Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Mi też się nic nie chce...
Jadę zaraz z mamą na zakupy
może kupimy coś dla maleństwa? 
Szczerze mówiąc po tym poniedziałkowym zwolnieniu boję się wracać do pracy... Na szczęście przyszłą środę i czwartek mam wolne ale muszę pracować poniedziałek i wtorek... Spróbuję się oszczędzać i mam nadzieję, że nic złego się nie stanie...
Mam doła..
-
Niezapominajka Cudowne maleństwo

Ja mam taki charakter pracy że na dzień dobry dostałam od lekarza L4, miałam o tyle dobra sytuacje że moja przełożona wiedziała że w niedługim czasie chcę zajść w ciążę więc kiedy do niej poszłam wyściskała mnie i powiedziała że czeka na mnie za 2 lata. Nie powiem było to bardzo miłe, i nie trzeba było się stresować. Mi za to ciężko na tyłku w domu usiedzieć.. a od dzisiaj zaczęły się mdłości. Obudziłam się jak po dobrej imprezie, w głowie wiatraczek
i ta ciągła senność do tego dochodzi.. ale przeżyje wszytsko 
Trzymam kciuki za wszystkie wizytujące
-
Widzę że większość z Was jest na L4. Jestem już tego zdania że jak trzeba to musimy się oszczędzać
Każda z nas ma jakieś doświadczenie przykre z pracą i uważam że nie ma co przesadzać. ciąża jest najważniejsza
a zdrowy egoizm jest potrzebny
-
A moja bezpośrednia przełożona już od ponad roku mi mówi, że już powinnam być w ciąży, bo stara jestem
także pewnie będzie się cieszyła.
Tyle, że nie wiem co robić, bo z jednej strony moja praca mnie cholernie stresuje i mogłabym iść na zwolnienie albo chociaż przejść na 4 godziny, bo to praca przy komputerze. A z drugiej strony chciałabym się wstrzymać z mówieniem do końca I trymestru, ale to znowu oznacza jeszcze 2 miesiące normalnej 8-godzinnej pracy... Nie wiem co lepsze.
Brzuch znów okresowy, ale mam nadzieję, że wszystko ok. Jak tydzień temu sprawdzałam progesteron to był na poziomie 76, więc wysoki, mam nadzieję, że się tak utrzymuje. -
nick nieaktualnyJa chce wszystko przed chwilą ogórkową chciałam gotować a teraz chce też kabaczekIriss wrote:Agnesia ja Cię nie kopnę, bo sama się nie mogę podnieść z kanapy

Mobilizuje mnie jedno, że później z mężem podjadę na szybkie zakupy i marzy mi się kabaczek
nie cukinia, tylko kabaczek taki ogródkowy już
może gdzies kupię.
haha
-
Max wrote:
Brzuch znów okresowy, ale mam nadzieję, że wszystko ok. Jak tydzień temu sprawdzałam progesteron to był na poziomie 76, więc wysoki, mam nadzieję, że się tak utrzymuje.
Max, mnie lekarz powiedział abym w takim przypadku brała no spe nawet 3x1.
Raczej nie zaszkodzi a może pomóc
-
czekolada wrote:Max, mnie lekarz powiedział abym w takim przypadku brała no spe nawet 3x1.
Raczej nie zaszkodzi a może pomóc
Ale ból nie jest aż taki zły, jest do wytrzymania. Po prostu kilka dni go nie czułam i się zastanawiałam czy wszystko w porządku, że wrócił. -
Dzisiaj jest mój 6t0d ciąży
tzn. teoretycznie 7t0d, ale mam długie cykle, więc opóźniło się troszkę. Za równo tydzień wizyta - MUSI być serduszko 
Ciągle czuję się jak na potężnym kacu... Już nie wiem, co mam jeść - otwierając lodówkę, wstrzymuję oddech, żeby nie wąchać niczego...
-
nick nieaktualny





















