Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA dziewczyny założyłam wczoraj Polce sandałki które jej kupiliśmy w zeszłym roku. Tak brzydko napiszę JAPIER*&#*$& co się działo. Jaka histeria, panika, wrzask, ryk, myślałam że mi dziurę w panelach wykopie z tej złości.
Na chrzcinach też miała buty i było to samo. Ryk dopóki nie zdjęłam
Co to będzie jak ona zacznie chodzić? Na nóżkach akceptuje tylko skarpety -
No właśnie zobaczę sobie w tym mailu co mi z przydziału przypada w tym Rossie.
No to Vayn niefajnie. Mój sobie buty każe zakładać czasami sam, ale jak tylko poczuje je na stopach to ściąga i tak w kółko. tylko jak mój będzie gardził butami to ja jakoś do ogródka w paputkach z nim pójdę (z resztą kupiłam mu takie paputki żeby miał tylko na trawę -wolałabym boso, ale dziadki będą plumkać, że go coś ugryzie )
Wesele w piątek pewnie, że byłoby fajne. tylko chodziło mi, że rzadko się takie robi. Jedynie słyszałam jak ktoś w sumie wesele robi sam obiad - przyjęcie no to słyszałam, że w piątek. -
Vayn dlatego ze np w wieku 5 lat juz bym przesadziła przodem . zreszta zobaczymy. Póki co bedzie w nim jezdzic ale jak bedzie drugie bobo to trzeba bedzie drugi kupic ale juz tylko przodem montowany i nie wiadomo w jakim przedziale wagpowym bo te do 25 kg nie bedzie sie opłacac a nie wiadomo jaka bedzie miał wage. Ja bym chciała probowac z drugim bobo jak Kuba bedzie miał cos ponad 1,5 roku .Kubuś
-
nick nieaktualnyTusia, ale może on wzrostowo z axkida Wam wyrośnie. To nie jest powiedziane że on będzie jeździł do 5/6rż życia bo może wcześniej będziecie musieli zmienić. Wagowo zresztą też loteria, córki koleżanka w maju będzie miałą 2 lata a już ma 16kg i 90cm. Kupili jej jak miałą 6 mcy 0-18 fotelik i już go muszą zmieniać
-
nick nieaktualnyA no i wracając do bucików, mamy w planach jutro zajechać do bartka i kupić jej takie kapciochy skórzane. Takie jak skarpetka żeby się oswajała że trzeba coś mieć na nogach. No bo tak... jak idziemy na spacer to ubieramy tylko górę, na nogach ma tylko legi i skarpety. Robi się coraz cieplej więc śpiworek pójdzie w odstawkę i coś na stopy trzeba będzie zakłądac
-
Jeju też tak mialyscie ze przypominala Wam się każda chwila z przed roku? Normalnie taka dziś wzruszona jestem... ehhh
Tysienko to nic strasznego. Ja chodzilam do psychiatry i pamiętam że pierwsza wizyta to też był mega stres a potem po każdej kolejnej czulam jakby mi ktoś wielki ciężar zabieral.tysiaa93 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyO coś takiego
https://bartek.com.pl/niechody-bartek-dla-dziewczat-fioletowy-t-91697-mix-d-p32825
Tadam tadam chwalę się bo jest czym!
Polka zjadłą właśnie swój pierwszy obiad w krzesełku. No szok, jak zwykle był wrzask jak ją tam wsadziłam, ale jak położyłam przed nią talerzyk to cisza Zjadła siamo siadmo kurczaka z mieszanką chińską i ryżemMamusia_synusia, Tusiaa, Lexi150, dana222, d84, tysiaa93 lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczynki!
Dziękuję za piękne posty dla Michałka na fb :*
Przepraszam ze sie nie odzywam, ale ciezko mi znalezc na to czas. Niestety mam ostatnio ciezki czas. Tak jak wam pisalam kiedys musialam zrezygnowac ze swojej pracy. Znalazlam dosc fajna nowa, jezdze dwa razy w tygodniu na 4 godziny w tym raz w sobote wiec nie ma problemu kto zostaje z małym. Ale praca mnie troche przytłoczyła, noce mamy nieprzespane, ciezko stwierdzic dlaczego, w ogole mam jakas chandre, ala depresje, sama nie wiem... Błagam powiedzcie ze czasami tez macie dosc, ze Wasze dzieci tez sie strasznie zloszcza, macie dosc wstawania w nocy i na chwile obecna nie wyobrazacie sobie nastepnego dziecka. Tzn wiem ze nie wszystkie na pewno tak czujecie ale bedzie mi razniej choc z jedna taka duszyczka jak ja
zastanawiam sie nad wizyta u psychologa ;( a chcecie cos smiesznego? sama nim jestem xD
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2017, 15:16
tysiaa93, Kri lubią tę wiadomość
-
Myszko trzymaj się mocno, bo będzie dobrze. Ja pracuję 3 razy w tygodniu po 2h na razie tylko a czasami mam dość. Myślę, że to normalne. Raz jest lepiej, raz gorzej. A niestety cura te ipsum w sprawach psychiki nie działa My tu takie trochę psycholożkowa grupa wsparcia. Lekkie przypadki załatwiamy od ręki na cuda trzeba trochę poczekać Także zaglądaj do nas. Opłaca się
szara myszka lubi tę wiadomość
-
Moj to tez pokazuje swoje złości, wszystkim wokół sie dostaje, ja tyle razy po twarzy dostałam ze tego sie nie da zliczyć, jak sie na cos zezłości to tez uderzy, np bawi sie przy rowerku nagle mu cos nie pasuje i buch w rowerek, ostatnio sie przewrócił blisko okna to oknu sie oberwało. Próbujemy mu trzymać rączki jak nas bije ale wtedy jest jeszcze gorszy, wije i sie i płacze. Nie wiem czy to poprostu taki etap i nie potrafi swoich emocji inaczej wyrazić czy poprostu rośnie mi mały złośnik
-
Wojtusiu! Igusiu! 100 lat kochane Chlopaki! Usmiechu duzo!Zdrowka dla Obu! Igusiu-dla Ciebie jeszcze cierpliwosci dla Braciszka a dla Wojtusia dodatkowa porcja zdrowka i sio sio uczulenie na mleko etc! Sio,sio! Usciski i buziale!
Lexi150, Kri lubią tę wiadomość
-
Tusiaa wrote:Myszko ja mam czesto dosc a nie pracuje jeszcze. Dzieci bardziej rozrabiaja . Kuba dzisiaj przeszedł samego siebie jak cos mu niewychodzi to sie złosci , płacze, krzyczy , idzie zwariowac Dalej karmisz cycem ?
Karmie go 1, max 2 razy w nocy. Czasami sie uda go odlozyc bez karmienia, zawsze probojemy ale w koncu jest taki krzyk ze sie nie da inaczej ;/ narazie nie mam sily zeby cos z tym zrobic, widocznie tego jeszcze potrzebuje
Tusia dobrze doczytalam ze Ty idziesz do psychologa? Moge zapytac dlaczego? Czy cos mi zle mignelo?