Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Cóż za piękny spamik z rana
Podoba mi się to
Lexi piękne te zdjęcia. Bardzo fajne tło to z cegieł (chyba zakupię se na Ali). Piękni wy. Taka zwykła rodzina. Uśmiechnięta i szczęśliwa. Cudownie. A ja tam w Igusiu widzę twoje usta.
Jasiowe zdjęcia też świetne. On to ma taki serio wyraz twarzy - jak dorosły facet. I pewnie podrywał kasjerkę, co?Lexi150 lubi tę wiadomość
-
gorgeous wrote:W takim razie mam nic nie odpisywać i wtedy aliexpress mi odeśle pieniądze?
Otworzyłas spor? Teraz sprzedawca ma pare dni zeby go zaakceptować lub nie. Moze Cie prosić o zamknięcie sporu to tego nie rob, bo juz sie nie bedzie dało drugi raz otworzyć. No i czekaj, jemu mozesz odpisać ze nie masz paypal i że poczekasz na pieniądze z aliexpress.
gorgeous lubi tę wiadomość
-
Iguś super foteczki, tez bym chciała taka rodzinna sesje, super pamiątka!
No i Jasiowa sesja tez wymiata! Z tym "rok" ekstra pamiątka!
Jak Wy robicie, ze Wasze dzieci tak grzecznie siedzą i pozują?
Najlepszego dla Boryska!
Dana wiem co czujesz, wczoraj pisałam Wam ze spałam moze 4h przez tej katar małej. Mąż przyjechał z pracy robiłam jeszcze obiad poczta zjadł, mi sie chciało spac, wiec zrobiłam druga kawę, a tem co mowi - zajmij sie chwile Małą, bo musze sie zdrzemnąć...no cycki mi opadły, to ja faszeruje sie kofeina, a ten ma w 4 literach i robi drzemkę, czasem sobie mysle skad we mnie tyle siły (zawsze byłam mega śpiochem)Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2017, 11:31
Lexi150, Bruśka, d84 lubią tę wiadomość
-
Jak dzis dzien sesji to pochwalimy sie co matka znow za zdjęcia natrzaskała
Teraz musze cos wymyślić na sesje roczkową.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2017, 16:45
Lexi150, Tusiaa, Bruśka, tulipanna, tysiaa93, vayn, Mila920, d84, dana222 lubią tę wiadomość
-
Zosiu biedulko. Oczywiście postawiłaś go do pionu?
Tak jak Dana swojego...
Ja też zawsze byłam śpiochem. Nie wiem jak daję radę wstawać o 6 i jeszcze czasami w nocy. A wy tak macie co dzień. Należy się odpoczynek. A od tej ilości kawy to jedynie wrzodów się można nabawić.
Też zawsze mam wyrzuty sumienia jak coś dla siebie robię. Obecnie skończyłam trening z Chodakiem. Oczywiście ten najkrótszy a i tak mały mi marudził. Nie chciał ćwiczyć -
Fotograf mówił że po raz pierwszy ma takie grzeczne dziecko na sesji. Ja też byłam w szoku bo przebieranie, rozbieranie ale Młody był tak zafascynowany że sesja trwała chyba jakieś 20 min. Tak pięknie pozował.
Florka jaką ma czuprynkę! Wow! Cudowna :*Zosia_wop lubi tę wiadomość
-
Baga, ja w dzien nie spie w ogole i nigdy nie spalam. Zdarzylo mi sie 2-3 razy odkad urodzila sie Jagoda ze pzy usypianiu jej zasnelam i ja. Ni ale ja o 23 to jiz spie :-p no dobra,czasem pozniej:-p tez czasem musle jak dalam rade ale mysle ze to kwestia tego ze jestesmy mamami i wraz z urodzeniem dziecka dostajemy zastrzyk adrenaliny ktory nam towarzyszy przez te pierwsze lata. Jestesmy jak Barbie Superbohaterka:-p faceci tego nie maja i miec nie beda. Moj tez nie wstaje w nocy do Jagody i nigdy nie wstawal. Kapiel to jego swiete prawo i jedyny wobec niej obowiazek z ktorego bez zarzutu sie wywiazuje. Czasem jak sam ma ochote na drzemke to sie. Nia polozy. A tak poza tym to reszta na moej glowie. No ale Luby ma jeszcze mame chora (nawrot nowotworu), Julke, prace i na wiosne planuemy zaczac budowe domu.
tysiaa93 lubi tę wiadomość
-
Ale dzisiaj zdjec
Sesja Jasia tez super ! Fajna rodzinkaKurcze jak ja bym chciała, żeby naszej trójce ktos zrobił piękne zdjecia
mąz nieuchwytny i on nie przywiazuje wagi do zdjec , niechce mu sie robic
Florcia tez uroczai tez ładnie pozuje
Dzisiaj bede testowac wiecej mm na spanie bo kurcze obudził mi sie przed 4 i on mega głodny. Darł by mi sie chyba do rana. Wypił i spał do 7:30Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2017, 11:50
Zosia_wop lubi tę wiadomość
Kubuś
-
No a mój wstaje od początku w nocy. Najpierw wstawaliśmy oboje. Ja próbowałam karmić cycuchem, przebierałam a jego budziłam i robił mleko. Później już na butli to też ja przebierałam a on robił mleko. I nikt go do tego nie zmuszał. Sam tak mi pomagał. Już jak Młody przestał jeść w nocy to mieliśmy dyżury i jak trzeba było podać smoka czy wodę to na zmianę wstawaliśmy i tak do tej pory. Z tym że teraz jak trzeba wziąć Igora z łóżeczka to tylko on wstaje bo mi w nocy ciężko dzwigać.
A w ciągu dnia z Młodym śpię często, z resztą Małżu teżNajczęściej we trójkę drzemiemy