil sie z 50 razy, nie zartuje, najdluzej spal pol godziny, a o 5 juz go wzielam do siebie i spal 45 minut na mnie po czym juz wstal calkiem. dalam mu i paracetamol, i najedzony byl i przebieralam go i dawalam cieply kocyk i lekki, wszystko, nie mam pojecia o co chodzi
-
nick nieaktualny
-
My dzisiaj przespalismy cala noc

Dziewczyny czytam o tych nowych projektach ustaw antyaborcyjnych i invitro i az soe boje. Boje się, że jakieś oszolomy w sejmie naprawdę zaingeruja w to co najbardziej bolesne w życiu każdych starających sie o dziecko. Ehh...
Ja myślę, że niektóre z naszych dzieciaków już zaczną chodzić więc nie wiem czy będą chciały tak grzecznie w wózkach i spiworkach siedziec
Tusiaa lubi tę wiadomość
-
Vayn taki stolik, na Olx sa inny (chyba starsza wersja?) a jak ten to chca 130-150zl plus przesyłka to za nowy dałam 217zl z przesyłka, a bynajmniej mam pewność ze wszystko działa i nie jest obdrapane i brudne
http://allegro.pl/fisher-price-edukacyjny-stolik-malucha-drh37-pl-i6392896318.html
-
natalica06 wrote:e-ness raczej w tym roku moje dziecko to sobie w śniegu nie pobiega ani na sankach nie pojeździ
[/QUOT
zartujesz chyba:)
My jedziemy na 2 tyg w góry i niby mam jej zabronić pogrxebac w sniegu i na sankach nie powozć
Ja już nie mogę się doczekać jak po dzieci do szkoły będziemy saneczkami jezdzic a nie wózkiem:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2016, 09:45
Córeczka lipiec 2007, synek luty 2009,
córeczka luty 2013, córeczka luty 2016
Moja Wielka Rodzina 2+4+kot -
Ja wczoraj położyłam sie wczesniej spac bo po 21, ale co pierwsza pobudka 23 wystarczył smok i pobudka o 24 i wtedy usnęła bez problemów, kolejna pobudka o 5 i tez zasnęła
i tak spała do 7, ale jeszcze ją przytuliłam i tak do 7:45 wytrzymała
nie chciała sie bynajmniej w nocy bawic 
Ja mysle Myszko, ze to taki wiek no iniestetu jedne dzieci śpią (raczej rzadkość), a reszta ten ciężki w rozwoju okres, lek separacyjne odreagowuje w nocy niestety...Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2016, 09:49
-
No ok zaczną chodzić, ale raczej wątpię żeby były od razu na tyle chodzące, że dadzą radę chodzić w butach i kombinezonie. Nawet latem ciężko im się nauczyć chodzić w butach a co dopiero opatulone w zimieLexi150 wrote:My dzisiaj przespalismy cala noc

Dziewczyny czytam o tych nowych projektach ustaw antyaborcyjnych i invitro i az soe boje. Boje się, że jakieś oszolomy w sejmie naprawdę zaingeruja w to co najbardziej bolesne w życiu każdych starających sie o dziecko. Ehh...
Ja myślę, że niektóre z naszych dzieciaków już zaczną chodzić więc nie wiem czy będą chciały tak grzecznie w wózkach i spiworkach siedziec

