X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Lutówki 2016
Odpowiedz

Lutówki 2016

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam naturalnie duży brzuch;p może w 5miesiacu będzie widać xD

  • niezapominajka_86 Przyjaciółka
    Postów: 115 71

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monkey i konwalijka mam nadzieję, że te plamienia to oznaka tylko tego, że fasolka wygodnie układa się w brzuszku. Myślami jestem z Wami :*

    Dziękuję wszystkim za miłe słowa, ja nadal nie mogę się "otrząsnąć" po wczorajszej wizycie, tyle pozytywnej energii :)

    Dziś ja z całej siły ściskam kciuki za wszystkie wizytujące :)

    A tutaj coś dla Was, wiem że trochę niewyraźne, ale ja widzę doskonale moją Fasolinkę :)

    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/46dbc6dc4742ad7c.html

    konwalijka, ilka85 lubią tę wiadomość

    oar8skjolhdcmtjr.png

    Wszystko ma swój czas. A na dobre rzeczy warto poczekać.
  • zosiaaa Autorytet
    Postów: 556 299

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka piękny dzidziuś :)

    ijpbtv7310m1ozqf.png
    yuuds65ggbkid9zq.png
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2546

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka, piękny fasol! <3

    A ja już umówiłam się do rodzinnego na środę i do ginekologa na czwartek na 11 :) Co prawda ginekolog przyjmuje tylko prywatnie bo ze skierowaniem trzeba długo czekać, ale trudno, wydam te 1200 nok a przynajmniej będę spokojna... :)
    Zbada mnie normalnie i powie skąd te plamienia :)

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • natalica06 Autorytet
    Postów: 1445 504

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kurcze dziewczyny może wybierzcie się do gina z tymi plamieniami, ja nie mam plamień, ale biorę aż 3 duphastony od 3 dnia po owulce, może macie niski progesteron

    201602111680.png
  • czarna_ma Ekspertka
    Postów: 163 244

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam was kochane, dziękuje ze mogłam do Was dołaczyć :)

    Nie wierzę, że sie udało:).Mam nadzieję, że ta ciąża będzie szczęśliwa i zakończy się pozytywnie :) Według Ovu mam na 03.02.16, a według usg 07.02.16 :)

    miszkaaa, zosiaaa, pati87, Anabel lubią tę wiadomość

  • niezapominajka_86 Przyjaciółka
    Postów: 115 71

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale fajnie, że jeszcze nas przybywa :) Ja dzisiaj kończę urlopowanie i już jutro wracam do pracy :( Chęci zerowe, ale co zrobić...? Jutro muszę z szefową porozmawiać, strach się bać. No właśnie, może macie jakiś patent na "szefostwo"? Nie wiem jak się zabrać do tej rozmowy, z reguły jestem bardzo grzeczna i podporządkowana, dlatego wiem że rozmowa będzie dla mnie mało przyjemna, bo zapewne szefowa naskoczy na mnie, że jak mogłam i takie tam... Jeżeli macie jakieś wskazówki-czekam ;)

    A, no i termin porodu po USG przeskoczył mi na 01.02.2016 ;) (z wielkości pęcherzyka wyszedł nawet 29.01. ale ja się stąd nigdzie nie ruszam)

    Miłego dnia :*

    Pianistka lubi tę wiadomość

    oar8skjolhdcmtjr.png

    Wszystko ma swój czas. A na dobre rzeczy warto poczekać.
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2546

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niezapominajka_86 wrote:
    Ale fajnie, że jeszcze nas przybywa :) Ja dzisiaj kończę urlopowanie i już jutro wracam do pracy :( Chęci zerowe, ale co zrobić...? Jutro muszę z szefową porozmawiać, strach się bać. No właśnie, może macie jakiś patent na "szefostwo"? Nie wiem jak się zabrać do tej rozmowy, z reguły jestem bardzo grzeczna i podporządkowana, dlatego wiem że rozmowa będzie dla mnie mało przyjemna, bo zapewne szefowa naskoczy na mnie, że jak mogłam i takie tam... Jeżeli macie jakieś wskazówki-czekam ;)

    A, no i termin porodu po USG przeskoczył mi na 01.02.2016 ;) (z wielkości pęcherzyka wyszedł nawet 29.01. ale ja się stąd nigdzie nie ruszam)

    Miłego dnia :*
    Mnie też czeka rozmowa z nowym szefem... a pracę zaczęłam 1,5 miesiąca temu... :/ Chyba jeszcze trochę poczekam i porozmawiam z nim za miesiąc... :/

    Iriss, dobrze prawisz! Zbadajcie progesteron... choć np u mnie nie może być źródłem problemów bo biorę luteinę i mimo to plamię...Aczkolwiek krew już się więcej nie pojawiła od tego feralnego wieczoru poniedziałkowego :)

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • Skierka Autorytet
    Postów: 1063 378

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny :)

    U mnie samopoczucie fatalne...Synek od wczoraj też chory, a w nocy złapało mnie :(
    Boję się....


    Za wszystkie wizytujące trzymam kciuki i jestem tu z Wami, tylko źle się czuję i nie piszę.

    Nelly 10.2008, Nicol 05.2010,
    Marcel 01.2013, Kaya 09.2014 29tc [*]
    yuudhqvk9d8kvr2u.png
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2546

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iriss wrote:
    Pianistka, może akurat u Ciebie właśnie okolice terminu @? :) i stąd taki wybryk.


    Możliwe, ale wiesz że wcześniej brązowe plamienia były co kilka dni... Dlatego ta wizyta u ginekologa jest mi bardzo potrzebna... :) Obejrzy co tam się w środku dzieje... Może to polip lub infekcja... Ale muszę wiedzieć czy to zagraża dziecku czy nie bo w tym momencie boję się wracać do pracy skoro tak się dzieje... :(
    A najśmieszniejsze jest to, że u ginekologa w cenie konsultacji i badań jest kolejne USG czyli w przyciągu 3 tygodni będę miała 3cie USG... tylko czy to nie jest szkodliwe dla maleństwa?


    Skierka, trzymaj się! Ściskam Was mocno :* zrób herbatkę z miodem i cytryną i wygrzewaj się... wiem, że przy chorych dzieciach to nie łatwe ale musisz być dzielna :) Normalnie poleciłabym Ci grzańca mi zawsze pomaga na chorobę ale w zaistniałej sytuacji... :)

    Skierka lubi tę wiadomość

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • czekolada Autorytet
    Postów: 1442 470

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem i ja :-) po wczorajszej wizycie wszystko ok. Widzialam pęcherzyk z widocznym zarodkiem :-)

    Następna wizyta 21 lipca do tego czasu mam dbać o siebie nie stresować się i brać oczywiście duphaston.

    Termin podam wg belly więc 21 lutego :-P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2015, 10:42

    miszkaaa lubi tę wiadomość

    Jakub <3
    f2wli09klx6li47m.png
    f2w3rjjgfdv6rpfo.png
  • miszkaaa Autorytet
    Postów: 2605 778

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka, ja nawet nie chce myśleć o rozmowie z moja szefową.przykre jest to ze zazwyczaj matki są nieczułe wobec innych matek, przynajmniej właśnie u mnie w pracy tak jest. Ale cos trzeba będzie to jakoś przeżyć :)

    Skierka, przykro mi, zdrowiej kochana!

    Skierka lubi tę wiadomość

    ex2bmg7yxswzkwmo.png
  • Max Ekspertka
    Postów: 335 81

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niezapominajka - jakie fajne maleństwo :)

    Dziewczyny, które plamią - mam nadzieję, że plamienie szybko ustąpi, ale jak to macie tylko na papierze, to pewnie nic poważnego - i za to trzymam kciuki.

    niezapominajka_86 lubi tę wiadomość

    15.06 - 128,3
    17.06 - 370,6

    xnw4csqv9cg1u5ee.png
  • niezapominajka_86 Przyjaciółka
    Postów: 115 71

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miszkaa no właśnie moja szefowa też zalicza się do tych nieczułych matek, sama ma dzieci, też musiała je kiedyś urodzić... Jestem przerażona tą rozmową, ale chciałabym mieć już to wszystko za sobą. Najchętniej wrobiłabym Męża (tak jak Iriss :D ) w przekazywanie tych informacji mojej szefowej, bo on jest konkretny facet i budzi respekt. Ale będąc w pracy nie zadzwonię po Bartka żeby mnie ratował ;) Cieszę się, że nie tylko ja mam pewne obawy ;)

    Skierka Kochana dbaj o Was i odpoczywaj. Wiem, że łatwo się mówi, ale postaraj się jak najwięcej leżeć :) Ściskam Cię mocno :) Odpoczywaj :*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2015, 10:50

    Skierka lubi tę wiadomość

    oar8skjolhdcmtjr.png

    Wszystko ma swój czas. A na dobre rzeczy warto poczekać.
  • miszkaaa Autorytet
    Postów: 2605 778

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja Wam powiem ze jak zaczęliśmy z mężem starania do dostalam od niego na dzień matki kwiaty dla przyszłej mamy. Mega mnie zaskoczył bo nigdy mi nie kupował kwiatów,ogólnie jest z tych co nie pamiętają o urodzinach i innych świętach trzeba mu przypomnieć :P wiec i jak wczoraj sie odwdzięczyłam i kupiłam mu meeega dużo czekoladę z orzechami na dzień taty dla przyszłego taty. Ale byl zadowolony! :D

    A ja, ta która do tej pory była uzależniona od czekolady, zjadlam kawałek i zrobiło mi sie niedobrze :/

    czekolada lubi tę wiadomość

    ex2bmg7yxswzkwmo.png
  • Skierka Autorytet
    Postów: 1063 378

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny :)

    Najbardziej mi snu brak po 2 zarwanych nocach. Mąż obiecał wcześniej wrócić, to odpocznę troszkę na pewno. Kochane jesteście <3

    Nelly 10.2008, Nicol 05.2010,
    Marcel 01.2013, Kaya 09.2014 29tc [*]
    yuudhqvk9d8kvr2u.png
  • magdalenka_ka Autorytet
    Postów: 971 779

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :)
    Widzę, że wątek się pojawił o szefostwu...ja im powiem za 4 tygodni po usg genetycznym, ale mam dodatkowy stres, bo właśnie opłacili mi kolejny rok szkoły.w przeliczeniu na złotówki to coś ponad 10,000 zł. Tak że stres mam ogromny :( szefowa dodatkowo bezdzietna i bez faceta. Typ karierowiczki, więc chyba powiem, że to niepokalane poczęcie ;)

    Mi już też mdłości trochę ustępują i oczywiście zamiast się cieszyć, to się martwię. Właśnie czekam na położną, to się wszystko dowiem

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2w3vfxm48u0dxg3.png[/link]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie. To i ja się wproszę, koniec lutego. Póki co bez większych objawów i wizyt na usg.beta 11 dpo 34,47 a dwa dni później 100,3. Objawy minely z terminem spodziewanej miesiączki. No może piersi a zwłaszcza sutki okropnie wrażliwe i wstręt do słodkiego. Wieczna panikara. Od owulacji na luteinie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2015, 10:59

    pati87, Skierka, Doti87, zosiaaa lubią tę wiadomość

  • niezapominajka_86 Przyjaciółka
    Postów: 115 71

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iriss wiem, wiem :) Nawet Ci troszkę zazdroszczę, że tak wyszło ;) Ale nie zazdroszczę wymiotów i mdłości, dlatego stawię czoła wyzwaniu jakim jest moja szefowa ;)

    oar8skjolhdcmtjr.png

    Wszystko ma swój czas. A na dobre rzeczy warto poczekać.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 czerwca 2015, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miszkaaa wrote:
    A ja Wam powiem ze jak zaczęliśmy z mężem starania do dostalam od niego na dzień matki kwiaty dla przyszłej mamy. Mega mnie zaskoczył bo nigdy mi nie kupował kwiatów,ogólnie jest z tych co nie pamiętają o urodzinach i innych świętach trzeba mu przypomnieć :P wiec i jak wczoraj sie odwdzięczyłam i kupiłam mu meeega dużo czekoladę z orzechami na dzień taty dla przyszłego taty. Ale byl zadowolony! :D

    A ja, ta która do tej pory była uzależniona od czekolady, zjadlam kawałek i zrobiło mi sie niedobrze :/
    Mam to samo:) zamowilam mu ten czekoladowy telegram. I tylko czekałam aż otworzy. Ugryzlam kawalek i przelknac nie mogłam.

‹‹ 254 255 256 257 258 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