Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas dziś tylko pół godziny szybciej niż zwykle także chyba nie jest źle i nocka w miarę fajna. Chyba faktycznie weźmiemy łóżeczko turystyczne do siebie zamiast drewnianego.
Natali może to ciążowy kalafiortesta rób
-
A to moze te zegary ci tak namieszały?
Ja to dopiero jakos teraz powracam do swojego stanu umysłu po ciąży. Ciążowy kalafior to była moja najgorsza przypadłość. Tzn ja sie z nią strasznie czułam. Jak nieudacznik. Nagle nie umiałam samochodu prowadzić, odkładałam różne rzeczy w dziwne miejsca. Najgorsze ze słowa mi sie mieszały - dziękowałam Bogu, że pracować nie musze, bo na słowach mój zawod w dużej mierze polega. Brrr okropne to było. Taka ułomna umuyslowo. Mam nadzieje, ze jak mi tyle mózgu zeżarł to chociaż mądry bedzie -
Dziewczyny wiem, że Halloween to "święto diabła i szatana"
ale przychodzą u was dzieciaki? U mnie na pewno bedą, bo juz sie sąsiadka zapowiedziała z koleżankami. To kupiłam jakies cukierki żeby mi domu jajkami nie obrzucili
ale zastanawiam sie czy małego nie przebrać jak juz bedziemy te cukierki dawać. To i sesja moze by sie zdarzyła... przebieranktóraś?
-
nick nieaktualnyLexi jak dziś Igorek? Bidulek mały
Dałam Poli nurofen na noc, spała pięknie. Jestem ciekawa jak długo ją to męczyć będzie
Aj tam od razu "święto diabła"Niech się bawią dzieciaki. NIe wiem czy w tym roku do nas przyjdą, w zeszłym to mąż wyszedł wyrzucać śmieci i słyszał jak dzieciaki pod blokiem dyskutowały. Pod jedynkę nie warto dzwonić bo baba w ciąży już wszystko zjadła
Ja nawet nie byłam przygotowana
zapomniałam, zresztą to była 1 taka sytuacja
Przebrałabym Polkę gdybym miała jakiś fajny strój. Słodko wyglądaja poprzebierane dzieci, no ale u nas biedażadnego takiego ciucha w komodzie
-
Widać dziada tuż pod dziaslem wiec chyba lada dzień się przebije. Także chyba najgorsze jeszcze przed nami. Dziś spał pięknie. Nawet ani razu do tej 4 nie wstawalam. Dopiero później ze mną w łóżku trochę się pokręcił ale było bez płaczu.
-
U nas dzis Jagoda buszuje od 6,a zwykle spala do ok7. I oczywiscie nie spi:) moze kolo 11 sie zdrzemnie ze 20 min:) juz sie przyzwyczailam ze gora dwie drzemki sa w dzien i to nie za dlugie.
Przyszla mi lala meetoo z ali,ale teraz przed tym 11.11 to wszystko drozeje,juz jest drozsza niz kupilam -
Bagabaga wrote:A to moze te zegary ci tak namieszały?
W ciąży jak byłam tak otępiała, że masakra, zapominałam kodu do domofonu, poszłam do sklepu i nie wiedziałam po co w ogóle kupić, aż się dziwię, że się nie zabiłam o własne nogi
-
u nas dziada tez widac i sie zastanawiam czy go czuje pod palcem. cos jest ale czy sie przebił na 100% to nie mam pewnosci. Ja tez jestem udana zawsze jak zjem sniadaie i poźniej czyms sie zaqjme i sie odrywam : oo przeciez ja sniadania nie zjadłam a później myasle przeciez jadłam
zapominam ze jem haha:D
u nas noc super raz sie obudził na chwilke dałam wody moze z raz łyknął i zasnął. spal do 5:20 (butla) i poźniej obudził sie o 7
ja kładłam kube 2 dni przed zmianą czasu o 21 bo spał do 18 godz inie było sensu zeby szedł spac przed 20no i teraz normalnie go kłade o 20 albo przed 20
Kubuś
-
U nas masakra ze snem. Syneczek mi się popsuł do reszty. Jestem załamana i na myśl jak zbliża się wieczór to mam gęsią skórę.
