Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja właśnie muszę kupić drugie krzesełko zeby w pl było jak pojedziemy.
Tysia ja ostatnio małej dawałam rumianek bo tylko wodę pije,ale jakos sie nim nie zachwyciła
Dziewczyny będziecie używać chodzików??? Bo ja nie chciałam ale wychodze z założenia ze przeciez kiedys każde dziecko w nim popierdzielalo a teraz wielkie halllooo ze jest nie dobre .I sama nie wiem co robic.tysiaa93 lubi tę wiadomość
-
Biedroneczko chodzik używany z głową krzywdy nie zrobi. Ale to musisz mieć dużo miejsca w domu i brak progów. Ale sama wiem że największą frajdę dziecko ma jak coś robi samo. Moja kumpela ma syna w tym samym wieku co Igor. Teraz spędza pół dnia w chodziku i widać pomiędzy chłopakami przepaść w rozwoju. Igor jest mega sprytny a jej Synuś potrafi niewiele jak na dziecko w tym wieku. Ale to jest decyzja każdego rodzica. Jak byliśmy u nich to wsadziliśmy Igora na chwilę ale w ogóle mu się nie podobało.
-
No ja wlasnie sie obawiam,ze jakbym sie zdecydowała to mała chciałaby tylko w nim byc.Chyba jednak nie kupie.Od poczatku byłam na NIE i tak chyba zostanie.Moze do roczku zacznie chodzic.
Boshe ja to juz nie wspomnę co ja potrzebuje haha kurtke,kozaki na wyjście ,kozaki płaskie,spodnie ,swetry mogłabym tak wymieniać i wymieniać potrzebuje wszystko na zimę a w sklepach nic mi sie nie podoba.
Lexi pokaz kieckeWiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2016, 10:27
-
my mamy tylko pchacza, chodzika nie będziemy mieć
Jak byliśmy w Maladze teraz to nawet na promenadzie przy plaży widziałam dzieciaczki które tam z pchaczami pomykałysuper widok
ale się zastanawiam nad stolikiem interaktywny czy w ogóle kupować czy nie, może mamy starszaków by się wypowiedziały jakie są fajne zabawki żeby się dziecko dłużej bawiło np cały jeden rok lub 2?
aktualnie ulubiona zabawka mojego to jakieś tandetne pianinko chińskie, które dostaliśmy jako gratis do centrum muzycznego. Pianinko ma śr transportu i pioseneczki totalnie tragiczne dla ucha dorosłego, a mój mały do jednej piosenki nawet usiłuje śpiewać hehe komicznie to wygląda. Dodam że piosenka jest po angl ale tak śpiewana że ja ani słowa nie rozumiem17/2/2016 B
11/3/2018 I -
Jaska ostatnio ulubione zabawki to dostalusmt w spadku takie owoce do krojenia na rzep połówki i się bawi rozrywa klei z innymi. A to do getrow mu się kalafior przyczepi. Od 3 tyg tym zajęty jest teraz coś pidobnego w biedrze jest ale drewniane i mało jak za taką kasę.
-
Biedronko zobaczysz jak szybko pójdzie z tym chodzeniem.
Pamiętasz jak biadolilam, ze mój jest ostatni co nie człapie a jeden ze starszych?
Od zeszłego wtorku do soboty (czyli w 5 dni) nauczył sie wstawać w łóżeczku, potem wstawać przy wszystkim, sam siadać, raczkować i tańczyć! Teraz pewnie by nie chciał w chodziku byc bo by go ograniczał.
A tak to sobie może sie powspinać na krzesła, kanapy i regały (szkoda, ze nie myślałam o dziecku robiąc sobie bibliotekę -
Biedronko używamy chodzika już 2 miesiące. Mały po 3-4 przymiarkach załapał o co kaman i śmiga po całym mieszkaniu. Krzyczy brum brum i wiadomo o co kaman
Nie straszne mu progi ani dywany
jedzie taranem
a jak nie zmieści się w futrynę to cofa się jeden kroczek żeby nabrać rozpędu i próbuje do skutku aż przejedzie
i na szczęście nie zauważyłam, żeby przez to coś złego dzialo sie z jego rozwojem. Śpiewa, klaszcze, gada, przesyła buziaki, raczkuje, chodzi przy meblach itd. A jak ma dość chodzika to poprostu przyjeżdża i łapie mnie za nogę albo wyciąga rączki. Jeździ 2-3 razy dziennie po 20 min. A jak Małżon wraca z pracy to jedzie do drzwi szybciej niż pieseł
Biedroneczka29 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWczoraj Polcię odwiedził kolega - całe 3 dni różnicy między nimi. Młody chyba sie zakochał, szkoda że Pola nie była wcale zainteresowana. Pięknie już chodzi - nie miał ani chodzika ani pchacza. Są tak samo wysocy
Wczoraj Wam pisałam o tym jak mnie szwagier wk*$$*$ przyszedł z anginą ropną w niedziele na obiad do babci. No dzisiaj umieram... jeść nie mogę bo boli, w płucach kłuje. Lekarz dopiero jutro... Jak Pola złapie ode mnie to mu do dupy nakopię, słowo daję. Ignorant straszny z niego. Eh musiałam się wyżalić
-
A nas chyba jakieś przeziębienie bierze. Mnie boli gardło a Młody kicha. Dziś na noc obowiązkowo leki i mam nadzieję że jakoś unikniemy kolejnego choróbska.
Vayn współczuję. Na anginę ponoć dobrze zjeść loda. Trochę łagodzi ból.