Jeśli chodzi o in-vitro to ja uważam, że nigdy nie powinien się wypowiadać na ten temat nikt, kogo ten problem z brakiem dzieci nie dotknął bezpośrednio, bo tak naprawdę to tak jak oceniać postępowanie ludzi w czasie wojny podczas pokoju. A niestety wszyscy przeciwnicy in-vitro, których znam to posiadacze dzieci. -
e-ness wrote:po pierwsze śniegu u nas w zeszłym roku nie było w ogóle, po drugie dla mnie takie dziecko trochę za małe na śnieg, bo co miałaby w nim leżeć? Zresztą ma całe życie na zabawy w śniegu jak ją jeden rok ominie to przeżyjenatalica06 wrote:e-ness raczej w tym roku moje dziecko to sobie w śniegu nie pobiega ani na sankach nie pojeździ
[/QUOT
zartujesz chyba:)
My jedziemy na 2 tyg w góry i niby mam jej zabronić pogrxebac w sniegu i na sankach nie powozć
Ja już nie mogę się doczekać jak po dzieci do szkoły będziemy saneczkami jezdzic a nie wózkiem:)
ale to oczywiście moje zdanie. -
Myszko czytałam kiedyś w jakiejś książce, że każda osoba jak śpi to co jakiś czas nieświadomie się wybudza i dorośli potrafią od razu zasypiać, nawet nie wiedząc, że się budzą, a dzieci często mają z tym problem. Niektóre po 2-3 miesiącach potrafią to kontrolować inne nie, póki się nie nauczą tego zasypiania to się ciągle budzą co około 40-60 minut. Może to o to chodzi, poszukaj może czegoś w necie czy da się dziecku pomóc tego nauczyć.szara myszka wrote:jestem na skraju rozpaczy, druga noc sama z Michalkiem, wczoraj sie budzil tak co 2 godziny co i tak jest meczace ale dzis to byl koszmar, budzil sie z 50 razy, nie zartuje, najdluzej spal pol godziny, a o 5 juz go wzielam do siebie i spal 45 minut na mnie po czym juz wstal calkiem. dalam mu i paracetamol, i najedzony byl i przebieralam go i dawalam cieply kocyk i lekki, wszystko, nie mam pojecia o co chodzi
-
D84 ty chyba pisałaś, że twój bobas jojczy. No mój jojczy też, ale od kilku dni bije rekordy. Bawi się czymś i jojczy aż dochodzi do płaczu. Ja wyglądam jak stwór, w kuchni wybuchła bomba, a na półkach wala się tona kurzu. Dlaczego? Bo mama musi siedzieć, leżeć lub stać obok, to wtedy zabawa jest fajna. I koniecznie patrzeć się na niego - sam sie już w ogóle nie bawi. Chyba zwariuję.
Łączę się w bólu z każdą z Was. Chyba jakiś megaskok właśnie przechodzą nasze pociechy.
Wracam do jojczącego , a właściwie już wyjącego bo odeszłam na 2 metry synka. -
Baga dokładnie mój też jest ok jak się jest 1m od niego i się patrzy

a my za tydzień mamy wesele na które nie dość że jedziemy 6h to nie jest ono w moim mieście rodzinnym tylko sobie wymyślili na jakimś zadupiu w lesie 40min od miasta i nie wiem jak to ogarnać czy brac laktator i gdzieś odciągać czy co. Wesele od 3 planujemy być max do2. Z małym będa 2 babcie i odciągnięte mleko wczęśniej. Ale chyba pojedziemy naszym autem jakby co. A jakby wesele robili w mieście to w 10 min na nogach bym mogła podskoczyć żeby nakarmić.
Zastanawiam się ile w ogóle dac kasy to moja koleżanka i oni nam dali 300zł 5 lat temu i myślicie że starczy dać 400 i za 100zł jakis dobry leżakujący alkohol w skrzyneczce z napisem do otwarcia i data wypadająca na 20lecie ślubu?
My Brysowi kupiliśmy tak kilka butelek na 18kę, ślub i jeszcze 1.17/2/2016 B
11/3/2018 I -
Czesc Dziewczyny! Troche mnie nie bylo,bo duuuzo spraw mialam do ogarniecia. Tak w skrocie:
1. Zaczelam usypiac Jagode w lozeczku-spo okolo 30-40 min,dosc spania w lezaku przy pkapie. Wbrew pozorom zasypia szybciej i mniej placze.
2. Znalazlam wreszcie mleko! Nan Pro! Od razu pociagnela dzis i wypila 150 a potem 200,mysle ze zakoncze kp bo non stop pekaja mi sutki.
3. Myszko,Jagoda tez sie tak budzila, zaczelam dawan na noc kaszke,skasowalam o 17 mikroposilek i wsuwa 200-250 kaszki i spi. Ale tez sie budzi w nocy czesto i wystarczy ze pomaca szyje i zasypia. To chyba ten lęk separacyjny. Ale jest lepiej.
4. Drepta przy szczebelkach!
5. Jezdzik fp jest hitem!
6. Zmienilosmy juz fotelik, kupilismy dwa zeby nie przekladac noeustannie. Za dwa na olx zaplacilismy 400zl po bliźniakach,w stanie idealnym
7. Spacerowke wybralismy Joie Literax,widzialam jak w sklepie dziwwczyna dziecia wziela na rece zlapala za siedzenie i cpyk wozek soe zlozyl.I w sklepie tez widzialam jest super
8.Jagoda staje w lozeczku i je obgryza:/Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2016, 14:02
Kri, Zosia_wop, vayn, Lexi150, dana222, Mamusia_synusia lubią tę wiadomość
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH















