Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Lexi sorry,nie wiem czemu w glowie mialam Ignasia.Pewnie caly czas pisalam Ignas zamiast Igorek.Ja na te krzeselko od jakiegos czasu sie czaje ale nie kupuje poki mala nie siedzi bo pewnie strasznie by mnie korciloaby ja juz tam posadzic.Widzialam takie fajne z bajerami ktore psikaja woda
Malutka wykapana,spi chyba czas na relaks w wannie
Sofija
Udalo sie w cyklu
-
Ja miałam dwa kombinezony kupione jeszcze w ciąży, a później dwa mierzyłam Jaśkowi, ale zrezygnowałam, bo nie widzę siebie walczącej z włożeniem go w taki ciuch.
Dlatego zdecydowałam się na kurtkę i kupiłam ocieplane spodnie. A i tak kurtkę nałożyć temu Łobuzowi to cud...
-
My się odbijamy zawsze poza mlekiem na noc. Argumenty za spiworem: wkładasz w 3 sekundy i masz spokój. Ja mam oryginalny od wózka więc wszystkie te dziury na pasy itp. Pasują to już w ogóle mega wygoda. W smyku była promocja że jak się kupi dwie rzeczy typu czapka szalik rękawiczki to druga jest za pół ceny nie wiem czy jeszcze jest
-
Igus slodziak no i fajne krzesełko do wanny. Mój cuduje w wannie. dzisiaj nie zdarzylam umyć przodu a już się przrjrecil na brzuch i zaczął kleczec w wodzie
na wanience mamy naklejkę zolwika i zawsze zawzięcie płynie do niego fajnie to wygląda
Ja mojego w dzień po jedzeniu kładę na brzuch bo jak pomoże nzplecy to i tak Fika na brzuch i mu się odbija. Zawsze go brałam do odbicia przed snem . W nocy daje butlę i idę spać a on zje i gdzieś rzuci butlę nie biorę do odbicia . Dzisiaj był taki zmęczony ze zasnął przy butli i jednak wzięłam go do odbicia ale spał mi na rękach i się nie odbilo. następnym razem jak zasnie to go nie wezmę
Jak kupicie ten spiworek do spacerówki to jak dzieci ubierzecie ? Wtedy to już raczej w trakcie spaceru Nie ma szans żeby wziąć na ręce i wyjąć z wózka no Nie ? My nadal w gondoli się wozimy hehe taki mam sentyment ze jakoś nie chce go sądząc do spacerówki na lezaco bo on jeszcze nie siedzi. Jak go posadze to leci do przodu i tak trochę na boki i trzeba asekurowac czekam na ten moment aż sam siadzie
Bruśka lubi tę wiadomość
Kubuś
-
Lexi ja też jeżę się na to krzesełko, ale trochę się zmartwiłam że jest śliskie
ale mój cudaczek "musi" siedzieć, żeby kopać nóżkami i wychlapywać wodę 
a wanienka też śliska, więc chyba to już lepsze
Ja też staram się jeszcze odbijać po mleczku bo zauważyłam że spokojniej śpi. Niestety od początku bardzo szybko zjada, przez co niestety łapie duuużo powietrza
Oczywiście nie zawsze udaje się bo na śpiocha robi awanti i potrafi rozbudzić się butla 170 ml na noc z kleikiem (gęsta) znika dokładnie w 2 min.
-
Tusia my tez jeszcze używamy gondole, robiłam próbę w spacerowce, ale tez jak jest na siedząco to krzywo siedzi, bo sam jeszcze nie potrafi, na pół leżąco to sie wyrywa do siedzenia, a jak ma na leżąco to przewraca sie non stop na brzuch, z brzucha na plecy, wierci sie nim zasnie a pasy, którymi go nie przypinam mu przeszkadzają przy tym. Wydaje mi sie ze gondola jest jescze wygodniejsza pomimo ze sie nie mieści i podkurcza lekko nóżki. A co do zimowych rzeczy to ja chyba bede zaskoczona jak drogowcy jak spadnie śnieg a ja nie przygotowana
-
nick nieaktualnyJa będę zakładać kurtkę do śpiworka, na nóżki getry i na spacer Teraz też w sumie grubsza bluza i geterki. Na nogach też tylko skarpetki. Nie ubieram jej jakoś ciepło
U nas wczoraj koszmar, Polka pierś w buzi miała 2-3 min a co się ukręciła przy tym masakra. Przyszedł mąż mówi no przecież grzeczna ta moja córcia.. Mhm 15 minut cicho przy nim była. Leżeć nie, na rękach nie. Fioletowa z tego krzyku, myślę sobie głodna bo przecież mało co piła. Zrobiłam 210mm, aż się trzepała na widok mleka piła 15 sek i wrzask. Karmiliśmy ją na stojąco, trochę to zajęło bo się wyrywała przy tym co jakiś czas ale wypiła wszystko. No bezczeć mi się chciało jak ją widziałam. nie wiedziałam jak pomóc. Daliśmy pedicetamol, ale nic nie pomogło. Noc koszmar, przebudziłam się o 2 patrzę mąż ją nosił a mi kazał spać. -
vayn a to nie żeby bo mojemu jak szły to sie odrywał od jedzenia. Generalnie dolne jedynki szły nam łagodniej niż górne.
