Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMożna poprsoić o wejściówkę jednorazową. Zabawki owszem druga za grosz, ale nie wchodzą w to zabawki promocyjne. W jednym makro są 2-3 palety zabawek, a moja mama się rzuciła i było ledwie pół palety. Nie kupiła nic, bo akurat dla takich niemowlaków nic nie widziała
-
Hej Laseczki
Meldujemy się w 10 miesiącu Klarciowymale czas leci, szkoda trylko ze u nas na ciągłych chorobach, ale nic dziś piękne słoneczko starszaki i młodzizna w placówkach a ja łapię oddech i zbieram siły.
Vayn Twoja tesciowa to nie jest przypadkiem tez moja ;P
Bo jak czytam to tak jak bym o mojej czytała
Tylko zaczęłam o teściowej i mała się obudziła , normalnie jakaś czarownica wrrrrvayn, d84, tysiaa93, Mamusia_synusia, Lexi150, Zosia_wop, dana222, Tusiaa lubią tę wiadomość
Córeczka lipiec 2007, synek luty 2009,
córeczka luty 2013, córeczka luty 2016
Moja Wielka Rodzina 2+4+kot -
nick nieaktualny
-
vayn wrote:E ness gdzie byłaś jak Cię nie było?
Najlepszego dla Klarci :*
W szpitalnym spa albo w domu z rota wirusem walczyłam,
Brak czasu na cokolwiek, jeszcze mąz zakomunikował ze 17,40 to za wcześnie na powrót z pracy do domu,on musi się pokazac ze wychodzi tak jak kierownicywiec praktycznie do wieczora sama walcze z codziennoscia
organizuje sobie nianie na 1/2 etatu, zobaczymy....
Wszystkiego najlepszego dla Jubilatów, Solenizantów i gratulacje dla Małych Zabali:)
Córeczka lipiec 2007, synek luty 2009,
córeczka luty 2013, córeczka luty 2016
Moja Wielka Rodzina 2+4+kot -
A to lipa skoro tak. Ostatnio byłam z ojcem w selgrosie bo pożyczył kartę od kokegi. Napalilam sie, ze kupie tyleee fajnych tanich rzeczy a tu dupa. Ceny wydają sie fajne na pierwszy rzut oka, bo te juz z vatem są napisane tak malutką czcionką ze ledwo je widać
mozna sie przy kasie trochę zdziwic
Sto lat dla Klarcipodziwiam ze całą czworeczke ogarniasz
e-ness lubi tę wiadomość
-
my dziś po wizycie u gin i to z małym hehe
Byłam na kolposkopii i podczas badania lekarka mi mówi że najlepiej małego będzie trzymać na brzuchu i tak leżałam z rozdziabionymi nogami a mały na moim brzuchu się wiercił
dziś po raz pierwszyz jadł bardzo ładnie posiłek blw robiąc bardzo mało bałganu
Miał makaron świderki i wstążeczki z fasolką szparagową w sosie łososiowo warzywnym - smakowało mu.
Polecić też mogę danie z hipp po 9ms naleśniki z jabłkami wczoraj na deser wszamał 200ml po raz pierwszy też taką ilość.
a teraz szaleje bo chodzi od centrum muzycznego do pchacza i kuli huli i każde włącza i tak w koło hehh17/2/2016 B
11/3/2018 I -
ja mam kartę do selgrosa i wcale nie jest tam mega tanio moim zdaniem. Ale zabawki tam dla dzieci kupowaliśmy kiedyś na święta. teraz tam nie jeździmy, bo za duzo kasy zawsze tam zostawialiśmy
wczoraj uciekła mi kolejka, musiałam czekać na następną i chyba mnie przewiałomam przeziębiony pęcherz. Dobrze, że jest mój brat i się trochę zajmuję Blanką, bo ja z wc nie schodzę i ciągle sikam po kropli, żeby tego było mało to mam też rozwolnienie
masakra jakaś.
D naszej Blance też to smakowało, a dziś dziadek przywiózł działkowe jabłka, więc jej pewnie sama zrobię placki z jabłkiem
Też mamy pełno ciuchów i zabawek, ale to w sumie ostatnio moja jedyna rozrywka, więc nie zamierzam przestać kupowaćWiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2016, 14:20
-
Vayn moja tesciowa Twojej nie pobije, ale dziś też się mądrowała, że wnusia na Wigilię to ma przyjśc do niej. Generalnie chcą ją zrobić na 17, gdzie ja 18.30 kąpię dziecko i ona idzie spać. Poza tym wrócę żeby ją położyć spać i co bedziemy sami przed tv siedzieć przez resztę wieczoru? To stwierdziła, że dziecko to nie musi mieć takiego rygoru. Nie najlepiej niech robi co chce od małego, a później będzie jęczeć, że niczego nie nauczone.
