Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja kiedyś byłam tak zmęczona przez pobudki ze zasypiałam jak tylko sie gdzieś położyłam, zasypiałam na siedząca nad Michałem jak go w mocy karmiłam. Teraz to chyba organizm sie do tego przyzwyczaił. Pomimo pobudek po 3-4 razy w nocy to wręcz mam problem z zasypianiem. Wiadomo czesto czuje zmęczenie ale juz tak nie padam jak na początku
kkkaaarrr lubi tę wiadomość
-
Kar u nas kup tez było na początku duzo, pozniej tak z 3-4 dziennie, pod koniec 5mcs juz 1-2, a odkąd zaczęłam rozszerzać dietę to kupa jak na lekarstwo, jakas plastelina, nieraz pare razy dziennie po troche, nieraz wcale,to chyba zależy od dziecka.
A co do spania a raczej nie spania to na początku trzeba sie przyzwyczaić i dzieciątko tez wiecej spi i dluzej to mozna pospać, ale trzeba dostosować sie do nocnych pobudek co było bynajmniej dla mnie ciężkie...a jak juz sie przyzwyczajałam to moje dziecko coraz mniej spało i wstawała o 6 i juz nawet nie było kiedy sie zdrzemnąć, bo jak w dzien spała to trzeba cos w domu zrobić...a teraz budzi die wiecej niz noworodek i dalej jestem zmeczonaa myslalam ze jak juz bedzie miec 8-9 mcy to juz bedzie spoko yyyy i guzik prawda
kkkaaarrr lubi tę wiadomość
-
Florka teraz uwielbia sie przytulać wieczorem tylko sie wspina i pokłada na mnie, w nocy musi byc blisko, a zaraz po porannej pobudce jeszcze sie wtula i sobie leżymy razem, az dojrzeje
-
Z kupa pocieszylyscie, ze wstawaniem ciut mniej, no ale jest nadzieja, tego będę się trzymać
poza tymi drobnymi niedogodnościami mamy się bardzo dobrze. Borysek paczuszkiem nie bedzie, przybiera w swoim tempie, ale wazne ze przybiera. Jest bardzo aktywny, czasem marudny, ale czasem rozkosznie pogodny. Wypatruje juz pierwszego swiadomego usmiechu, pare razy mialam wrażenie, że kącik ust zadrzal tak jakby cos się za nim krylo
Ahh, i czy mi dobrze mignelo, że Pianistka jest znów w ciąży? Gratulacje i trzymam mocno kciukiWiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2016, 10:54
Lexi150 lubi tę wiadomość
-
Kkkkaaarrr dziewczyny ci już w sumie wszystko napisały
u nas z kupami różnie, czasem jest jedna dziennie a czasem nawet trzy. Ale na poczatku schodzilo duuuuzo więcej pampersow niż teraz wiec różnica na pewno jest. A do niespania można się przyzwyczaić
Jak mały ma drzemkę w dzień to najlepiej by było gdybyś chociaż raz na jakiś czas olala obowiązki i odespala z nim
tak Pianistka w ciąży, na czerwcowkach jest o ile sie nie mylę.
Ale pogoda, rano było ładnie a po południu ulewa. Msza na cmentarzu spedzona pod parasolem a Gabrysia została z moją mamą. Za rok na własnych nóżkach potruptakkkaaarrr lubi tę wiadomość
-
U nas pogoda piękna dzis, juz spacerujemy od 14 najpierw maz teraz od godziny zasnęła i ja przejęłam stery, ale juz mnie nogi bolą a F. Spi w najlepsze
Spiworek i mufka idealne! W środku ma cieplutko, a mi po rękach nie wieje i sobie chowam, ale w jednej telefonik moze byc haha bo nudam -
Kkkaaarrr ale cudownieeeeeee
już zapomniałam o takich "problemach"
Kupki unormują się niebawem, spokojnie
Co do spania... No cóż... Ja zasypiałam w nocy na siedząco karmiąc Małego. Przyzwyczaisz się do pobudek, ale nie do zmęczenia. Olewaj sprzątanie i próbuj spać w dzień. Jak masz szalejącą laktację to ściągaj nadmiar, żeby ktoś inny mógł też nakarmić Boryska. Między 3 a 4 miesiącem mój Księciunio w nocy jadł co 1,5 godz. więc praktycznie nie spałam w ogóle. Ale ten uśmiech z rana wszystko wynagradzałkkkaaarrr lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMy dzisiaj w gościach. Zrobiłm Poli na śniadanie kopytka serowe, zjadła 6. NA obiad sos pomidorowy z całym sznyclem indyczym i ziemniaki tłuczone. Nałożyłam w głeboki talerz po brzegi praktycznie, głupia liczyłam że zjem z nią... zjadła wszystko
Pojechaliśmy do babci, dali jej miodu a ja myślałm że mnie rozerwie... godzine wcześniej cały obiad w domu ale nie ona głodna bo ręce do stołu wyciąga efekt?- stłuczona szklana salaterka z surówką i ciasto rozgniecione w dywanie
Lexi gratuluję ząbka
Mari śliczny króliczekLexi150, marissith lubią tę wiadomość
-
Lexi gratulacje z okazji pierwszego ząbka!
