Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzien pod tytułem "niechcemisie" . Dama poszła spac o 21 i juz 5:30 pobudka ja nie wiem co jej sie poprzestawiało tak:(
Kolejny etap rozwoju - wchodzi na meble, krzesło, pudełka...i gdyby to było na tyle to ok, ale na krześle wstaje zeby siegnąć do stołu i na niego wejść...osiwieje...
Pogoda u nas tez brzydka, nie chce mi sie na dwor isc, ale zeby nie oszaleć to bede musiała wyjsc, a tak mi sie chce spaaaaac że masakra
To sobie ponarzekalamWiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2017, 11:04
-
Zosia nic tylko sie cieszyć ze tak dziecko robi, kiedyś czytałam ze jak dziecko tak kombinuje to znaczy o jego inteligencji
A ja. Michałem byłam półtora tygodnia temu u lekarza z gorączka to dzisiaj idę z kaszlem i katarem, ma juz 3 dobę i sie boje ze sie to bardziej rozwinie
-
A my wlasnie byliśmy u chirurga. Mialam rację. Mlody ma przepukline pepkowa. Niedużą ale ma. No i w tym wieku już tylko operacyjnie się leczy. Także za jakieś 2 lata bo dopiero wtedy nam zalecił idziemy na operację
-
A ja zdycham pół nocy nieprzespanym choć mały obudzil się tylko raz. Szczęki mnie bolą aż przy dotyku. I u nas leje. Super. Chce się żyć.
Kurde o ja włosów Mieszelowi nie obcinam a się jednak okaże ze nieinteligentny będzie? Bo nie ma potrzeby włażenia na wszystko nawet na kanapę nie umie. Ja tam się cieszę tzn nie z tej inteligencji ale z tego ze nie włazi. Tzn teraz nie wiem czy się cieszyć. -
Mój na łóżko nauczył sie wlazic ale jakoś nie ciągnie go do innych przygód no i otwieranie szafek tez go jakos nie kreci. Jedyne co to pralka i wlaczanie guziczkow. I wszystko co sie swieci typu laptop, telewizor, piloty, telefony.
-
Lexi syn kuzyna (u Was to brat cioteczny ) miał ta operacje jakieś 3-4 ms temu w wieku jakoś 2,5roku. Zrobili mu ją za 2 podejściem, bo jak poszli pierwszy raz do szpitala to zwlekali z operacją i mały napił się sam pare łyków soku to już mu nie robili. Ale kuzyn mówił że wszystko gładko poszło i bez problemów.
Mój tez na kanapę wejść nie umie, ale od kilku dni widzę postęp inteligencji u niego bo przekłada rzeczy z jednego np. kubka do innego itp. Wczoraj powtarzał po mnie "nie ma" jak mu coś chowałam i mówiłam nie ma. I po schowaniu rogala zaczął gadac cycy czy jakoś tak.
A dziś łaskawiec dał mi poćwiczyć 25min na plenerowej siłowni bo spał zawsze coś.17/2/2016 B
11/3/2018 I -
Lexi najważniejsze, że wiesz na czym stoisz, operacja się oczywiście uda i przepuklinka zniknie
Ja już jestem na granicy wytrzymałości Gabryśka odkąd nauczyła się tak dobrze chodzić nie usiedzi na miejscu tylko wszędzie się pcha, wszędzie chce iść i normalnie nogi mi w tyłek wchodzą. Spokój mam wtedy gdy śpi A jak chcę trochę oddychnąć to biorę ja do toalety bo tam zawsze się czymś zajmie hahaha Przynajmniej nam się tryb dnia uregulował, od jakichś trzech tygodni ma jedną drzemkę i idzie spać około 19/20. Dla mnie to luksus bo często padała dopiero okolo 23 a tak mam trochę czasu dla siebieWiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2017, 12:54
-
Teoretycznie moglibyśmy sobie odpuścić ale lekarz powiedział ze np. Przy duzym wysilku fizycznym moze sprawiać problemy. No i ze lepiej operowac takie maluchy bo później mięśnie za mocno sa ukształtowane. Więc sie podejmiemy zeby w zyciu dorosłym nie miał żadnych ograniczeń.
-
a i do polecania z ali
gatki rewelacja, domawiam jeszcze jedne
https://pl.aliexpress.com/item/Summer-Cotton-baby-shorts-For-boys-girls-Fruit-styles-stripe-animal-fox-pattern-Children-PP-Shorts/32671598918.html?spm=2114.13010608.0.0.VNOjor17/2/2016 B
11/3/2018 I -
Lexi, dobra decyzja tylko szkoda, że trzeba czekać, bo będzie siedzieć w głowie a już za późno, żeby nakleić te specjalne plastry? Kurde ostatnio też jakoś mam wrażenie (na koniec dnia) że małemu ten pępuszek trochę wystaje cholinder teraz będę się zastanawiać
D faktyczne fajne te gatki! Ostatnio też zastanawiałam się właśnie nad takimi przekąskami i chyba kupię jakiś orkisz czy pszenicę, bo teraz tylko chrupki kukurydziane szama, za które chyba dałby się pokroić -
Lexi to dobra decyzja lepiej to załatwić od razu kiedy sie bedzie dało.
D tez mam na wish te spodenki, moze sie skuszę jak piszesz ze fajne.
Dana ja wiem, ze to rozrabianie to dobry objaw rozwoju, tylko moja psychika nie wyrabia, nie dość ze wstaje 5/6 a w zasadzie juz po 4 cały czas cycka to pozniej cały dzien krzyczy i rozrabia. Juz mam nerwy, a należę do spokojnych ludzi dzis mi spadła z łóżka, byłam dosłownie 3sek w kuchni zanieść zakupy i masz -
Zosia współczuje. Domyślam się jak zmęczenie daje sie we znaki. Ja padam jak moje dziecko rzadko wstaje po 7 a nie o 9 jak zwykle
Mamusia no właśnie plasterki na pepuszek tylko do 6 msc działają.
A ja nie moge znaleźć żadnych fajnych kredek. Jakie Wy macie? -
Dużo siły dziewczyny! Niby codziennie myślimy, że zwariujemy, ale jakoś udaje się przetrwać Czuję, że potrzebna by wam była pomoc i małe wychodne albo dłuuuugie odespanie rano.
D ja też daję te ekspandowane ziarna i się bawi dzidzia w kopciuszka Ostatnio kuzyn wyjadał z paczki jakieś kółka Neskłiki czy coś i ten oczywiście małpa też chciał to mu przyniosłam w miseczce żyta. I to był błąd bo całymi garściami pakował i rozsypywał. Czyli najlepiej kilka na stolik i niech zbiera do dziobka.
też mam te spodenki na wish. Jakie zamówiłaś dla synka? I jaki rozmiar?