A na jutro nie kupiła jej prezentu, bo ona mała i tak jeszcze nie kuma czy to mikołaj czy nie mikołajchociaż to jej jedyna wnuczka
Powiem Wam szczerze, że te święta to mnie co roku tylko wkur*** zamiast cieszyćWiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2016, 14:25
-
Vayn, ale masz czad. Ale jak tak się położy pod koła to z głowy ją mieć będziecie
D ma najlepszy pomysł. Najlepiej jej powiedzieć, że jedzie się wtedy i wtedy a wyjechać wcześniej.
ja też trochę się organizacyjnie boję wigilii. mamy dwie do zaliczenia a zazwyczaj ta druga koło 19 się zaczyna. A mój mały też o 19.30 w kąpieli i się go przetrzymać nie da, choćby się chciało.
vayn, Mamusia_synusia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWiecie co jeśli się uda to będą moje pierwsze święta z rodzicami od 5lat. Tak to zawsze tutaj no ja pracowałam. CO roku się wkurzałam bo ledwie się opłatkiem połamaliśmy to od razu %% na stół bo przecież to jest istotą każdych świąt i spotkań w tej rodzinie. No ale to już nie o tym, Pola przecież jest już na tyle duża że może jeść wszystko. Więc kapustna postna, smażone piergi może już jeśc bo to domowe, wiadomo kto robił
Wczoraj byliśmy w gościach a Polka była ledwie co po obiedzie. No to specjalnie ją przynoisły do nas jak jedliśmy bo przecież ta tylko zobaczy że ktoś je to zaraz chce. No oczywiście musiałam dać, bo ta płacz a babcia o ppaptrz popatrz dziecko głodzisz za mało karmisz. No ku*#@^$. Dałam jej ziemnika dla świętego spokoju - zrobiła minę jakbym jej jak to prowadząca kuchenne rewolucje często mawia, przysłowiowe gów*&&^. No ziemniaczka nie chciała to trzeba ogóreczka dać bo przecież prawnuki z Olsztyna się zajadają. Mówię, że ona nie lubi - to usłyszałam że nie lubi bo ja jej żałujęPróbowała wcisnąć ale ta się popłakała. Jeszcze chcieli jej skórkę od chleba dać, ale to już małżu się odezwał ze mają jej dać spokój bo ma pełny brzuszek i jak się nie uspokoi to zaraz wyjdziemy. Dziewczyny jaka obraza była
-
Vayn tobie bardzo współczuję takich sytuacji i uważam, że złota kobieta z ciebie.
Ale najbardziej to współczuję twojemu mężowi. Bo on to jest dopiero miedzy młotem a kowadłem. I jak jemu musi być wstyd. Fajnie, że jest za Tobą i cię wspieraZłoty chłop. O! Złote małżeństwo
-
Aaaaa i jeszcze chciałam Klarze sto lat życzyć!
Samych radosnych chwil nie choruj już dziecko drogie
Eness tobie też współczuję. Koleżankę mam co ma 2 dzieci (3 i 5 lat). I ciągle jej chorują a ona na domiar złego próbuje się w nowej pracy wykazać a siedzi ciągle na zwolnieniu. Od wakacji się nie widziałyśmy, bo co juz dzieci wyzdrowieją to kilka dni w przedszkolu i znowu chore. Także co dopiero przy 4. Chylę czoła i trzymam kciuki.
Mojej kumpeli mówią, że będzie lepiej jak pójdą do szkoły. Ale patrząc na twoje dzieciaki to chyba niekoniecznie...e-ness lubi tę wiadomość
-
Nie wiem jakie to zabawki w tym makro, ale jestem na takiej grupie gdzie dziewczyny chwaliły sie całym zapakowanym bagażnikiem...moxe zależy od sklepu, a moze juz ta promocja trwa troche i wykupili
D jakie to naleśniki? Nie widziałam takiego słoika
Wiecie, ze kiedys moj teść dostał karnego kutasa jaha na środku szyby bocznej u kietowvy mu przykleili, ale on nawet tego nie zauważył, a tym bardziej nie zakumal o co biega i tak parkuje jak chce i gdzie mu die podoba
E ness fajnie, ze sie odezwałas
Vayn wyjazd dzien wczesniej to bardzo dobry pomysł
Wg tego schematu my musimy isc na 3 wigilie, kiedys obskakiwalismy a teraz to nie wiem jak bedzie, na razie nic nie ma konkretnego w planach, ja mam jeszcze babcie, która mieszka z synami, ale żaden nigdy jej na wigilie nie zaprasza, bo jeżdżą do swoiche-ness lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNajgorsze w tym wszystkim jest chyba to, że nas potrzegają jak takich "debili"... My nic nie potrafimy, jesteśmy nieogarnięci życiowo i bez ich cudownych rad czy pomocy sobie rady nie damy. Taka typowa dzieciarnia z gimbazy, a niewiele nam do 30 brakuje
D ja najchętniej to pojechałabym już dzisiaj do rodziców, skoro nam wróżą taką pogodę że nas w wigilię zasypie. No ale małż mimo tego że ma jeszcze 23 dni tegorocznego urlopu to wątpliwe że dostanie więcej niż 1-2 dni zaraz po świętach -
nick nieaktualny
-
No ja co roku obskakiwalam 3 Wigilie, nawet głupia z brzuchem.. w tym roku jestem hetera i Wigilia tylko u moig rodziców, mama Lubego i Baba Jaga..(babcia Lubego) muszą się podzielić pierwszym i drugim dniem świat. Bo chociaż wszyscy mieszkają blisko siebie to ja nie będę malego ubierala i rozbierala 10 razy, rozkminiala drzemke i uśmiechała się do wszystkich, a pot po dupie mi będzie ciekl. Jeszcze nikt nie wie o naszym zlowieszczym planie, ale to na własne zyczenie, bo nikt do tej pory ani nas nie zaprosił ani o zdanie nie zapytał haha. Ja glupia jeszcze przed ciążą 3 Wigilie i na 21 do pracy. No i wracałam okolo 5 nad ranem
zajebiste święta co roku..