Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
u mnie całąnc sypało i jest bialutko.
Wybrałam nocnk jaki chcę kupic, zdecydowłam się na najprostszy i kupię nocnik rotho Top Line ma dobre opinie, muszę go gdziś stacjonarnie wyczaić, jak nie będzie to przez neta. Jakbyście go gdzieś widziały to dawac znać.
Chociaż unas jeszcze za wczesnie na nocnik bo 2ki o różnych porach, ale oswajać mozna zacząć
17/2/2016 B
11/3/2018 I -
ja czytałam o nocnikach :p bo przy chłopcach nie tak łatwo żeby im siusiak nie wyleciał na zewnątrz i dlatego w przodzie nocnika musi być jakaś zasłonka, podwyższenie, a nie każdy go ma.Podoba mi się z ikei ale ponćc duży i część dzieci w nie wpada.
A kaki u nas wymiata pierwszy raz zjadł całą porcję śniadaniowej kaszki właśnie z nim.
noc była do d... chyba ma ten skok chodzeniowy czy inny bo co się budzi to ryk itp. Przeczytałam wczoraj opis skoku rozwojowego 41-48tyg to masakra co te dzieci po nim mają umieć - chyba ktoś tam przesadził bo średnio widzę że mój zacznie udawać odgłosy zwierząt czy rysować
http://www.osesek.pl/wychowanie-i-rozwoj-dziecka/rozwoj-dziecka/1214-skoki-rozwojowe-w-pierwszym-roku-zycia-niemowlecia.html17/2/2016 B
11/3/2018 I -
D nie wiem czy Blanka świadomie mówi miau, ale mamy kota i często do niej to mówie i czasem jej się udało, że ogląda książeczkę ze zwierzątkami i na wszystkie mówi miau, to może jednak nie doceniasz swojego dziecka
Ale najlepsze jest, że jak ją niosę do krzesełka i w nie wkładam to mówi amWiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2016, 09:52
-
L na 4 godziny iść jest ok, powiem nawet ze jestem lepsza dla synka bo mogę od niego odpocząć
choć iść do pracy po nieprzespanej nocy jest trudno ale dobra kawa pomaga
)
Mamusiu wróciłam tam gdzie pracowałam ale pomagam koleżance w tym sklepie trochę zdalnie i tez liczę na jakieś małe pieniążki
Wiec będę wam spamowac
www.babelu.pl -
D84 ja mieszkam, blisko Pszczyny a to do Tychów niedaleko. Roberta ja juz nie mogę sie doczekać jak skończą ta galerie bo teraz jeżdżę do Bielska a tam jest dojazd tragiczny - światła, światła, swiatla
Moje dziecko jest po tyłach wg tej strony. Z całej tej listy tylko potrafi sie wspinać
-
Brusia we Wrocławiu kończyłam. A z kiełbasa to tez mieliśmy jaja, babka kazała robic kaszankę, poprzednia grupa używała kaszy, a ja patrzę a tam sie robale ruszają, a oni to zjedli, nikt nie zauważył- Dodatkowe białko
a przy parowce mieliliśmy świnskie ucho i sie nie domielilo i kolezanka spróbowała i o mało sie nie porzygala haha no masakra bleeee
No, a co do skoków to juz wczesniej pisałyśmy, ze to sie nie zgadza. Teraz tez czytałam na innej stronie o tym rysowaniu, ja juz widze, jak kredka ląduje w buzi, albo było że probuje ułożyć puzzle? Yhm, albo udaje ze rozmawia przez telefon?? Chyba ciut za wcześnie na to, koleżanki corka z lutego 2015 na dzien mamy "namalowała" dla niej laurkę, czyli tez możemy sie spodziewac
A koleżanki synek wlasnie skończył rok to pokazuje na zdjęciach gdzie tata gdzie mama, moja pokazuje cos w książeczce jak jej sie zachce. -
My tez mamy kota i od małego uczulam go wołać i teraz do swoich pluszaków mówi "kici kici" tylko bardziej "gizi gizi"
także moze jak dziecko ma styczność ze zwierzakiem to ku te odgłosy wychodzą.
Jedzeniem sie nie dzieli i chować nie umie, choć znajduje piłkę jak ja do kartonu schowam.
Wspina sie, ale ostatnio jak mu pozwoliłam po krześle to sie skończyło na hm, ze krzesło miał odbite na czole, wiec mu nie pozwalam.
A wasze dzieciaki umieją cos wrzucić do czegoś? Pomijam wersje z kształtem, bo to dla mnie abstrakcja.
A kredkami dam spróbować. Zobaczymy -
My mamy taką sowę co ma z tyłu dużą dziurę i są 3 kolorowe piłki, Blanka raczej je z niej wyciąga, teraz wytrzepuje, kilka razy tylko jej się udało włożyć, ale dziura jest taka że i ja tam rękę włożę
Z tymi skokami i normami to jest taka ściema, że wszystko wszystkie dzieci robią 3 miesiące szybciej niż faktycznie robią, ja już tego nie czytam, bo mnie to zaczynało stresować
-
Wiecie co ta koleżanka z pracy w zlobku robią im zdjęcia i wrzucają na fb co ja uważam za debilizm totalny no ale co kto i co polubi zdjęcie to je widzę i pewnie jak każdy inny to te dzieci kredki dostają malują wyklejaja jakąś tam bibula więc coś w tym jest a grupa jedna więc i te prawie 2 i te ledwo roczniaki to samo robią.
-
A mi ta strona Szarej Myszki nie wchodzi.
Baga moja to potrafi tylko wyciągać, byle by wszystko rozwalićczasem cos przez przypadek włoży, ale to nie ten wysp jeszcze. Ale pisałam, ze jej rówieśnik potrafi juz nadziać klocki z dziurka na bolec (piramida), ale u nas brak zainteresowania, prwnie za chwile sie zacznie. Ja pamietam ze syn siostry z końca lipca, jakos we wrześniu zaczął wrzucać rożne rzeczy gdzieś np. uczyli sie wrzucać do śmieci cos, ci kończyło sie tym że wszystjo pozniej wyrzucał do kosza
-
Zosiu moze cos zmieniają i dlatego.
Mila hahah nie tylko Tobie kaka kojarzy sie z kjupa hahaa najlepsze jest to ze "kaka" w it to gowno:)
Dziewczyny a jak planujecie roczek?cos mnie teraz wzięło i tak mysle jak to wszystko zrobic zeby było super.Bedziecie wszystko na jeden stół dawać tzn np jedzenie napije i słodkości czy np jedzenie na stół a na osobnym stoliku kącik słodki???Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2016, 11:40