Lutówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
chwale sie Takie butki kupilismy
http://static.pokazywarka.pl/l/6/x/15ba457635d44dd42b81e9f3c1a7e9b9_orig.jpg
http://static.pokazywarka.pl/1/m/f/b55e9fc76de281a4b9dcf35c0ac9bfc4_orig.jpg
http://static.pokazywarka.pl/d/9/5/312d4d196258465ceaa676107eb1c770_orig.jpgLexi150, Mamusia_synusia, vayn, dana222, d84, Biedroneczka29, Kri, Zosia_wop, tysiaa93 lubią tę wiadomość
Kubuś
-
Tusia super! Fajnie, że mają szybki dostęp tzn suwak i nie trzeba plątać za każdym razem sznurowadeł
Lexi a jednak kapcioszki! Mój jeszcze lekko podkurcza jedną stopkę i mama właśnie mi radziła, żeby zakładać mu kapciuszki to wtedy samo się koryguje. Kiedyś dzieci uczyły się chodzić w kapciach, a teraz oczywiście tylko zalecają boso. A jak idziesz do lekarza bo masz jakieś wątpliwości to co poleca? To co kiedyś i skuteczne, czyli kapciuchy. Kurde ten dzisiejszy marketing -
Moj ma zalecenie od ortopedy ze ma byc boso i zachęcać go do wstawania na paluszkach bo wtedy ćwiczy sobie te stopki, No wiadomo porządne buty mu kupic i jak w lato bede kupować sandałki to maja byc z cała pięta a nie tylko z paskiem ma pięcie
A ja dalej muszę poczekać na ta przyjemność kupowania pierwszych bucików, moj ani myśli chodzić
-
nick nieaktualnyDo no właśnie kija nie ma gdzie wsadzić. Już mąż próbował.
Biedronka u nas był ryk straszny jak ja posadzilam na bum bum, ale moja to strasznie strachliwa jest no i nie lubi jak ktoś z nią coś próbuje robić
Tusia piękne buciki
Baga Tysia ma na rzep, my też takie będziemy kupować
Przeglądam wózki na olx i to co mi się podoba to nie wysyłają. No jak na złość.tysiaa93 lubi tę wiadomość
-
Baga wyboru mega wielkiego nie było. I tak cena wysoka bo chciałam kupić do 100zl. Mężu był zachwycony tymi butkami
Dwa razy się zawiaze i też będzie
Ja chyba za jakiś czas zaryzykuje u kupie butki z Befado co kiedyś wstawialam takie trampki w sam raz na takie cieplejsze dni a w lecie sandałkiWiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2017, 14:20
Kubuś
-
A co do kupska. U nas też czuć jak Kuba zasadzi no i widać że steka. Zresztą nieraz taki bak ze myślę że kupsko jest
No i przecież można zawsze sprawdzić. co to za problem
Noc u nas też dziwną była. niby spał potem płakał myślałam że to dziąsła ale jak wylądował w naszym łóżku to i przestał płakać. Przytulal się do mnie, gadał coś. A jak odłożył go mąż to znowu płacz za jakiś czas. W końcu ja go odłożyłam i poszedł spaćWiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2017, 14:19
Kubuś
-
Vayn a jakbyście przykleili kij tasma izolacyjną ta srebrna taka grubą w taki owijany sposób??
My też chyba na rzepy kupimy. Mój "chodzi" albo boso albo w takich miękkich skórkowych kapcioszkach.
Lexi a wy sami widzieliście ta asymetrię??17/2/2016 B
11/3/2018 I -
D no ja tam nic nie zauważyłam. Mnie zaniepokoilo tylko to ze sie garbi. Ale faktycznie jak bylismy u fizjo i nam pokazywał takie niuanse ze np. jak sie podnosi to tylko z prawej nozki. Jak ma zabawki po lewej stronie to i tak siega prawą rączką. Niby to kosmetyka ale jak teraz tego nie spróbujemy skorygować to i źle bedzie stawiał stopy przy chodzeniu i będzie bardziej obciazal prawe biodro. Więc mam nadzieję że uda nam się go zachęcić do pracy.
Mamusia no mówił ze można też całkowicie na bosaka zamiast kapci no ale wiadomo to nie ta pora roku. Moze jak się ma ogrzewanie podłogowe to tak da rade w skarpetkach nie polecał.
A u nas na rzep nie wlazly mu na nozki. Tylko wiązane daly rade. Ale kapciuszki ma na rzepy. -
nick nieaktualny
-
Vayn ale co dorwalas?
Portki z ali. Ale już przymale sie robią. A kurteczka z hm. Co prawda nie ta która chcialam ale ta sie tatusiowi bardziej podobala.
Qrcze znowu jakieś przeziębienie mnie łapie -
nick nieaktualny
-
Hey dziewczyny podczytuje Was ale ciezk coś napisać bo dni mamy wypełnione po brzegi. Jasiek jak wstanie o 5 tak do 19/20 chodzi przerwę na sen ma Góra godzinna. I jak usuadzie w ciągu dnia na 45 minut łącznie to góra. Non stop chodzi. Byliśmy tu 3 miesiCe temu a jak zobaczył córkę brata w czwartek to pial z zachwytu. Co on wyprawial. Chodził tańczył piszczal. Dziś miał dwójkę dzieci i też taka radość i klocki razem ukladali.
A w pociągu obcy ludzie mu nie straszni idzie sam na kolana siada. Dziś jeszcze mój wujek wpadł na chwilę to wniebowziety gdzie on tych ludzi widzi raz na 3 miesiące.
Także o żłobek chyba nie mam się co martwić.
Pa pa wychodzi mu idealnie ma na kim testować co i rusz. Towarzyski bardzo jest choć nie wiem po kim bo rodzice raczej do ludzi nie ciągnie.
Lexi150, Mamusia_synusia, tysiaa93 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBrusia to świetnie. Ja sobie nie wyobrażam Poli w żłobku, obcych się boi od razu w płacz może latem w parku jak będzie więcej dzieciaków to i ona podejście zmieni.
Ale jestem szczęśliwa że mamy wózek. Przetestuje my dopiero w czwartek bo u moich rodziców czeka na pasazerke
No i jutro po ten fotelik jedziemy trzymajcie kciuki żeby Pola współpracowała bo o to naprawdę ciężko -
Super Brusia Może mu zostanie taka otwartość na ludzi i komunikatywność Ja to ponoćstrasznie dzika byłam, w nowych znajomościach wciąż tak mam :hahah
Dziś byla u mnie kolezanka ze studiow, Michalek nia zachwycony, zero krepacji a zazwyczaj musi miec czas zeby sie z kims oswoic, a tu nic, moglabym isc od razu na zakupy albo gdzies, bawil sie z nia, szedl do niej na rece, chodzil z nia na raczke a jak pojechala to plakal! Szok!