Mari Ninka przesłodka
Vayn no to apetyt mega, Florka dzis pol kluski śląskiej zjadłaWiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2016, 19:57
Lexi150 lubi tę wiadomość
-
A Blanka opyliła całe jajko na II śniadanie
Generalnie zauważyłam, że od zeszłego tygodnia potrzebuje więcej jedzenia, to ile jadła wcześniej przestało jej wystarczać.
Co do suchych pieluch to ja myślałam, że jak sucha to za mało wypiła i z kubkiem z wodą za nią biegałam -
Wow Lexi! Al super. Gratulacje! Ale człowiek dumny jest wtedy jak ten ząb wyjdzie, no nie?
Ja do tej pory, a nam 4 wystaje już.
Czy wasze dzieciaki te jedynki też mają takie "łopaty" w porównaniu do innych?
Vayn, no wow. Ona to ma apetyt
Zosia kluski śląskie swojej roboty czy kupne?
Nina - słodki króliczek
Nam się udało z cmentarzem do obiadu, bo potem lało. A tak to piękne słońce. Młody się zdrzemnął, my pochodziliśmy aż nam co nieco w dupki wlazłoAż sie zgrzałam
Lexi150 lubi tę wiadomość
-
aa i się nie pochwaliłam, że moje dziecko od wczoraj siedzi
tylko muszę siedzieć za nią, bo jak jej się przypomni to maca rączką czy jestem a jak mnie nie ma to się rzuca na plecy?? Cycoch mamy
jak siedzę za nią to się o mnie nie opiera
taki dziwak z tego dziecka mojego.
Lexi150, Zosia_wop, vayn, Mamusia_synusia, Tusiaa lubią tę wiadomość
-
Baga kluski domowej roboty bez soli i z jajkiem od szczęśliwej kurki
Mała juz kombinuje jak wspinać sie na wyzsze poziomy, chwile tylko spuszczę z oka i juz mam alpinistę - nasz mały spam, bo dawno nie byłoWiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2016, 20:38
vayn, natalica06, Bruśka, Lexi150, tysiaa93, L, dana222, Mila920, Kri, Mamusia_synusia, Tusiaa, Ediii lubią tę wiadomość
-
Natalica gratulacje, jeszcze chwila, a mamajuz nie bedzie potrzebna do siedzenia tylko musi nabrać pewności
Dziewczyny czy Was tez wzruszają teraz wszelkie chore dzieciaczki, ja to nawet zaczynam czytać jakas historie i juz łzy jak grochy, szczególnie dzis gdy duzo takich histori jest wspominanychhistoria Ani Przybylskiej smutna taka i nawet nie chce myślec co by było...ale mysle kurka, boje sie odkąd mam Florke
-
nick nieaktualnyNo jada sporo... dziś niby w żartach powiedzieli że albo ma 4 żołądki jak krowa albo tasiemca bo to niemożliwe żeby tyle jeść i ważyć niecałe 8kg. Uwierzcie mi wcale do śmiechu nie było
Zosia moja przed chwilą na narożnik tak weszła. No myślałm że na zawał zejdę. Wyszłam tylko na chwilę z pokoju a ona stoi na narożniku i szarpie baldachim...
Co to za stoliczek edukacyjny?