Wczoraj i wieczorem przyszła nowa zabawka - to centrum muzyczne fp - dziś mu je dałam i się bawi więc w spokoju mogę zrobic prasówkę i wypić herbatę kupiłam używane na olx i facet mi jeszcze dorzucił jakies pianinko w gratisie, ale to mu dam za kilka dni. W ogole cna olx kupuję tez rzeczy oale z przesyłką koło mnie nigdy nikt nic nie ma ;/
17/2/2016 B
11/3/2018 I -
nick nieaktualny
-
mój też, chociaż mamy 2 sukcesy wczoraj zjadł cały słoiczek deserku - sukces, po czym przewrócił się na brzuch i zwrócił porażka, dziś na śniadanie tez zjadł dużo więcej kaszki niż zwykle
dzwoniła moja mama i mówi że ma juz naklejki na świerzaki z biedronki bo w pracy u niej wszyscy je zbieraja dla Borysa
17/2/2016 B
11/3/2018 I -
Do nas przyszła kula hula i garnuszek na klocuszek i kuli sie chyba boi i jej nawet nie bardzo chce dotknąć i zainteresowanie jest słabe niestety, a garnuszka jej nie pokazywałam, ale to chyba dla starszych dzieci. Dobrze, ze to używane to moge sprzedać za ta sama cenę pozniej. A taj najlepszy jest stoliczek, bo przy nim mozna stac to sobie naciska i melodyjki grają.
https://www.maluchy.pl/li-72379.png
Niskie amh, endometrioza...
Aniołek [*]12.2014 -
Vayn Blanka tak robi przy jedzeniu jak bąka nie może puścić, dajemy jej wtedy espumisan i robimy ćwiczenia na brzuszek, jak wypuści co swoje to się uspokajavayn wrote:Ja będę zakładać kurtkę do śpiworka, na nóżki getry i na spacer Teraz też w sumie grubsza bluza i geterki. Na nogach też tylko skarpetki. Nie ubieram jej jakoś ciepło
U nas wczoraj koszmar, Polka pierś w buzi miała 2-3 min a co się ukręciła przy tym masakra. Przyszedł mąż mówi no przecież grzeczna ta moja córcia.. Mhm 15 minut cicho przy nim była. Leżeć nie, na rękach nie. Fioletowa z tego krzyku, myślę sobie głodna bo przecież mało co piła. Zrobiłam 210mm, aż się trzepała na widok mleka piła 15 sek i wrzask. Karmiliśmy ją na stojąco, trochę to zajęło bo się wyrywała przy tym co jakiś czas ale wypiła wszystko. No bezczeć mi się chciało jak ją widziałam. nie wiedziałam jak pomóc. Daliśmy pedicetamol, ale nic nie pomogło. Noc koszmar, przebudziłam się o 2 patrzę mąż ją nosił a mi kazał spać. -
Zosia u nas też się bała tej huli kuli, pomogło jak jej dałam ją kilka dni wyłączoną, że mogła ją sobie obmacać a się nie ruszała i nie grała, teraz lubi się z nią bawić. Tylko dla mnie ta hula-kula to trochę za duże gabaryty do mojego dziecka. Trochę musi podrosnąć moim zdaniem, ale dostaliśmy za free od kuzynki, która pracuje w treflu, więc nie narzekamyZosia_wop wrote:Do nas przyszła kula hula i garnuszek na klocuszek i kuli sie chyba boi i jej nawet nie bardzo chce dotknąć i zainteresowanie jest słabe niestety, a garnuszka jej nie pokazywałam, ale to chyba dla starszych dzieci. Dobrze, ze to używane to moge sprzedać za ta sama cenę pozniej. A taj najlepszy jest stoliczek, bo przy nim mozna stac to sobie naciska i melodyjki grają. Jutro przyjdzie miś uczniaczek ciekawe czy jej się spodoba. póki co najbardziej jej się podobała kierownica na roczek męża chrześniaka??
-
nick nieaktualnyNatali a widzisz o espumisanie nie pomyślałam jak się obudzi na kaszkę to dam jej kilka kropli.
Zosia jaki stoliczek? Pamiętam tylko link co centrum muzycznego
Wiecie co tak przeglądam zabawki na olx i kurka niektórzy wołają praktycznie tyle co za nowe. Tak samo jak u CIebie D nic ciekawego na miejscu więc dochodzi wysyłka -
Hej dziewczyny. Dzięki za wsparcie.
Sprawy pogrzebowe w toku, biurokracjia, biurokracjia, papierologia, trzeba być silnym psychicznie aby to wszystko ogarnąć.
Nie wiem czy mam na pogrzeb ubierać się na czarno, co jest nie zgodne z moimi przekonanaiami o czym wszyscy wiedzą, czy wystarczy oficjalny strój, ciemne spodnie, biała koszula, tak po mesku.
Wiem głupie moje pytanie, bo tak naprawdę to bez znaczenia, ale ....
Dobrze że jest Klarcia i dzieciaki, to jakoś łatwiej mi, bo z tyłu głowy siedza myśli " na moich rodziców tez przyjdzie czas".
Maz zarzuciła na siebie gruba skórę i jakos w spbie to wszystko trawi.
Córeczka lipiec 2007, synek luty 2009,
córeczka luty 2013, córeczka luty 2016
Moja Wielka Rodzina 2+4+kot
