Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Haha wy o prasowaniu a ja się właśnie rozgrzeszalam ostatnio udało mi się trochę przy małym był w skoczku a potem go uspilam ale mam glosnie żelazko ono tak mruczy i wibruje jak się prasuje więc modlę się aby nie wstał to w tyg jak męża nie ma a jak jest to ma się nim zająć a ja prasuje. Ja prasuje wszystko nawet majtki. Małego rzeczy też no nienawidzę ciuchów nie wyprasowanych. ale wada że nie robię na bieżąco i potem stohe lub siedzę 3 h ale to nadrabiam seriale lub oglądam film jakiś.
-
Ja prasuje tylko te rzeczy które bezwzględnie tego wymagają. Reszta obywa się bez. No i prasowanie tylko raz na 2 tygodnie jak Mąż jest w domu i zajmuje się Młodym. Inaczej nie dy rydy.
A mnie dzisiaj brzuch i krzyż napindala.Wzięłam nospę ale dalej kiepsko. Oby przeszło.
-
Domówiłysmy troche towaru na www.babelu.pl macie racje jest tego malutko, jeszcze kolezanka wygrzebala kasy troche i beda nowosci w przyszlym tygodniu
moze powoli cos ruszy
choc kocyki mamy boskie,jak je na zywo widzialam to sama chcialam wziac
-
szara myszka wrote:dziewczyny ktore kp albo juz zakonczylyscie karmienie czy Wasze maluszki usypiaja/usypialy przy piersi na noc? bo u nas tak jest i boje sie co to bedzie jak cyca zabraknie ;/ tak samo w nocy tylko cyc, jak idzie maz to on placze i placze az ja przyjde
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2016, 20:47
szara myszka lubi tę wiadomość
-
o tuli jest to dobry pomysl w ten sposob, zeby wlasnie szoku nie bylo
tylko kurcze chcialam sie obejsc bez mleka mm, po prostu nabial wprowadzic tak zeby nie musiec dokarmiac tamtym mlekkiem -
Dodam ze oczywiscie tez bylo zasypia ie na cycu i tylko cyc uspokajal w nocy. Pisalam ostatnio Vayn, ze przez kilka dni po odstawieniu Jagoda byla taka niespokojna, budzila sie w nocy, tak inaczej plakala ale nie jakos strasznie. No ale bralam ja do siebie. I wtedy wlasnie nauczyla sie macac szyje, lapac raczka buzie, dekold, wiedziala ze jestem. No i nigdy cyca jej wiecej nie dalam w nocy, na noc bo czulam ze zrobilabym jej wode z mozgu. A potem-paradoksalnie zaczela lepiej spac. Przestala sie wybudzac zeby pomamlec. Owszem-budzila sie i budzi nadal w nocy na mleko.
-
Myszko u nas tak samo zasypia przy cycu i w nocy jak wstaje to tez cycus.Tez sobie niewyobrazam jak to bedzie bez cycusia,a ogolnie kuzwa to jak pomysle,ze bede musiala ja odlozyc od cyca to plakac mi sie chce,ze zabiore jej to co bardzo kocha,licze ze sama zrezygnuje.OBY!!!
-
Wlasnie jeszcze miałam napisać, ze czasem zdarza sie, ze jak nie na cycusiu to zasypia u mnie na kolanach, w nocy nieraz przytulasy tez pomagają. Wlasnie dzis tak usnęła, ze niby na cycusiu, a odłożyłam do łóżeczka to wstała, wiec nastrojowa muzyka i najpierw u małża polezala, ale cały czas patrzyła na mnie i za chwile sie do mnie przekaturlala i tak zasnęła przytulona.
"Znajome"robiły ok roku jak Tuli czyli wprowadzały mm, tylko ze dziewczyny mm pic nie chciały i tak po 20-30ml dawały, tylko juz nie mam z nimi teraz kontaktu, bo to było latem jak duzo spacerowałam to takie dwie poznałam i chyba juz do pracy wróciły i tak sie urwało. Co ka zamierzam, do roku kp dalej, a pozniej wiecej stałych posiłków dawać u zastępować tego cyca, wychodzić cześciej zeby nie widziała i nauczyła sie ze mama nie zawsze jest. Zeby na te 9h pracy wystarczyło na przełomie kwietnia/maja,, a tak to pewnie bede karmic rano i wieczorem i w nocy...dzis mi kolezanka mowila, która w takiej bawialni dla dzieci pracuje i przyszła babcia z 2 letnia dziewczynka i mowi, ze mama dała pod opiekę, zeby oduczyła sie cyca. To dobre wyjście zniknąć - to co Myszko, Biedronko, Kri w wakacje jzgafujeny sie na imprezę pt. Odstawiamy od cyca haha na cały weekendWiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2016, 21:13
-
Dziewczyny nie obawiajcie się. Może tak być, że jak wprowadzicie więcej różnorodnych jedzonek w dzień to dzieciaczki same zrezygnują z cycusiów
Vayn chyba Polcia tak ostatnio zrobiła? ja po stracie pokarmu jeszcze karmiłam tylko 2 razy w nocy (bo tylko tyle się zbierało) ale Księciunio po chyba 1,5 tygodnia wk....wił się na cycusie i zaczął protestować. Nie wiedziałam o co kaman ale po 3 nocach skumałam i przeszłam na mm. Protesty się skończyły i zasypiał na koniec butli
Dzisiaj dałam Małemu pchaczlatał jak szalony! Tylko trzeba było go asekurować bo to pierwszy raz i jeszcze nie ma techniki
ale później nie chciał go puścić z rączek
kurczę tylko strasznie na podłodze się ślizga
tylko na dywanie mógł chodzić
-
dla mnie w kp jest denerwujace ze np postanowilam jakis czas temu zastapic jeden posilek ten co jestem w pracy - ok udalo sie,on zje wtedy zupe albo sloik i piersi mi sie przystosuja, ale wystarczy ze sie raz wiecej obudziw nocy i juz znowu twarde, mleko naplywa ;/
-
Wydaje mi sie, ze piersi sie dostosują, beda mniej ssać to mniej sie wyprodujuje tylko to wydaje mi sie musi isc płynnie i powili, a nie nagle. Koleżanki corka z lutego 2015 czesto ja tu przytaczam ostatnio to sie odcycowala jakos w czerwcu sama, ale juz tylko na wieczór Piła i w nocy, a kolezanka była w maju na panieńskim gdzieś daleko to spokojnie w nocy tato przytulał i za jakis miesiąc juz po prostu sama odmówiła. Takze mam wielka nadzieje ze u nas tez tak bedzie
no i nie miała problemów z nawałem po odstawieniu czy cos i mm tez nie dawała