Jak miał 6 m-cy i zaczęły iść mu ząbki to zaczęło się rzucanie w łóżeczku. Ale ok. Przekładałam jak juz się zaklinował, ale cały czas spał. No i 1, 2 razy jadł. A teraz??? Masakra. Zasypia 2 godziny i śpi 20-40 min.Tak walczy ze snem że palcem oczy otwiera na siłę. O północy jest wyspany
2-3 godz. harców i 3 godz. snu/rzucania się jak pchła. W międzyczasie 100 ml mleka i po 7 pobudka
Wyć mi się chce. Sam jest zmęczony i nawet w dzien nie odsypia. 1-2 drzemki po 40 min.
To nie jest normalne. Próbowałam viburcol i już nie działa. Dawałam syrop na refluks, nic, panadol, nic, bobotic, nic. Mam wrażenie że coś mu dokucza ale straciłam pomysły. A nie pójdę do lekarza i nie powiem, że się popsuł -
Ja jak urodziłam to zapomialam słowa jak z kimś rozmawiałam, czułam sie jakbym była jakaś zacofana. Teraz jest juz lepiej.
Dzisiaj byliśmy w pracy. Dostałam duzo komplementów, chyba muszę tam cześciej wpadać zeby sie dowartościować. Michas dostał ładne ubranka od kolezanek, dał sie nawet ponosić 3 koleżankom a potem juz tylko mama i mama. U mnie w pracy jest pokoj matki z dzieckiem, ale strasznie w nim różowo.
-
Czesc dziewczyny,
Dawno mnie nie bylo, tzn bylam, ale nie posalam, za to czytalam co u was. Na ząbkowanie mogę polecic Wam camilie, u nas zadziałała i nocki są spokojne. Wcześniej katowałam dentinox i ibum. Wiadomo, ze jak jest hardkor to i teraz dorzucam ibum, ale mamy juz 6 zębów, idą kolejne dwa i od trzech tygodni jak stosuje camilie po kąpieli na noc, przesypia albo do 5/6 i butla albo juz do 8 i pobudka. Podaje tez rano po sniadaniu, bo moj w dzien jest straszna maruda, jęczy i jęczy.
Ale musze tez powiedziec ze robie taki myk. 18:30 -19 podaje kaszke, manna albo jakas nestle, jesli ma ochote to owocki, sa takie w tubce gerbera male opakowanie. Potem 19:30-20 kapiel i butla na dobranoc 210. To duzo, wiem, ale moj mlody normalnie zjada po 210 mm. No i przeszlam na grubszy kocyk na noc. Jak spia Wasze maluchy? Kocyki, spiworki?
Szara myszka, tak to moze byc spowodowane ząbkowaniem. Nie wiem dlaczego najbardziej pasuje im wtedy ssanie butli. Ale glowa do góry, bo z kolejnym zębem po trocho przechodzi. -
nick nieaktualnyU nas to pewnie jak zaczną wychodzić to po 4 naraz
Pola śpi w pajacyku przykryta tylko pieluszką.
Edii moja tyle je normalnie na wieczórDzisiaj na obiad miała całego sznycla i warzywa z pary... Poprawiła połową mojej parówki
Bozesz gdzie się jej to mieści ja się pytam?
Muszę pomyśleć nad jakąś alternatywą dla kaszek - 1 opakowanie mamy na 3 dni. Niby robię na 150ml wody ale muszę proszku sporo wsypać bo Polena musi mieć taką że łyżka stoi sama
Pogmerałam jej w buzi, ma gule na dziąśle już od ponad tygodnia. Ciekawe kiedy zębol wyjdzie.
Baga no zobaczymy czy przyjdą w tym roku. Wczoraj w garażu była impreza "helouinowa". Wszystko słyszeliśmy bo pod nami zaraz, dobrze że samochód mąż zostawił przed blokiem bo wulgarnie mówiąc - chyba bydło się tam bawiło..Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2016, 14:55
Ediii lubi tę wiadomość
-
U nas nie ma takiego zwyczaju, ze dzieciaki przychodzą po cukierki
Zresztą teraz to nawet nic słodkiego nie mam ha ha
Pamiętam jak Vayn w tamtym roku opisywalas ta historiejednak niektóre rzeczy w pamięci zostają
Edi fajnie ze się odezwalasGabrysia śpi w pajacu a przykrywam ją otulaczem bambusowym i kocykiem. A pisalas juz kogo nosisz w brzuszku?
Dzisiaj moje dziecko obudziło się o 7, o 8 usnela i spala do 11! Wiem ze to jednorazowa akcja ale warta zapamiętaniaNaprawdę daaawnooo się tak nie wyspalam
Ediii, vayn lubią tę wiadomość