Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
O Adelka w końcu, milo cie tu widzieć!
Z tego co mi się wydaje to Florcia od Zosi i Jagodka od Tuli już smigaja
Gabrysia któregoś dnia wstała sama z pozycji siedzacej i stała bez podparcia jakieś 10 sekund ale od tamtej pory się to nie powtórzyło. Przy jakiejś rzeczy się puszcza i stoi bez trzymanki ale jeszcze długa droga do samodzielnego chodzeniaWiadomość wyedytowana przez autora: 31 grudnia 2016, 07:45
adelka77 lubi tę wiadomość
-
Tymoniasty pokonuje coraz 'dalsze trasy', bardzo lubi się tak bawić, taki ma zaciesz np. trzyma się szafki i widzę już ten uśmiech, mówię 'chodź siamo siamo' i leci z bananem na buzi
Ale im bardziej się rozbawi tym gorzej mu wychodzi, bo jak tylko jestem blisko to już nie idzie tylko rzuca mi się w ramiona, no ale chodzenie to jeszcze nie jest tylko pierwsze kroczki. Pół pokoju udało się kilka razy pokonac. Wczoraj tyle razy chciał siamo siamo, mama bola brawo, ze w nocy jak so przebudzil to odrazu brawo zaczął bić
A no i nie chwalilam się, ale tancesz mi rosniedicopolo i odlot, ale nawet przy szczeniaczki uczniaczku rączka nozka sie rusza.
A z tym odstawieniem od mleka moze macie racje, nie wpadłam na to może dlatego że w nocy je bez problemu mleczko wrecz się rzuca na nie. No i w dzien to on mi też niczego nie chce jeść, jedyne co zje ze smakiem to banany. Mógłby powietrzem żyć, cały dzień walczę zeby coś w brzuszku było. To mleko nie, obiadki różnie, owoce ble (tylko banany), serki ewentualnie, kaszka raz na jakiś czas przejdzie, jajecznica ale max raz w tygodniu, bo jak za często to nie przejdzie, generalnie ksieciunio w każdym calu. Mama di odchudza i może on ze mną? Haha
Natalica Twoje dziecko anty mlekowe i zastepujesz czymś mleko czy stosujesz metodę na spiocha?tysiaa93, Tusiaa lubią tę wiadomość
-
Z cyckiem mialam to samo identyczna sytuacja jak z mlekiem tylko na spiocha a potem w ogole dawalam cycka i wrzask jakbym mu gowno dawala
i też z dnia na dzien tak mu sie zrobilo, bo wcześniej był bardzo cycusiowy. Tylko, ze ja wtedy myślałam, że to przez dokarmianie, no ale zaczęłam go dokarmiac, bo nie chciał w ogóle cycka i też się koło zamykalo.
-
No moj jakbym mu sposobem nie wciskala to tez na luzie czy dzień by nie jadł
jak możesz to przy okazji podpytaj jak to rozwiązała, bo ja to już jestem matka wariatka i płacze z tej niemocy jak nic nie chce jeść..
Czy tylko ja nie mam mocy na sylwestrowa noc? Eh..
-
Od poniedziałku pieluchy tojours w lidlu za dwie dyszki
Mila Gabrysia ma czasem takie dni ze żyje tylko cycem, albo i cyca nie chce tylko herbatki pije. Nie wiem po czym ona tak dobrze wyglądaWiadomość wyedytowana przez autora: 31 grudnia 2016, 11:19
-
Laski pisałam wam że okropna noc wczoraj była co nie? Co godzinę z płaczem a wczoraj co? Wielkie kupsko rzadkie jak nigdy a w pampersie uwaga! Kod kreskowy taki sztywny foliowy!!!!! Masakra brzuch go bolał pewnie i temu się budzil ale skąd on to wziąl i kiedy zjadł to nie wiem
-
Mila u mojej kuzynki Mały był na cycu i odstawil się jak miał 11 miesięcy. Ale jadł inne posiłki. Do czasu. Bo jak miał jakieś 15 miesięcy w ogóle przestał jeść. Jedyne co tolerowal to frytki i placki ziemniaczane. Więc ona też jak matka wariatka robiła to co jadł żeby w ogóle coś skonsumowal. Ale w końcu poszła do lekarza i ten ja zrabal i powiedział że ma Młodego przeglodzic. Proponować posiłki ale jak nie chce to zabierać i za kilka godzin próbować dalej. Jak dziecko dwa dni nic nie zje to mu się nic nie stanie, ważne żeby pilo. I faktycznie metoda okazała się sukcesem i dziecko znów ładnie je. Może to Tobie coś pomoże. No i ja bym na siłę tego mleka nie wciskala. Może Tymi sie odstawil. Zamiast tego może byc kaszka,budyń, jogurty.
-
Myszko dobrze że Mały wydalil ta etykietke. A nasz też zbiera wszystko i je. Także to nietrudno o takie wpadki. Wczoraj zdążyłam głowę odwrócić a on już odgryzl kawałek okładki z katalogu hm
-
nick nieaktualnyMila jest taka ksiażka bodajże Moje dziecko nie chce jeść. Popatrz powinno się coś w guglu pokazać.
Ja mam okropny kaszel, nie wiem czy zapalenia oskrzeli nie mam.. pojechaliśmy na sor masakra do jutra się nie dostanę. Spróbuje w poniedziałek się dostać do rodzinnego.
Polena właśnie zjadła całego hita. Nie wiem kiedy go ukradła z miseczki -
nick nieaktualny
-
Myszko ale jaja:) ale mialas niespodziankę
Mój wczoraj chciał karmić kotka. I jak z moim tata dają im przysmaki to tata mój daje a ja dałam małemu do raczki żeby sam dał. Podeszliśmy do kota a tam nie było juz co dawaćsmakowało:) na szczęście nic mu nie było. Z reszta większość to wysuszone mięso i zboża, ale mój niemąż okazał "niezadowolenie".
Jedne mamy mają niegrzeczne/grzeczne dzieci inne dają/zabraniają cukru a jeszcze inne wsadzają w chodzik/nie wsadzają. Każdy swoje wychowuje jak uważa. Dopiski krzywdy nie robi ewidentnej niech robi co chce. Ja juz tyle przypadków widziałam ze nie uwierzę w prawidłowości. Koleżanka ma dzieci 5 i 3 lata. Cukru na oczy nie widziały ani słodyczy. Nigdy sie z tym do nich nie chodziło. A teraz z tą mała u dentysty była bo początki próchnicy. Mój bratanek wcina żelki od małego a zęby jak kość. Te pierwsze do 2 roku życia na cycu i ciagle chorują a to drugie na mleku mm i sporadycznie przeziębiony.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 grudnia 2016, 14:43